Hmm, powiem Wam, w sekrecie, ze czesc facetow rowniez sie angazuje. Sztuka jest wtedy oddzielic wlasne pragnienia od pragnien partnerki. W takich zwiazkach najwazniejszy jest zloty srodek.
Seks koleżeński - czy jest możliwy?
Collapse
X
-
-
Swego czasu ponad pół roku żyłam w takim układzie. Bardzo sobie to chwaliłam.Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.Skomentuj
-
-
A ja myslę sobie,ze to mimo wszystko "ersatz". Dla mnie najwspanialszy jest seks z parterem którego kocham.
ale równiez myslę, ze dla tych, którzy z róznych przyczyn poszukują wciąż wrażeń, jest to lepsze wyjscie, niz przygodne, bądż przelotne znajomości.Skomentuj
-
Nie widzę, nie chcę, nie mam zamiaru. Uważam podobnie jak evika, że najlepszy seks, to seks z partnerem, którego się kocha. Już kiedyś pisałem, że nie pójdę do łóżka z panną, której nie kocham.Leben...I Feel YouSkomentuj
-
Po raz kolejny, i pewnie nie ostatni na łamach BT piszę co następuje: przyjaźń wyklucza seks. Jeżeli jest seks, to nie jest to przyjaźń. Ludzie zastanówcie się bardzo głęboko nad pojęciem przyjaźni. Bliski kolega czy koleżanka to nie jest przyjaciel. Nadużywa się tego pojęcia na lewo i prawo, jakby to był wyświechtany frazes, a ilu z tych tzw "przyjaciół" np bez wahania odda wam własną nerkę, mając samemu tylko jedną??Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej
Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!Skomentuj
-
Jacenty. Własnie Twoje wypowiedzi w tamtym wątku zainspirowały mnie do postawienia tekiego pytania... Niech się lud wypowiada.Skomentuj
-
EVIKA !!!Orzesz Ty mała prowokatorko W trolla forumowego się zamieniasz czy jak??Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej
Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!Skomentuj
-
-
-
Ciekawy i rozległy. Może należałoby najpierw ściśle określić definicję przyjaźni?
Bo z tego co widzę dla wielu osób przyjaciel to po prostu ktoś, z kim się spotyka tylko na numerki.Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej
Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!Skomentuj
-
Przyjaźń – według Arystotelesa, jedna z cnót [1], chociaż, w przeciwieństwie do cnót kardynalnych, nie jest ona cnotą normatywną. Filozof ten twierdzi także, że istnieje kilka rodzajów przyjaźni: idealna (teleia philia, będąca wartością samą w sobie), oraz takie, z których każda ma spełniać pewien cel (przyjemność lub użyteczność).
Termin ten używany jest dziś w celu opisania relacji między osobami, które się wzajemnie wspierają i współpracują ze sobą. Cec***e się z reguły solidarnością, lojalnością i afektem.
W powszechnej definicji przyjaźń oznacza także altruizm, czyli bezinteresowne działanie na rzecz innej osoby. Jednak według założeń psychologii ewolucyjnej przyjaźń to przejaw altruizmu odwzajemnionego, a więc związana jest z - najczęściej nieświadomym - oczekiwaniem rewanżu ze strony przyjaciela. Brak takiego rewanżu, podobnie jak nielojalność, jest częstym powodem zerwania przyjaźni.
Większość ludzi uważa, że ich przyjaciele dobrze ich znają. Jednak badania wykazały, że w większości przypadków jest to złudzenie związane z chęcią poprawy samooceny [2]. Wierząc, że przyjaciołom zależy na nas, budujemy poczucie własnej wartości.
Przyjaźń w kontekście socjologicznym jest silnie związana z nieprzyjaźnią. Wspólny wróg bardzo skutecznie cementuje więzi między przyjaciółmi, a jednym z narzędzi służących do tego jest plotka [3]. Przyjaciele mają tendencję do wyolbrzymiania negatywnych cech swych nieprzyjaciół i pomijania ich cech pozytywnych.
Zawieranie przyjaźni odbywa się w różny sposób, zależnie od kultury i powiązań religijnych. Niektóre przyjaźnie są zawierane poprzez zapytanie: "Czy chciałbyś/chciałabyś zostać moim przyjacielem" lub w inny podobny sposób, czasem towarzyszy przy tym obietnice i przysięgi. Coraz rzadziej spotykana jest formuła braterstwa krwi.
Z badań wynika również, że przyjaźń może mieć tło genetyczne: najsilniejsze więzy łączą nas z ludźmi genetycznie do nas podobnymi [4] [5]. Może to jednocześnie tłumaczyć istnienie uprzedzeń rasowych i innych form ksenofobii.
Sam akt nawiązywania przyjaźni ma również podłoże biologiczne - jest ściśle związany z tzw. pierwszym wrażeniem. Z badań wynika, że nieświadomą decyzję o chęci bliższego poznania danej osoby podejmujemy w ciągu zaledwie 10 minut od pierwszego z nią kontaktu.
źrodło: WikipediaSkomentuj
-
Przyjaciel to przyjaciel.....
Partner to partner........"...Jeśli czegoś nie można znaleźć w google, to znaczy, że to po prostu nie istnieje...."... [Bill Gates]
...''..Kochająca kobieta wybacza wszystko, lecz nie zapomina niczego...".. [ Khalil Gibran ]
..."...Możesz mnie nienawidzić, byle byś mnie kochał..."... [ Cyceron ]Skomentuj
-
-
Napisał ChicaSkoro Asiulek zamknela temat, to moze odswiezymy ten.
To kiedys zaczelo kielkowac w glowie Asi juz miesiac pozniej
Wczoraj juz nie miala watpliwosci:
Szczerze powiedziawszy, zaczynam sie zastanawiac co to bedzie, jak bedziesz w wieku okolo 30tkowym
pozdrowienia Asiulku"Albo rybka, albo pipka - jak powiedział Hamlet..."Skomentuj
Skomentuj