Ja w sobotę się nasłuchałam od mojego lubego, że czasem ma chęć mnie tak przerżnąć, żebym nie miała sił blagać o jeszcze, szkoda tylko, że do niczego nie doszło. Ja lubie ostry seks, ale łatwiej mi dojść przy delikatnym, tylko, że po takim czułym seksie za kilka godzin chce mi się jeszcze, a po jednym ostrym potrafię mu nawet trzy dni dać spokój
Brutalny seks
Collapse
X
-
Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam. -
wg mnie brutalny to pojecie wzgledne i dla kazdego oznacza co innego... ja tez lubie "rznac sie" z tym ze dla mnie to oznacza mocny, gleboki i szybki seks.... nie ma mowy o biciu i o totalnej dominacji partnera...Skomentuj
-
bita bym nie chciala byc,bic tez nie zamierzam.maly klaps czemu nie ale nic ponadto(poki co...).Skomentuj
-
Skomentuj
-
Ostatnio podczas masturbacji w mojej głowie non stop pojawiają się fantazje dotyczące brutalnego stosunku, podczas którego byłabym bita po tyłku, cyckach i twarzy. Nie byłyby to jednak lekkie ani nawet trochę silniejsze uderzenia i klapsy, tylko po prostu bicie. Bardzo mi się marzy, by ktoś mnie zdzielił po twarzy, jak będę mu robić loda. Niestety nie miałam jeszcze okazji spróbowaćEat shit.Skomentuj
-
kobicie jedyne za co moge w*******ic to za przesolona zupe albo zapalone światło w lodówce
wszelakie numerki z biciem z wykorzystaniem rąk zupełnie mi nie leży, nie ma wyczucia
ale jesli chlastać fają bo pyzach, po dupsku, po cycach to jak najbardziej tak!Skomentuj
-
-
Popieram lubię, być czsami zdominowany przez kobietę. Ciągle muszę namawiać do tego moją partnerkę, bo sama z siebi to jeszcze tego nie zrobiła. Zawszę to ja prowadzę.
Ostry seks, jest ok ale w granicach zdrowego rozsądku i dopuszczanych przez obie strony.
W moim związku na codzień to jednak delikatny seksik.Skomentuj
-
Brutalnosc seksualna. Oczywiscie ze lubie takie podejscie do seksu.Seks o lekkim zabarwieniu gwaltu to cos co wywoluje w naszym zwiazku dodatkowe emocje.To walka ,obrona i czasem ostre slowa ktore jednak nie rania naszej psychiki i nie prowadza do klotni.Zabawy o ktorych pisze trwaja czasem kilka dobrych minut,poczym jedna ze stron ulega i wtedy jest ten moment ktory nazywamy poddaniem.Potem kochamy sie namietnie i dziko.Przy calej tej zabawie pamietamy jednak o slowie.Dosc.Koniec.Nie chce.
Te znamienne slowa bezpieczniki musza byc akceptowane w kazdej sytacji ,bez potrzeby tlumaczenia dlaczego sie to powiedzialo .0statnio edytowany przez kris45; 05-10-09, 11:34.Skomentuj
-
Moim zdaniem, jesli kobieta nie lubi mocniejszego seksu z nutą dominacji, to jeszcze nie trafila na odwopiwedniego partnera, ktory wyzwoliłby w niej tą ukrytą potrzebę.
Ja uwielbiam zaczac delikatnie i doprowadzic takimi pieszczotami partnerke do szalenstwa, a skonczyc ostro i mocno, tak zeby przejsc przez wszystkie odcienie i kolory seksu.... Super sprawa!! Polecam
.0statnio edytowany przez Vaniliowy_Joe; 13-10-09, 11:29.Skomentuj
-
Uwielbiam, nienawidzę zaś jak mi się odmawia. Niestety często przemawia przez partnera strach, że może stać się krzywda, ale ja chcę dużo, ja chcę mocno i ja chcę natychmiast. Da lub sama wezmę....:::tylko spokój może nas uratować:::...
"Postępujemy tak, bo uważamy, że nasze błędy lepiej jest ukryć pośród masy innych. Tak jak grzech lepiej ukryć wśród wielu innych grzechów." prof. J. BralczykSkomentuj
-
-
Brzoskwineczko, jeśli masz takie podejście chyba żaden facet Ci nie odmawia. Ja bym tak nie odmówił ;-)
Patrząc steretypowo dużo trudniej jest znaleźć kobietę naprawdę lubiącą ostry seks niż mężczyznę w nim gustującego. Ale... może tak naprawdę, to tylko stereotyp?Skomentuj
-
Ach te kobietki.Spokojne i potulne a jak co do czego to dzikie kocice sie robia.Ale ja to lubie.Skomentuj
-
ja mam tak ze to zalezy od nastroju...jak mnie juz tak ostro pobudzi to czasem lubie jak mnie mocniej złapie za nadgarstki i czuje sie taka bezbronna ale to tylko czasem;pgrzeczne dziewczynki idą do nieba...niegrzeczne mają raj na ziemiSkomentuj
Skomentuj