Co robicie ze skarpetkami podczas stosunku?

[sister_lu]

Nie czytałam całego tematu i może nie okażę się wyjątkiem. Podczas stosunku w łazience szybko ściągam skarpetki sobie i partnerowi i piorę je nad wanną, wypinając mocno pupę do góry. Przyjemne z pożytecznym w jednej chwili

[anduk]

Musisz być dobrą żoną, wysłałem Ci już nagą fotkę pauki na PM

Wracając do tematu - ten problem najlepiej rozwiązać przez nieuprawianie seksu brak seksu to brak problemu ze skarpetkami

[Zuza_anna]

sister,a moze niech on tym razem wypierze i wypnie sie?

[Liszka]

Różnie bywa, ale na ogól wolę kochać się jednak bez skarpetek ; p

[sister_lu]

sister,a moze niech on tym razem wypierze i wypnie sie?

Zuza, świetny pomysł. Mam nadzieję, że przyjęty zostanie przez niego z entuzjazmem
W końcu równouprawnienie musi być!

Anduk, zgłoszę moderacji spam na pm. Nie interesują mnie pauki bez skarpetek, a Twoja jest całkiem naga.
Zapomniałam wspomnieć, że ja piorę tylko skarpetki ściągane z przyrodzenia.

[niewzruszona]

Wszystko, byle tylko zdjąć skarpetki!

[anitaolek]

Zdejmujemy oboje -chyba że chodzi o pończoszki -wtedy zostają na początku gdyż mój partner lubi poatrzec na moje stópki w nylonkach a poźniej zostaje w jednej najczesciej

[85v]

Nigdy w skarpetkach. Najczęściej już ich nie ma... Jeśli są to szybciutko lądują pod łóżkiem

[cheerleaderka]

Ja zawsze ściągam , ale zauważyłam że mojemu partnerowi to nie przeszkadza, nie zwraca na to uwagi. Ja osobiście skarpet nie cierpię. Od razu przypominają mi się filmy porno z lat 90 gdzie gwiazdy uprawiały sex w butach i to takich obrzydliwych

[AC-DC]

Różnie bywa, zasadniczo zależy od okoliczności przyrody

[Malinka_a]

my raczej nie zwracamy na to uwagi. jak jest okazja, to ściągamy, ale jeśli możliwości pozwalają tylko na szybki numerek pod kołderką z majtkami na kolanach, to kto by myślał o skarpetach.

[marzenka5]

Ja nie noszę skarpetek, więc nie ma problemu. A u partnera zależy. Jeśli jest szybki sex, to się raczej nie rozbieramy. A do łóżka, to musi je zdjąć...

[KP]

Nic nie robię ze skarpetkami podczas stosunku. Nawet ich nie noszę. Ale z drugiej strony ja większość roku chodzę po domu na bosaka i w ogóle im mniej na nogach tym lepiej

[Wujek]

Ja ogólnie nie lubie skarpetek. Jak tylko jest opcja to od razu je ściągam :]

[ranyjulek]

A ja pierwsze co zdejmuje skarpetki, zeby pozniej o nich nie zapoomniec. Po zatym kiedys jedna laska mi powiedziala ze facet najlepiej wyglada w samych jeansach z grubym paskiem, bez koszulki i z golymi stopami.