Obecnie jestem singlem, ale z moją poprzednią dziewczyną zazwyczaj kończyłem na jej pupci (uwielbiała pozycję od tyłu). Najczęściej przy tej pozycji na samym końcu (po jej orgaźmie) wciskałem go między pośladki i masowałem główką o rowek doprowadzając się do końca.
Część wędrowała na plecki, reszta na tyłeczek, powolutku spływając.
Przy innych pozycjach piersi, dekolt, czasem do ust.
Jak z dziewczyną to do niej, lub na piersi lub w usta
Jak sam to najczęściej w chusteczkę, albo do kibla, umywalki, a jak się zapomnę to gdzie popadnie
Ja mialem kilka okazji i przewaznie konczylo sie to finalem w prezerwatywe ale zdazylo sie tez ze na reke i pozniej w husteczke teraz zastanawiam sie zeby brzuszek poswiecic
Kobieta jest jak RÓŻA... piękna, pachnąca... ale gdy się ją źle trzyma... to kłuje i to boli...
Skomentuj