W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Anal (wasz stosunek do niego)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • oobb
    Świntuszek
    • Apr 2007
    • 61

    i co odpowiedziałeś?

    Skomentuj

    • geile
      Świętoszek
      • Feb 2009
      • 29

      podnieca mnie, mojego chłopca też, ale jakoś jeszcze nie jestem gotowa. kiedyś na pewno

      Skomentuj

      • porto_para
        Świętoszek
        • Feb 2009
        • 10

        Jesteśmy ciekawi i próbujemy...
        Generalnie pieszczenie tych okolic jest przyjemne.

        Skomentuj

        • oobb
          Świntuszek
          • Apr 2007
          • 61

          dobrze tej jest by przy początkach wybrać takie pozycje gdzie partnerka będzie kontrolowała głębokość i szybkość wejść to da poczucie komfortu i bezpieczeństwa (my tak zaczynamy ), później jak partner załapie .. to można zmienić

          Skomentuj

          • lukaszwpr
            Świętoszek
            • Feb 2009
            • 27

            Powiedziałem po prostu, że mnie to nie rajcuje no i tyle w temacie.

            Skomentuj

            • Sexy_man
              Perwers
              • Feb 2007
              • 1163

              Napisał Kolo
              Co sądzicie o seksie analnym w stosunku do obu płci nie chodzi o homo w obu przypadkach hetero, czy to was podnieca ??
              Jakkolwiek zrozumiałem pytanie,
              Mój stosunek do seksu analnego jest... analny . Czyli pozytywny.
              Uprawianie takowego seksu gdzie ja jestem stroną czynną, baaaaardzo mnie podnieca
              Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.

              Skomentuj

              • aniguz
                Świętoszek
                • Mar 2009
                • 2

                No cóż jak dla mnie to lekkie nieporozumienie. Po pierwsze w kontekście doznań, nie mam pojęcia po co wkładać wywoływacza przyjemności do dziurki, która daje znikomą przyjemność. Po drugie kwestia higieny, nawet po kąpieli i innych zabiegach czai się tam masa bakterii. Po trzecie po co się męczyć z rozciąganiem mięśni i innymi cyrkowymi sztuczkami kiedy można mieć to samo tfu więcej w bardziej przyjemnej formie...

                Ja nie mówię, że z seksu analnego nie można czerpać żadnej przyjemności, nawet ja z niego korzystam, ale w delikatnej formie, bez powiedzmy drążenia tematu większym "narzędziem" niż jeden palec i mogę powiedzieć bez cienia wątpliwości...Przyjemność płynąca z jakiejkolwiek formy seksu analnego jest znikoma w porównaniu z doznaniami płynącymi z normalnego seksu. Nie odbieram komukolwiek prawa do uprawiania tego typu seksu, ale swoje wiem i jednak normalny stosunek pozwala bardziej się wyszaleć jak to ujęłaś, oraz po prostu jest przyjemniejszy.
                Mój facet namawiał mnie na taki typ seksu i co zrobiłam, po prostu spytałam czy nie chciałby przypadkiem żebym ja mu coś tam wsadziła Wiem, że taki pomysł wpadł mu do głowy po obejrzeniu jakiegoś filmu pornograficznego do czego się nie przyznaje, ale cóż...ja swoje wiem
                0statnio edytowany przez sister_lu; 25-10-16, 18:22.

                Skomentuj

                • Misiunia3
                  Erotoman
                  • Feb 2009
                  • 462

                  Hm...a ja mam raczej odwrotnie.Z seksu analnego czerpie wieksza przyjemnasc niz z waginalnego w ostatnim czasie ale może dalatego, ze nigdy nie miałam orgazmu gdy penis był w mojej pochwie wiec moze zmienie zdanie gdy osiagne szczyty w ten klasyczny sposob.
                  Grzesznica...

                  Skomentuj

                  • 3tom
                    Ocieracz
                    • Feb 2009
                    • 154

                    Mam kumpla, który zna dwóch homo i mówił mi, że jeden z nich musi często wyrzucać majtki, bo czasami nie może zdążyć do toalety. Zwieracze mu puszczają.

                    Skomentuj

                    • aniguz
                      Świętoszek
                      • Mar 2009
                      • 2

                      Wcale nie neguję przyjemności z tego typu seksu, sama go uprawiam, ale jak już mówiłam w nieco łagodniejszej formie, na co pozwalam swojemu facetowi i wręcz go o to proszę, także Asiu trochę się mylisz, ale być może czegoś niedopowiedziała Pisałam tylko o różnicy w stopniu przyjemności i doznań

                      Skomentuj

                      • Sajana
                        Perwers
                        • Mar 2009
                        • 852

                        nie neguję, ale też nie popieram w tej chwili, może kiedyś jak mi czegoś w klasyce zabraknie to sie zdecyduję
                        Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

                        Skomentuj

                        • witt1978
                          Świętoszek
                          • Mar 2009
                          • 6

                          A ja lubię, czasem, na codzień zdecydowanie wolę normalny sex.
                          Ale jeśli chodzi o pieszczenie ustami...no, to uwielbiam pieścić obie dziurki.

                          Sam sex analny jest dla mnie jakiś taki bardziej intymny, nie da się zrobić tak "szybkiego numerka", potrzebne są długie pieszczoty i zaufanie partnerki, zwłaszcza mniej doświadczonej.

                          Skomentuj

                          • snata
                            Erotoman
                            • Mar 2009
                            • 612

                            marzenie, fantazja, które chcę kiedyś spełnić
                            Kocham muzykę i niech tak zostanie

                            Skomentuj

                            • Gurgun
                              Erotoman
                              • Feb 2009
                              • 707

                              Stosunek mam, że tak powiem.....analny

                              Nie mam nic przeciwko
                              Gurgun - jaki jest każdy widzi

                              Skomentuj

                              • se)(y_student
                                Ocieracz
                                • Mar 2009
                                • 125

                                wcześniej miałem do tego raczej negatywny stosunek, jednak po mojej ostatniej partnerce strasznie to polubiłem (krecił ją bardziej anal niż zwykły sex)

                                Skomentuj

                                Working...