no wlasnie dlatego jak na razie jeszcze nic nie zrobilam..ani w jedna ani w druga strone zeby potem nie zalowac..rozumiesz..
Seks koleżeński - czy jest możliwy?
Collapse
X
-
-
Skomentuj
-
-
witam po dluuugiej przerwie
ale sie działo podczas mojej nieobecności.. no ładnie ej ktos tam napisał ze najpierw pisze że to muj przyjaciel optem że muy źle zycze itp. ej no bo on jest moim przyajcielem ale to nie znacyz ze nie moge mu kobiety pozazdrościć a co do tego ze tylko czkeąłem jak sęp na to aż im sie nie uda to przesada... czekałem bo wiedziałęm że to im nie wyjdzie.. tzn. nie czekałem bo na co miał bym czekać.. na Kike? nie no bez przesady:p podoba mi sie ale niejestem zdolny do tego zeby ją trak... podebraća poza tym... sprawy op ich rozstaniu sie diametralnie pozmieniały.. niegadajmy o tym bo to niwe temat na forumniech kaczyński urośnie
WITAM PO DŁUŻSZEJ PRZERWIESkomentuj
-
no fakt...az tak nie czekales.. "diametralnie pozmienialy??" yyy...o co chodzi?aaa juz chyba wiem.no tak..wiec jak jest Romek?Skomentuj
-
Napisał romek-15-olsczekałem jak sęp na to aż im sie nie uda to przesada... czekałem bo wiedziałęm że to im nie wyjdzie..
Nie mowie tego zlosliwie, nie chce sie na ten temat spierac. Mowie to zartem bo probojac zaprzeczac potwierdziles tylko te slowaKobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
Billy CrystalSkomentuj
-
-
Hmmm....Ja mam zdecydowane poglądy na ten temat:
1.Przyjaźń i sex,nie ma takiej moźliwości.
2.Bzyknąć się z dziewczyną kumpla-- uuuu.....ogromne świństwo.
3.Sex bez zobowiązań??--wydaje mi się żecoś takiego nie istnieje.
Reasumując -- sex jest moźliwy zawsze,ale niestety są tego konsekwencje.
1.Jeźeli w przyjaźni jest wątek sexualny,to czy to jest prawdziwa przyjaźń??
2.Gdyby moja kobieta PUŚCIŁA SIĘ z moim kumplem,"zabiłbym"ich oboje.
3.Sam sex jest pewnego rodzaju zobowiązaniem samym w sobie,więc o czym mowa??0statnio edytowany przez Bender; 11-06-05, 14:33.Skomentuj
-
Ja seks koleżeński gorąco popieram.
Praktykowałam nie raz i nie dwa razy... dla mnie to idealne rozwiązanie- żadnych zobowiązań i tym podobnych...Obecnie funkcjonuje na ateista.plSkomentuj
-
zadnych zobowiazan-jesli dwie osoby maja takie podejscie to spoko gorzej jak jedna osoba sie w drugiej przez przypadek zakocha..to to bedzie zonk!Skomentuj
-
-
Seks kolezenski jako przysluga... no, nie powiem -- moim zdaniem istnieje cos takiego.
Swego czasu sypialem z kims, kto mnie nie pociagal (byla osobka bardzo szczupla a ja w takich nie gustuje raczej ) - nie widzialem w tym problemu, traktowalem to jako przyjacielska przysluge ;]
Zadne dalsze konsekwencje nie mialy miejsca.
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
-
Raine,
i tu się różnimy. Mnie facet MUSI pociągać, żeby był seks.Obecnie funkcjonuje na ateista.plSkomentuj
-
Rojze - no, roznimy sie. Ale zapewniam, ze akurat *JĄ* zdecydowanie pociagala moja skromna osoba
Gorzej, gdyby nie postrzegala mnie jako obiektu lozkowego
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
Skomentuj