tak....kiedy wyjezdzm gdzies wspolnie ze znajomymi i trzeba szybko wziasc prysznic to nie jest dla mnie czyms krepujacym wejsc do kapieli z kolezanka....to nic wstydliwego:p
Czy mieliście takie przygody, że ktoś obcy widział was nago
Collapse
X
-
-
Nie raz i nie raz tez podgladalem teraz codzienie sasiadka w robocie jak wyczaila mnie ze na nia patrzylem, teraz codzienie rano zdejmuje zaslonke i sie przebiera przy oknie i wie, ze ja na nia patrze, chyba ja to kreci i mnie tezŚwiat jest komedią dla tych, którzy myślą i tragedią dla tych, którzy czująSkomentuj
-
-
Kiedyś w akademiku kumple mi zwinęli ubrania z pod prysznica, a że droga prysznic-drzwi to parę metrów to zasłoniłem się rękami, otworzyłem zamek kluczem, wchodzę, świecę światło a tam.....z 20osób mieszanego towarzystwa oczywiście z oklaskami, śmiechami i gwizdami. Trudno. Musiałem przeparadować przez cały pokój gdyż na drugim końcu pokoju w szufladzie przy samej ziemi miałem bieliznę, schylając się po bieliznę celowo wypiąłem się w stronę rozbawionego towarzystwa i szczerze mówiąc gó**o obchodziła mnie ich reakcja, to oni powinni się wstydzić a nie ja.
Skomentuj
-
Po domu chodze bez koszulki i w krótkich, troche prześwitujących spodenkach. zawsze gdy przychodziły koleżanki mojej siory to wychodziłem do kuchni posłuchac ich plotek. wszystkie gapiły sie na te spodenki i na mojego ptaszka czasem sie czerwieniły jak było go widać fajne przeżycieSkomentuj
-
byłem "na wycieczce" 400 km od domu w straszny upał autem bez klimy to jak wróciłem to się cały kleiłem i szast prast pod prysznic.
Jako że wróciłem około 10 rano to standardowo w domu nikogo. wchodze po pryszcu nieskrępowany na korytaż a tu siostra i jej koleżanki zrobiły sobie wagary. W sumie to się speszyły strasznie a ja jak to ja zapytałem czy chcą może z profilu zobaczycSkomentuj
-
Moze nie całkiem nago ale jakos tak po częsci
Czułam się swietnie bo własnie dochodziłam i nie zwracałam uwagi na to czy mnie ktoś oglada czy nieKarinkaSkomentuj
-
A ja a i owszem. Nie wsytdze się swojego wyglądu i nie ma dla mnie problemu jeżeli ktoś mnie zobaczy nago. Najczęściej owszem jest to moja dziewczyna ale cóż basen czy szatnia po treningi przecież nie będę się zasłaniał albo kąpał pod prysznicem w kąpielówkach(mija się z celem). Nagość jest czymś naturalnym i nie widzę w tym problemu żeby np przy koleżankach się przebierać( oczywiście zawsze uprzedzam że się rozbiorę bo nie chce nikogo urażać dla kogo było by to gorszące). Czasami jest to wręcz podniecające jak patrzą na ciebie ludzie. Dlatego chyba tak lubimy seks w miejscach publicznych Nigdy nie wiadomo kiedy ktoś się nawinie i zobaczy nas nie tylko nago ale i niedwuznacznej sytuacji.
Na podsumowanie powiem że nagość jest piękna.
Pozdrawiam wszystkich.Skomentuj
-
Racje czubek nagość powinno się celebrować sex w miejscach publicznych ja wiem. Coś w tym jest kiedyś zrobiłem to z byłą na skałach Giblartaru, kończąc to wszystko cigertem z widokiem na Afrykę.
Kiedyś jednak kochaliśmy się na ścieżce wzdłuż skalistego brzegu i jakaś inna para nas podeszła hihi, siedzieliśmy jak nas matki na świat wydały i rżneliśmy głupa wpatrując się w księżyc. Było mi wtedy trochę głupio. Dla wszystkich polecam plaże nudystów tylko z małą ilością ludzi wtedy można się poczuć naprawdę lekko i swobodnie
Pozdrowienia
Nagość jest piękna!!You got to express the taboo in YouSkomentuj
-
standardowo, przebieralnia na basenie, szatnia po treningu, tzw "świniarnia" w wojsku rodzenstwo tez mnie widziało nago ale to przez przypadek, poza tym jeszcze siostra mojej baby, i jej kolezanka która weszłą do nas do pokoju, spaliła cegła i wyszła a ja widziałem swoje siostry, dziewczyna kumpla, i mase sąsiadek opalających sie na balkonach w zasadzei to nic szczególnego czy godnego uwagi.Skomentuj
-
-
Skomentuj
-
Moje ciało jest zbyt pięknę, żeby je wystawiać na widok publiczny, choć kolega przyznał się kiedyś do podglądania - nie wiem ile widział stojąc pod moim oknem....:::tylko spokój może nas uratować:::...
"Postępujemy tak, bo uważamy, że nasze błędy lepiej jest ukryć pośród masy innych. Tak jak grzech lepiej ukryć wśród wielu innych grzechów." prof. J. BralczykSkomentuj
-
-
Czy ktoś obcy widział mnie nago? Tak, lekarze. Poza tym - i to już była bardziej krępująca sytuacja - współlokator widział mnie pewnego razu prawie nago. Pichciłam sobie coś w koszulce i stringach, schyliłam się do szafki, a on akurat wszedł do kuchni. WstydSkomentuj
Skomentuj