W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wielokrotny orgazm.. ;]

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Ms.Madzia
    Erotoman
    • Jan 2006
    • 459

    Wielokrotny orgazm.. ;]

    A więc jak to jest z tym wielokrotnym orgazmem? Czy jest on możliwy naprawdę czy mówi się o nim tylko w jakiś opowiadaniach, na filmach? Czy to tylko taki mit.. ? Jak to było z wami? Oczywiście to odnosi się do dziewczyn Czy jest na to jakiś sprawdzony sposób?

    Zastanawiam się nad tym, ponieważ ja po orgaźmie jestem wykończona i nie mam ochoty na więcej.. nie sądzę, że to jest nienormalne ;] ale zastanawiam się nad taką kwestią


    Dzięki za odpowiedz;]
    Zdrowy grzech jest zawsze lepszy od niezdrowej cnoty..
  • Czarodziejka
    Perwers
    • Sep 2005
    • 963

    #2
    nie wiem jak to jest, ponieważ wielokrotnego nie miałam nigdy

    Skomentuj

    • smutaska20
      Świętoszek
      • Oct 2006
      • 31

      #3
      Hmm jezeli kocham sie z chlopakiem i dostaje orgazmu ... po nim odechciewa mi sie dalszego seksu...wiec nie wiem dlaczego mowi sie ,ze kobieta moze miec kilka razy orgazm podczas stosunku:/...mi chwile pozaniej robi sie sucho i nie mam ochoty na wiecej...

      mokry orgazm,co to?

      Hm kochamy sie z moim chlopakiem od 2 miesiecy ale ja przez ten czas miaalm tylko dwa orgazmy pochwowe:/... dopiero zaczynam wspolzycie ...
      jak chlopak piesci mi lechtaczke to jest super czasami wykrecam sie z przyjemnosci i to jest super ale orgazm pochwowy dla mnie jest jeszcze lepszy ale bardzo trudno o niego:/
      0statnio edytowany przez sister_lu; 09-11-16, 16:24.

      Skomentuj

      • eroticon
        Emerytowany PornoGraf
        • Feb 2006
        • 903

        #4
        Nie chwaląc się, umiem doprowadzić moją Niunię do orgazmu wielokrotnego. Najczęściej w pozycjach na łyżeczki, na pieska i ona na brzuchu. Ważne żeby facet po pierwszym orgazmie dziewczyny nie odpuszczał. Ja np zmieniam tempo i czasami dodaje dodatkowe bodźce. Trzeba jeszcze rozróżnić pojęcie orgazmu wielokrotnego i wielu orgazmów. To nie to samo.
        Nigdy nie mówię NIGDY
        決してないと言う
        Jeśli chcesz, znajdziesz sposób.
        Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód.

        Skomentuj

        • aleks-76
          Świętoszek
          • Feb 2007
          • 2

          #5
          jeżeli chodzi o orgazm kilka razy z rzedu to doświadcza tego moja partnerka starsza odemnie o 10 lat piękne ciało i wiecznie jej mało
          orgazm nie jest udawany to wiem napewno
          pozdro all

          Skomentuj

          • wendy
            Ocieracz
            • Feb 2007
            • 171

            #6
            Napisał eroticon
            Trzeba jeszcze rozróżnić pojęcie orgazmu wielokrotnego i wielu orgazmów. To nie to samo.
            wielokrotny, nie.
            Wiele ograzmów tak, ale najwięcej to trzy.
            Namiętność nie zna czasu przyszłego.

            Skomentuj

            • lukabazuka
              Świntuszek
              • May 2006
              • 65

              #7
              moje slonce potrafi tak sie rozkrecic ze dochodzi do kilkudziesieciu orgazmow, raz naliczylem 70!!! tak to prawda 70 ale musi to robic sama a moje zadanie to pieszczenie, calowanie, szeptanie , wszystko co moze podniecic. najmocniejszy jest pierwszy a nastepne coraz slabsze

              Skomentuj

              • evika
                Perwers
                • Nov 2006
                • 1083

                #8
                2 a nawet 3, to całkiem normalne u mnie. Jeśli wyprzedzam partnera, to potem mam jeszcze jeden z nim razem. Jesli on nie odpuszcza, to po pierwszym jestem bardzo szybko gotowa na nastepny.

                Skomentuj

                • InKa
                  Świntuszek
                  • Aug 2006
                  • 65

                  #9
                  ja podczas pettingu :wow: mam 2, jak mam dobry dzien hahahah
                  .....

                  Skomentuj

                  • aniołek21
                    Świntuszek
                    • Dec 2006
                    • 87

                    #10
                    Wielokrotny? Hmm, ja nawet nigdy nie mam jednego orgazmu pochwowego

                    Skomentuj

                    • DarkAngel
                      Perwers
                      • Nov 2006
                      • 1020

                      #11
                      Napisał lukabazuka
                      moje slonce potrafi tak sie rozkrecic ze dochodzi do kilkudziesieciu orgazmow, raz naliczylem 70!!!
                      W jakim czasie te 70?
                      >> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<

                      Skomentuj

                      • meredith
                        Ocieracz
                        • Jun 2006
                        • 159

                        #12
                        Ja jestem wybrykiem natury bo 7-8 to standard. 70 to dla mnie nieosiagalne, watpie czy bylabym w stanie osiagnac 20, ale do 12 to spokojnie.
                        Taka pewnosc uczuc zdarza sie tylko raz.

                        Skomentuj

                        • inszAaa
                          Świętoszek
                          • Mar 2007
                          • 11

                          #13
                          jeden orgazm i to lechtaczkowy podczas polrocznych pieszczot... nie wiem moze ze mna jest cos nie tak.. wielokrotny, oczywiscie,ze mozliwy, ale nie dla mnie... ja blagam o jeden HEH

                          Skomentuj

                          • julianna
                            Banned
                            • Dec 2006
                            • 1036

                            #14
                            Napisał inszAaa
                            jeden orgazm i to lechtaczkowy podczas polrocznych pieszczot... nie wiem moze ze mna jest cos nie tak.. wielokrotny, oczywiscie,ze mozliwy, ale nie dla mnie... ja blagam o jeden HEH
                            może partner nie bardzo wiedział o co chodzi i podniecał nie to co trzeba?
                            a może nie byłaś dostatecznie wyluzowana i podniecona
                            ale wszystko jeszcze przed tobą

                            Skomentuj

                            • Czarodziejka
                              Perwers
                              • Sep 2005
                              • 963

                              #15
                              muszę zmienić zdanie. miewam takie orgazmy

                              Skomentuj

                              Working...