W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Seks na łonie natury...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Catalleya
    Gwiazdka Porno
    • Jan 2013
    • 1733

    Napisał red_kate
    Oj tak, uwielbiam w plenerze. Głównie w lesie. Jakoś zawsze ciągnęło mnie do natury
    trzeba uważać na kleszcze chociaż mnie nigdy sie nie zdarzyło , ale znajomej tak.

    Ostatnio tylko przy bocznej drodze , przy aucie seks od tyłu.

    Skomentuj

    • Hal
      Perwers
      • Oct 2010
      • 1366

      bardzo przyjemny

      Skomentuj

      • Outlaws13
        Perwers
        • Oct 2011
        • 1332

        jedno z ciekawszych doswiadczen i to w miejscu gdzie jst dreszczyk mozliwosci podejrzenia. Park, klatka w bloku o 19 dzis juz zony
        "Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy

        sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brak

        Skomentuj

        • karolciamis
          Świntuszek
          • Apr 2012
          • 53

          Z takich fajniejszych przygód seks oralny na pontonie (w obie strony) lub w pociągu w przedziale z mojej strony.

          Skomentuj

          • blackberry23
            Seksualnie Niewyżyty
            • Mar 2013
            • 303

            miesiac temu poszlismy do lasu na spacer tak "na chwile"sie jeszcze dotlenic przed powrotem do miasta. no i zaliczylismy szybki seks, od tylu przy <o zgrozo> mlodej brzozie;D
            jedyny minus to byly krwiozercze bestie... komary...
            'Ulegaj prostym uczuciom. Raz w roku pojedź w stronę zachodzącego słońca.' - "Dawca", M. Osikowicz

            Skomentuj

            • truskawka313
              Seksualnie Niewyżyty
              • Sep 2009
              • 240

              Wczoraj późnym popołudniem poszliśmy na spacerek,mało uczęszczana droga i polana koło lasu.Było szybko,podniecająco i bardzo przyjemnie...
              Nic nie trwa wiecznie...

              Skomentuj

              • kuc-kar
                Świętoszek
                • Aug 2013
                • 2

                W lesie czy nad jeziorkiem super sprawa
                W tym roku z chłopakiem kilka razy udało się nam wyskoczyć za miasto i posmakować tego. Polecam niezdecydowanym;p

                Skomentuj

                • PSJ
                  Ocieracz
                  • Dec 2016
                  • 198

                  Uwielbiam
                  Trawka kocyk i ostre ruchanie :d

                  Skomentuj

                  • Ola_18+
                    Świętoszek
                    • Jan 2017
                    • 21

                    wszystko co napisalaś już miałam, jeszce tylko w wodzie pozostało

                    Skomentuj

                    • brzuszekon
                      Świętoszek
                      • Apr 2013
                      • 5

                      Napisał Sama Rozkosz
                      Las?:p

                      łąka?

                      Polana?

                      Trawka?

                      Kocyk?

                      Jeziorko?

                      Sianko?

                      "Jakie są plusy a jakie minusy kochania się na łonie natury?"

                      TARAS
                      PLAŻA
                      SAMOCHÓD
                      OGRÓD
                      ZA ROGIEM
                      ULICA NOCĄ
                      PARKING

                      ciężko to ubrać w miejsca - spróbuj, będziesz wiedział + / -
                      podkręcić da się każdy związek

                      Skomentuj

                      • gata
                        Ocieracz
                        • Jan 2016
                        • 166

                        Łódź na jeziorze wystarczy
                        Seks jest jak gra w brydża. Jeżeli nie masz dobrego partnera to musisz mieć przynajmniej dobrą rękę.

                        Woody Allen

                        Skomentuj

                        • SolarWarrior

                          Uwielbiam, juz nie moge doczekac sie wakacji i spacerkow do lasu

                          Skomentuj

                          • Ingvarr
                            Ocieracz
                            • Feb 2015
                            • 151

                            Ha... zdarzało się. Ale dawno i nieprawda. Trzeba pomyśleć o dorobieniu kolejnych wspomnień. ;]

                            Z przerobionych: polana w lesie, park, plaża.

                            Skomentuj

                            • RobM
                              Świntuszek
                              • Apr 2006
                              • 52

                              Kiedys, dawno temu bzykaliśmy się z żoną na leśnej polanie. Mimo, że było raczej ciepło, przeziębiła sobie pecherz i więcej tego numerku nie powtarzaliśmy. Jeszcze wcześniej z inną partnerką pojechaliśmy wieczorem do lasu. Seksik był super, ale tak nas pożarły komary, że wyglądałem jakbym do jakiegoś kwasu wpadł. Oj chyba gra nie warta świeczki jak dla mnie.

                              Skomentuj

                              • Jack1791
                                Świntuszek
                                • Aug 2011
                                • 56

                                Łono natury? Za****sta sprawa, pod warunkiem, że nie jest to uczęszczane miejsce. Często zdarzało się korzystać z łona natury, ale dwa pierwsze razy były ... hmmm ... nietrafione. Pierwszy : lasek. Ówczesna dziewczyna w stroju Ewy, wypiętą, rękoma trzyma drzewo, ja za nią. Zabawa w najlepsze. Jest spontanicznie. Do czasu, kiedy okazuje się, że schodząc z jednej ścieżki w głąb lasu doszliśmy nieopatrznie na odległość ok. 5 metrów do drugiej, którą żołnierze z pobliskiej jednostki robili sobie skrót do przystanku MPK. Miny trzech żołnierzy bezcenne. Dobrze, że się nie odzywali, a tylko pokazywali na migi, bo pewnie do dziś biegałaby nago po lesie.
                                Drugi raz: leśna polana, kocyk, na kocyku całkiem nagusieńka dziewczyna, z rozchylonymi nogami, która po grze wstępnej prosi, aby ściszyć muzykę z radia w samochodzie. W czasie, kiedy ze stojącym interesem wsuwam się do samochodu, żeby jak najszybciej przyciszyć radio, jakieś dwa metry od "rozłożonej koleżanki" przechodzi leśniczy, czy gajowy (nie znam się na ich dystynkcjach) z rowerem. Szok laski taki, że dopiero jak zniknął między drzewami (z za****stym bananem na gębie) złożyła nogi do kupy - na amen. Wyszło na to, że ten leśnik za free miał tyle samo co ja. Na tej polanie, tego dnia to chyba tylko pszczoły pobzykały. Moja dziewczyna ubrała się szybciej niż ją rozbierałem (a starałem się zrobić to naprawdę szybko).
                                Innych przypadków nie było, bo zawsze najpierw sprawdziłem teren .

                                Skomentuj

                                Working...