Ja jak się zbyt zakoleguje z koleżanką to przestaje mnie kręcić, jakiś syndrom siostry się pojawia.
Seks koleżeński - czy jest możliwy?
Collapse
X
-
-
seks z koleżanką nie w "moim typie", to ciekawe co to znaczy?? jeśli kobieta ci się nie podobała to po co się wikłać w seks?? dla samego seksu, nie zawsze jest to dobry układ, no ale to trzeba rozpatrywać indywidualnie.Skomentuj
-
Tak wyszło, zaczęło się od jakiejś imprezy, która skończyła się seksem, potem się parę razy spotykaliśmy, ale na stopie koleżeńskiej i zazwyczaj kończyło się seksem. Do tego jeszcze się nasłuchałem jak fajnie mieć ff, więc ciągnąłem to, dopóki się nie dowiedziałem, że to coś więcej niż ff. Dziewczyna nie była bardzo brzydka, po prostu nie do końca w moim typie.Skomentuj
-
czyli początki zabawy były oki, zaś finał jak najbardziej przerażający bo jak kobieta się zakoc***e w takim układzie to lepiej stąpać po polu minowym
bynajmniej najważniejszy był dobry seks, czasami trudno o taki zdrowy i rozsądny układSkomentuj
-
-
Seks z przyjaciółką/przyjacielem jest jednak ryzykowny. Mi osobiście żal byłoby stracić przyjaciela tylko dlatego że któreś zaczęło się angażować.
Natomiast seks z kumplem/znajomym jak najbardziej na tak. Spotkać się, pogadać, zabawić się Osobiście od ponad roku jestem w takiej relacji. Mam 21lat i związku nie szukam a seks wiadomo fajna sprawa i brakuje. Idzie się dużo nauczyć i może się przydać w przyszłości dla tego jedynego
Ale powiem wam że jak sobie pomyślę, że ten mój kolega mógłby z jakąś inną laską to mnie zazdrość zalewa taka czysto fizyczna zazdrość, może pewnego rodzaju obrzydzenie (?) Staram się pozbyć tego uczucia ale ciężkoSkomentuj
-
Musielibyście to między sobą ustalić, że to frends with benefits, tylko żeby potem nie wyszło jak w tym filmie "To tylko seks" http://kinofan.tv/to-tylko-sex-2011/ hehe. Musisz uważać, jeśli nie chcesz z nią być żeby jej nie zranić i nie stracić przyjaciółki, ale jeśli nic do siebie nie czujecie a chcecie tylko seksu, to czemu nie.Najlepsze forum erotyczne w Polsce!
www.beztabu.comSkomentuj
-
Nie, nie zacznie. Zamień paczkę prezerwatyw na bukiet kwiatów - wtedy się zastanowię.Skomentuj
-
-
Czy jest możliwy? ...wylądowałem w łóżku tylko z jedną koleżanką. Pracowaliśmy koło siebie (prawie razem), wychodziliśmy razem na imprezy, spędzała czas u mnie w domu i jednej nocy spontanicznie poszło. Podobało jej się, ale na początku robiła wrażenie tym trochę zaskoczonej, coś na zasadzie "to się nie może powtórzyć, nie będzie następnego razu" A następnych razów było sporo przez mniej więcej dwa miesiące. Z koleżanki z którą można było pogadać, pośmiać się i razem wyjść stała się moją totalnie uległą kochanką z którą robiłem co tylko chciałem gdy byliśmy we dwoje. Spędzaliśmy więcej czasu w łóżku niż poza nim. Seks, przyjaźń i ta cała znajomość skończyła się nagle i z hukiem. Niepotrzebnie mieszały między nami trzecie osoby, było minęło... Wnioski? Żadnych. Ale seks faktycznie był koleżeński, nie myśleliśmy o związku, liczyło się tylko zaspokajanie potrzeb.
Nie chcę zabrzmieć jak typowy samiec łowca, ale chyba coś w tym określeniu jest... Aktualnie odświeżam znajomość z jedną kumpelą, z którą urwał mi się kontakt, okazuje się, że mieszkamy niedaleko. Raz kiedyś gdyby nie śpiąca w tym samym pomieszczeniu para naszych znajomych to coś by z tego było, skończyło się tylko na niewinnych pieszczotach. Choć była mega rozpalona, ja podniecony to jednak obecność innych osób ją blokowała. Mnie tam pod kołderką to nie przeszkadzało. Jakoś później nie było kolejnych okazji, żeby uskutecznić z nią igraszki a teraz zaczęło to być w sumie możliwe. Wstępnie się z nią umówiłem i wstępnie dałem do zrozumienia, że mnie kręci i mam na nią chęć. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie i czuję, że może być lepszy ogień niż mi się wydajeSkomentuj
-
Ja mam jednak inne odczucia, ze swoim ff mieszkam od siebie bardzo blisko dlatego dość często możemy się odwiedzać. Standardem jest chociażby raz w tygodniu 2 godzinne spotkanie na seks z rana, przed pracą.
Dla mnie akurat to układ idealny gdyż związku nie szukam i chociaż czuję niesamowitą fascynację, to dotyczy ona tylko i wyłącznie sfery seksu. Ale ja już się chyba powoli łapię w ten przedział dojrzałych emocjonalnie trzydziestolatków... o zgrozo.My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.
Regulamin forumSkomentuj
-
Zgodzę się Ja się z tego układu bardzo cieszę, po prostu nie sądziłam, że w łóżku znajdę tak fajnego faceta, który poza idealnym zgraniem łóżkowych temperamentów jeszcze będzie mi tak bardzo odpowiadał w życiu. Chociaż nie twierdzę przez to, że inni nie byli fajniMy life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.
Regulamin forumSkomentuj
-
-
Słucham?
Bzykanie zgodne z Konstytucją, czy raczej według Kodeksu Boziewicza?"Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
Seks taki jest możliwy -gdyż się zdarza , ale skutki takiego seksu już nie są bez konsekwencji - chyba ze jednorazowo .Skomentuj
Skomentuj