Moja partnerka nigdy nie wie kiedy i gdzie skończę...
Gdzie kończycie?
Collapse
X
-
-
Skomentuj
-
-
Ja kończę w środku i to bez konieczności antykoncepcji Swoją drogą ostatnio miałem taką ochotę skończyć w buzi mojej kochanej. Jeszcze nigdy tak nie było, a podniecam się na samą myśl. Gdy robiła mi lodzika, było już naprawdę blisko.Pończochy to mój fetyszSkomentuj
-
Przy oralu nie ma dla mnie lepszej opcji niż skończyć w ustach, a stosunek najprzyjemniej kończy się w środku, nieczęsto potrafię się przemóc żeby go wyciągnąć, chociaż od czasu do czasu fajnie spuścić się na tyłek dla widoków.Skomentuj
-
P: jak już pisałam w jakimś temacie, na kończenie na twarzy zgodziłam się niedawno i tylko pod prysznicem jeśli chodzi o kończenie na brzuchu, pupie to nie ma problemu. tylko nie lubię jak spływa mi do pępka, bo mam tam kolczyk i ciężko wytrzeć
Skomentuj
-
-
Mam podobnie, przepadam za brzuchem bo ma po prostu niesamowitySkomentuj
-
-
w zasadzie wszędzie gdzie chcę, mogę w ustach, na twarz, na cycuszki(jakoś szczególnie to lubi), na brzuszek, dupeczke, plecy...no chyba wszędzie mogę, szczęściarz ze mnie chybaSkomentuj
-
Skomentuj
-
-
ja lubię, gdy kończy na mojej twarzy. Hehe...a potem się dziwię, gdy ludzie zwracają uwagę, że mam ładną ceręSkomentuj
-
-
Skomentuj