Witam,
jak w temacie. Jestem z dziewczyną od 1.5 roku, jest nam ze sobą dobrze. ufamy sobie... czasami sie troszke psuje ale pozniej spowrotem jest ok... chyba to norma
ale przechodząc do sedna sprawy... Jedyną osobą z którą się kochałem to moja dziewczyna, ona także nie robiła tego nikim innym. kiedyś podczas rozmowy doszło do tematów ciekawości... czy ona jest ciekawa jak to jest robić to z innym facetem, to samo z mojej strony... dowiedziałem się że jest ciekawa, bo tylko ze mną to robiła, chciała by mieć porównanie... ciągnąc dalej, zapytałem co by zrobiła gdyby miała moje pozwolenie... powiedziała że nie wie czy by dała rade, chce być w porządku do mnie i nie wie czy by jej sumienie pozwolilo przespac się z kimś innym. Na pytanie, a co jeśli to by zadziałało w obie strony: ja próbuję z inną ona z innym... czy wtedy by ciekawość dała górę?? odpowiedziała że chyba tak... teraz pytanie: czy pozowolili byście swojemu facetowi/dziewczynie na jednorazowy wypad z kimś innym? dodam, że ja od swojej dziewczyny takie pozwolenie dosałem dużo wcześniej niż doszło do tej rozmowy którą przedstawiłem powyżej.
jak w temacie. Jestem z dziewczyną od 1.5 roku, jest nam ze sobą dobrze. ufamy sobie... czasami sie troszke psuje ale pozniej spowrotem jest ok... chyba to norma
ale przechodząc do sedna sprawy... Jedyną osobą z którą się kochałem to moja dziewczyna, ona także nie robiła tego nikim innym. kiedyś podczas rozmowy doszło do tematów ciekawości... czy ona jest ciekawa jak to jest robić to z innym facetem, to samo z mojej strony... dowiedziałem się że jest ciekawa, bo tylko ze mną to robiła, chciała by mieć porównanie... ciągnąc dalej, zapytałem co by zrobiła gdyby miała moje pozwolenie... powiedziała że nie wie czy by dała rade, chce być w porządku do mnie i nie wie czy by jej sumienie pozwolilo przespac się z kimś innym. Na pytanie, a co jeśli to by zadziałało w obie strony: ja próbuję z inną ona z innym... czy wtedy by ciekawość dała górę?? odpowiedziała że chyba tak... teraz pytanie: czy pozowolili byście swojemu facetowi/dziewczynie na jednorazowy wypad z kimś innym? dodam, że ja od swojej dziewczyny takie pozwolenie dosałem dużo wcześniej niż doszło do tej rozmowy którą przedstawiłem powyżej.
Skomentuj