Tweetnij
ja celuje w usta zony najlepiej a albo w dupcie super sprawa
-
-
Ja prawie zawsze w cipce, a chciałbym na stopach, w buzi, w dupce, na brzuchu, na plecach, na piersiach i na pośladkach.Skomentuj
-
a różnie w ustach, cipce, brzuchu,plecach,piersiach
Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.Skomentuj
-
najczesciecj na brzuch albo na chusteczke
Skomentuj
-
Kończę z gumką w cipce, na cycki, czasem trysnęło na szyję, zdarzało się w najukochańszych ustach pod słońcem. Do zrealizowania: na twarz, plecy, brzuszek, pupa( na zewnątrz- o analu nie ma mowy)Ziemia serca mężczyzny jest kamienista… Tuż pod nią kryje się skała. Mężczyzna hoduje w niej to, co zdoła… i opiekuje się tym.Skomentuj
-
Uwielbiam gdy kończy w moich ustach, i na piersiach.Skomentuj
-
WTF z tą chusteczką? Nigdy tego nie ogarnę, no ale cóż każdy kończy gdzie lubi (albo gdzie może).najczesciecj na brzuch albo na chusteczke
Ja kończę najczęściej w środku, ale to w gumiszonie. Jeśli bez to najczęściej brzuch lub plecy (zależy od pozycji). W ustach zdarza się zdecydowanie zbyt rzadko.Luke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
-
A ja tam kończę w zależności jak moja luba sobie życzy... Z reguły zastrzega sobie buzie
Skomentuj
-
Kiedyś - z kilkoma partnerkami - bardzo często buzia, rzadziej usta
Zdarzały się też takie, że tyłeczek, plecy, brzuszek, piersi no i oczywiście w cipce
Nie zdarzyło się - stopy i w dupci, ani na okulary lub włosy
Skomentuj
-
w sypialni"Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy
sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brak
Skomentuj
-
No ja też z reguły w sypialni... Ale jaka część kobiety ...,
Skomentuj
-
usta, twarz, piersi, plecy
no i z niecierpliwieniem czekam na finał w środku
Skomentuj
-
U mnie zależy od partnerki. Najczęściej brzuszek, pośladki, piersi. Także w cipce, w ustach, w dupce też było.
Ale od pewnego czasu najbardziej kręci mnie finał na twarzy. Niestety taki finał miałem dopiero kilka razy, bo większość moich partnerek nie chciała tego...Życie nie pieści, pieśćmy się sami.Skomentuj
-
W swoim życiu erotycznym zdarzyło mi się finiszować: w środku, na brzuchu, na piersiach i w ustach...
Wytrysk w ustach jest nie do opisania...ahhh , chyba godzina 10.40 nie jest właściwą godziną do wspominania tego tupu zdarzeń hihi :-)Skomentuj
-
ja ostatnio tylko i wyłącznie w buzi. praktyczne i przyjemneSkomentuj
Skomentuj