ja już setki razy myślałem o pannie takiej "sporej" ale nie tylko w sensie szerokości, ale też wysokości. Po prostu dużej, okrąglejszej kobiecie, byłoby ciekawie.
Czy podniecaja was puszyste?
Collapse
X
-
-
To ja nie lubię wysokich kobiet. Tak do 170cm, jakby miała być puszysta to tak 160 - 165cm (sam mam 179).Skomentuj
-
To i ja się wypowiem, jako biseksualna kobieta, tylko dość rozbudowany sposób.
Ogólnie uwielbiam klimat dominacji, szczególnie właśnie w lesbijskim seksie.
Z tym, że lubię też różne 'dziwactwa', więc tak:
-Podniecają mnie większe (niekoniecznie puszyste, raczej po prostu masywniejsze, lepiej zbudowane, silniejsze ode mnie) kobiety, ale w roli ULEGŁEJ.
-Podniecają mnie mniejsze, słabsze dziewczyny, ale w roli DOMINUJĄCEJ
I to samo ze wzrostem:
-Wyższe uległe.
-Niższe dominujące.
Lubię być poza utartymi schematami.Piszę Opowiadania Erotyczne. Czytam Opowiadania Erotyczne.
Bo wolę pozostawić wszystko wyobraźni, zamiast obejrzeć film, jak większośćSkomentuj
-
Widziałem nie raz, nie dwa kobiety z dużą "nadwagą", ale zadbane,pełne wdzięku Swoim seksapilem zaćmiły by nie jedną szczupłą dziewczynę.Skomentuj
-
Ogólnie wolę kobietki z krągłościami, ale w rozsądnych granicach, tj. jeśli nie jest to już chorobliwa otyłość.Skomentuj
-
-
Są puszyste które mają ****iki w oczach, kokietują, są zadbane i ma się już fantazje podczas rozmowy z nią. Są szczupłe które nie kręcą. Nie ma reguły. Kobieta musi mieć to coś w sobie i już.Skomentuj
-
Nie jeden raz pisałem w tym wątku, w którym dzieliłem się swoimi to i szczegółami związanymi z kobietami size+ więc i tym razem coś dorzucę, ale mniej pikantnego. Przypomniało mi się jak jakiś czas temu zamieściłem anons na jakiejś stronie. Bez podtekstów, nienachalnie, miałem taki moment, że chciałem poznać samotną dziewczynę do pogadania, spędzania razem czasu, wspólnych spacerów wycieczek itp. Kiedy dopisałem, że mile widziana osoba puszysta skłamałbym tutaj gdybym nie chciał poznać fajnej i ładnej grubaski z którą chętnie spedzalbym czas więcej w łóżku aniżeli na spacerach. Napisała do mnie młodsza dziewczyna z którą szybko złapaliśmy wspólne fale i tylko kwestią czasu było żeby się spotkać. Choć nie rozmawialiśmy przez telefon na wiadome tematy, któregod tam razu zasugerowała, że nie chce by w naszą przyjaźń wplątał się seks. Cóż, dziewczyna niedługo po przejściach, pomyślałem, że ostrożna itp. Przed pierwszym spotkaniem wiedziałem tylko że ma 160 wzrostu, jest puszysta i w co będzie ubrana żeby łatwiej nam się znaleźć. Nie spodziewałem się jej aż tak otyłej jak była. Poza tym sympatyczna, pyzata buzia, ładna. I choć doświadczyłem wiele z puszystymi tak podobne gabaryty BBW były poza moją strefą zainteresowania. Spacer wspominam dobrze jak i następną wycieczkę nad morze, nawet mimo tłumów w środku lata i te oczy wpatrzone w jej gabaryty, ślimaczy chód i szczupłego wysokiego kompana obok niej czyli mnie. Raz mnie nazwała bardzo atrakcyjnym facetem co mnie zaskoczyło bo pomimo różnicy kilogramów padło to z ust kobiety, wrażliwej fajnej osoby. Z czasem zaczęliśmy jednak rozmawiać przez telefon o tematach innych niż dotychczas a raz nawet gdy byłem po kilku głębszych rozluźniła się do tego stopnia, że się dowiedziałem jak szaleje z braku seksu i cyt. czasem ma taką chcice że nabiła by się na cokolwiek, nawet na klamkę od drzwi Oczywiście będąc pod wpływem poniosła mnie fantazja i oznajmiłem; nie wiem czy pół żartem czy bardziej serio, że od tego ma przyjaciela, który jej chętnie pomoże, wystarczy słowo. Nie wprost, ale dała mi do zrozumienia, że skorzysta z propozycji. Dziwnie się czułem po tej rozmowie bo choć nie była niczym oburzona wyszedłem na kogoś, komu za cenę zniszczenia przyjazni zależy tylko na jednym. Następnego dnia zaproponowała wspólne zakupy a potem pójdziemy do mnie i ugotuje mi coś ekstra. Nie była u mnie jeszcze. Czułem, że się wkopałem i nie ma odwrotu. Jednak zależało mi na niej. Nie przerażało mnie to jaka będzie nago, wręcz zaczęło podniecać a mając w pamięci poprzednie grubaski czułem, że im więcej ciała tym bardziej będę chciał jej dogodzić, zresztą tego właśnie pragnęła.
Byliśmy umówieni na sobotę, miałem dać znać dzień wcześniej o której możemy się spotkać, ale późno wróciłem i szybko poszedłem spać. Gdy dzwoniłem rano nie odbierała, nie odpisywała na smsy. Kontakt się urwał.Skomentuj
-
Nie zawsze szczupla wyglada seksownie i nie zawsze o pelniejszych ksztaltach moze podniecić, jednakze takie również mocno kuszą, zwłaszcza że potrafią mieć apetyt na sex i bardziej sie staraja niż co niektóre "suchotnice" jeśli mialbym wybrac pelniejsza kobietke ktora bedzie sie starala zaspokoic mnie, a nie lezala jak plaska kloda bo wygladem nadrabia waszystko, to wtedy wiadomo ze kazdy by sie postaralSkomentuj
-
A i owszem. U mnie to było tak, że sam się sobie dziwiłem po latach. Jestem koło 40ki. Gdy byłem młodszy 18-25 lat to tylko szczuplejsze, wysokie itp. na przestrzeni lat zdobywając jakieś tam skromne doświadczenia okazało się, że zdecydowanie preferuje więcej ciała. Kiedyś nawet nie spojrzałbym na taką choć odrobinę okrąglejszą, a teraz o 180 stopni. Duży tyłek, wydatne uda ech... Mógłbym je godzinami pieścić, podziwiać i całować Mimo wszystko najważniejszy jest charakter i osobowość.Skomentuj
-
Tylko w kontekście kobiet o obfitych kształtach czy ogólnie?
Charakter i osobowość to oczywiście istota relacji męsko damskich a skoro idzie w parze z walorami fizycznymi to czego chcieć więcej?
A mnie zastanawia taka kwestia, przykładowo: chłopak poznaje dziewczynę, z góry ma u niego czerwone światło bo gruba, nieładna, kompletne przeciwieństwo jego modelu kobiety w jakim gusuje. Mimo wszystko okazuje się, że świetnie się dogadują, dziewczyna jest przezajefajną osobą i pojawiająca się między nimi chemia coraz bardziej ich zbliża co - naturalną koleją rzeczy - prowadzi do łóżka. Jak rozumieć zatem tego przykładowego chłopaka i co z jego doznaniami estetyczno seksualnymi? Czy osobowość i charakter potrafią odebrać kilogramy i upiększyć brzydulę? Cz może działa jak afrodyzjak?Skomentuj
-
Po prostu jak los poskąpił urody to musimy nadrabiać osobowością i nawet estetę to potrafi złamać
A serio to mój od początku lubił kształtniejsze i bardziej puchate, ale zdecydowanie nie aż tak jak jestem obecnie. I komunikuje mi, że przekraczam jego wyobrażenia
Ale nadal jesteśmy blisko i uprawiamy seks, może zamyka oczy czy wyobraża sobie inną, nie wnikam ;]Skomentuj
-
No dla mnie generalnie dziewczyna na plusie prawie zawsze będzie atrakcyjniejsza od tej szczupłej/bardzo szczupłej. Aczkolwiek tez widzę,
Że nawet ten sam wzrost i waga potrafi się mega różnic, często te ciała w ogóle mi się nie podobają a często np 90kg wyglada dużo bardziej pociągająco od 75. Kwestia chyba tego aby ciało było proporcjonalne i jakkolwiek zadbane bo plus size gdzie jest tylko nie wiem duży brzuch a reszta w miarę szczupła nie jest dla mnie fajne a kiedy to się rozkłada na brzuch, piersi, nogi, pupę itd to już jest hot. No i tak samo u mnie do pewnej granicy tylko, raczej krągłości, nawet większe ale na pewno nie ciała mocno otyłe.Skomentuj
-
A mnie napadła pewna myśl, trochę śmieszna bo jak widzę na ulicy pary na oko 100 kg + oboje zastanawiam się jak jest im w łóżku, co ogranicza bądź nie albo jakie pozycje są dla nich najwygodniejsze. Sam jako szczupły facet z grubszymi nie miałem żadnych problemów, wręcz przeciwnie, nie wyobrażam sobie jednak siebie samego z dużym brzuchem leżącym na kobiecie w pozycji klasycznej. Najprawdopodobniej moje wyobrażenia nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością i pewnie grubasy nie narzekają czerpiąc w łóżku tą samą przyjemność jak pary normalnej budowy ciała.
A teraz przypomniałem sobie dwie znajome lesbijki; małe naprawdę grube dziewczyny, kiedyś z koleżanką mieliśmy niezły ubaw jak któreś z nas rzuciło tekstem jak wyobraża sobie te kulki podczas No śmieszna wizja muszę przyznać zwłaszcza dlatego że je znam.Skomentuj
Skomentuj