W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
kazda zakrapiana impreza konczy sie u nas dluuuuugim seksem. dziwnym jest fakt, ze moj mezczyzna jedynie wtedy miewa najdluzsze razy... ale plusem jest to, ze kazdy z nich jest niezapomniany i przychodza nam do glowy najlepsze odpaly. biore tabletki, wiec martwienie sie o dzidziusia nie jest dla mnie
Nas alkohol znieczula. Zarówno mój partner jak i ja nie dochodzimy tak szybko. Minusem jest, że staje się wtedy nieczuła na pieszczoty oralne ale za to rżnąć można do bólu Jednak mój partner choć pozostaje czuły na pieszczoty jak zawsze to czas pierwszego stosunku jest zawsze kilka razy dłuższy. A potem to tak jak zawsze
...:::tylko spokój może nas uratować:::...
"Postępujemy tak, bo uważamy, że nasze błędy lepiej jest ukryć pośród masy innych. Tak jak grzech lepiej ukryć wśród wielu innych grzechów." prof. J. Bralczyk
Ja np. po dwóch trzech lampkach wina mam bardzo namiętny nastrój i dostaje takiej chcicy że aż ziemia sie trzęsie... może dlatego mój mąż tak często serwuje winko do kolacji;> a poważnie to mój małżonek po kilku piwkach to biedny mógłby non stop.... aczkolwiek seks gdy lekko w główce szumi jest bardzo przyjemny
Grzeczne dziewczynki chodzą do nieba, niegrzeczne chodzą tam gdzie chcą
Ja po alko w takich srednich ilosciach nie to zeby byc nawalona, ale mieć fajny humorek to mam taką chcice , że sie wytrzymać nie da , natomiast mój facet nie zauważam żeby wcześniej kończył czy miał problemy .. : ) (nie mówimy tu o stanie jak już jest nawalony i na oczy nie widzi )
Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.
aczkolwiek seks gdy lekko w główce szumi jest bardzo przyjemny
To prawda. Wrażenia zmysłowe sporo dostają dopalacza a i zahamowania gdzieś znikają i człowiek ma chęć eksperymentować, kombinować... Fajnie Aż mi się zachciało i piwa i seksu
Sex po dobrym gibonie jak najbardziej, ale tylko jeśli partnerka też trochę przypali. Dużo głębsze odczuwanie przyjemności i w ogóle jest tak mrrrr....
Po alkoholu? Nie mam problemów z postawieniem masztu, a partnerka mówi że jestem wtedy taki słodki i bardzo mi się zbiera na czułości więc chyba też ok, bo mam wtedy na nią wielką ochotę
Lata temu moja dziewczyna się spoiła prawie w trupa, mnie nabrała ochota i ją po prostu zerżnąłem (to nie był seks, to było właśnie rżnięcie). Przez wiele lat wspominałem to jako bardzo fajne przeżycie, ale nie było okazji bym to potem powtórzył.
Teraz raczej preferuję "zabawowe" dawki przed seksem bo po większych dawkach szybko mnie muli i zasypiam.
Alea iacta est Alea iacta est Alea iacta est Alea iacta est
Zależy ile bym wypiła i ile mój partner.Gdy przesadzimy z alkoholem to chce nam sie raczej bardziej spać niż się kochać,ale gdy nie przekrocze granicy alkoholowej to nie mam nic przeciwko.
ja po dużej ilości nie dam rady - po prostu nie skończę, tylko prędzej zetrę małego i kobiecie hydraulika siądzie zanim trysnę , ale po niewielkiej dawce - tak dla nastroju to nie ma problemu - z tym że różnic w czasie nie dostrzegam w porównaniu ze stanem na trzeźwo
Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.
Skomentuj