Kiedyś nie myślałam, ze kiedykolwiek będę uprawiać taki rodzaj seksu. Jednak z moim partnerem dogadujemy się świetnie w tych sprawach i od czasu do czasu zdarza się dla odmiany seksik w drugą dziurke Zamieniam się wtedy w totalną lwicę Nie wiem czemu to aż tak na mnie działa..
.
Jezdziec i piesek to juz dla bardziej zaawansowanych.
Nie zgodze sie.. Moj pierwszy raz analnie byl wlasnie na pieska i nie wyobrazam sobie lepszej pozycji.. wczesniej probowalismy wielu pozycji i nie pozwolilam partnerowi na kontynuowanie bo sprawialo mi to bol (chyba nie bylam gotowa)
Kochalismy sie w pozycji na pieska i na poczatku moj facet nie ruszal sie , ja kontrolowalam pchniecia co jest moim zdaniem fantastyczne jak na pierwszy raz, zeby oswoic sie z obecnoscia penisa.... potem stopniowo przyspieszylam i kiedy moj facet wiedzial juz dokladnie jakie tempo i glebokosc mi odpowiada kontynuowal...
Kolejne stosunki analne byly w pozycji na pieska, na jezdzca, odwrocony jezdziec glownie z powodu mozliwosci owej kontroli... dopiero potem przeszlismy do klasycznej (na lyzeczni nie cierpie !!) Ot to tak ode mnie kazdy ma inaczej chyba
Anal moze byc cwiczony za pomaca narzedzia zwanego aneros (www.aneros.pl). Wydaje sie to fajne dla obojga do cwiczeń chociaz głownie dla facetów do stymulacji prostaty i punktu G.
Czy ktos to próbował ?
Jestem przeciwnikiem bo to raczej ból a nie przyjemnosc Ale jak kto woli
Ja jestem za, mimo niezbyt miłego pierwszego razu (na przyszłość mam nauczkę, uważniej dobierać partnerów!), kolejne, z kimś innym, sprawiają mi dużo przyjemności i żadnego bólu.
0statnio edytowany przez Astraja; 05-05-10, 11:30.
Raz uprawiałem seks analny z byłą dziewczyną.
Teraz przygotowuję obecną do tego rodzaju seksu, ale musi jeszcze popracować nad mięśniem odbytu.
Ale trening czyni mistrza
Analek jest fantastyczny i moja Kochana też go uwielbia, chociaż nie zawsze. A gdy jeszcze cipeczka jest pieszczona przez wibratorek, to to jest mega orgazm!!!
Ja bym chciał spróbować, ale z moją partnerką jest to wykluczone - choć bardzo lubi jak ją liże po kakaowym oczku
Ale nie jest to moje marzenie, jak sie przytrafi to spróbuję jak nie to płakać nie będę.
próbowałem wraz z moją niunią , lecz jakoś specjalnie jej sie niespodobało wiec daliśy sobie spokój mi tam też jakoś za rewelacyjnie niebyło,jednak cipeczka to cipeczka i leprzej od niej niema
Narazie seks analny pozostaje w sferze moich niespełnionych fantazji =)
Bardzo pociąga mnie pieszczenie oczka i partnerki i mojego.
Niestety prtnerka nie wyraża takich chęci =)
Może kiedyś......
Związek bez seksu to jak wino bez winogron. Adam Neustatter
Jestem ze swoją partnerką dość długo. Mnie anal bardzo kręci, ona mówi że nie, choć kiedyś kochaliśmy się w ten sposób i miała orgazm. Zwykle słyszę że nie lubi, ze nie chce ale podczas seksu pozwala mi sie tam dotykać i czasem to jedyna droga do jej orgazmu, ale tylko palcem + łechtaczka. Chciałbym sie dowiedzieć jakie pozycje są najlepsze do uprawiania takiego seksu, jakich unikać? Uwielbiam jej pupkę
ja najbardziej lubię kiedy on klęczy między moimi nogami.Ja leże na plecach.Mogę kontrolować sytuację,chociaż szybko tracę kontrolę sama nad sobą
Skomentuj