W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Zdarzyło wam sie uprawiać seks z kostką lodu w pochwie?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • for-fun
    Seksualnie Niewyżyty
    • Sep 2010
    • 290

    #46
    Próbowałem z kilkoma z moich dam i każda chciała jeszcze I wszystkie opisały mi coś co i na mnie zrobiło ogromne wrażenie - czuje się równocześnie chłód lodu i gorąco ciała partnera/-ki Odczucie nieziemskie (z mojego punktu widzenia, choć każda z moich partnerek, które tego spróbowały ze mną twierdziła dokładnie to samo) Generalnie polecam. Oczywiście należy zachować zasady higieny - czysta woda, nie żadne nie wiadomo co, czysta miseczka w której to przyniesiesz... I przede wszystkim ostrożność i słuchanie partnera
    "Wszystkich kobiet nie przelecisz, ale próbować trzeba" -cesarz Waldemar I Łysiak

    Skomentuj

    • MarcinSz
      Świntuszek
      • Jun 2011
      • 51

      #47
      Kostka lodu hmm może za zimno ale durex ma prezerwatywy nie pamiętam jak się nazywają coś z dreszczykiem emocji kojarzę i chyba też jest taki żel intymny. przyjemny chłód mięty naprawdę polecam doznania niesamowite niby ciepło ale zarazem chłodno. dawno nie używałem pora chyba odświeżyć pamięć

      Skomentuj

      • Hal
        Perwers
        • Oct 2010
        • 1366

        #48
        Juz widzę moją kobietę jak ją podniecam kostką lodu, pomijam że w zimnej wodzie to tylko kaczorowi staje.

        Skomentuj

        • daj_mi
          Emerytowany PornoGraf
          • Feb 2009
          • 4452

          #49
          My to jednak jesteśmy zbyt niecierpliwi. Po raz kolejny przyniósł zgodnie z moją wolą kostki lodu. Tym razem udało nam się nawet po nie sięgnąć, nim zaczęliśmy dziki seks.
          Pocałował mnie z kostką lodu, powoli zszedł niżej, zaczął całować i ssać łechtaczkę, lizać wargi... potem wrócił do całowania mnie, w międzyczasie zdejmując spodnie i przekazując mi resztkę kostki językiem. Wtedy ja mogłam też go popieścić z efektem chłodu, a potem zamiast sięgnąć po kolejną kostkę i dalej się rozpalać, to już się na siebie rzuciliśmy
          To było nasze czwarte podejście do seksu z kostką lodu, ale jesteśmy coraz bliżej sukcesu!
          Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

          Regulamin forum

          Skomentuj

          • Hal
            Perwers
            • Oct 2010
            • 1366

            #50
            Kurcze Daj, mówisz z lodem w ustach a mnie coraz goręcej

            Skomentuj

            • Wujek

              #51
              Jeszcze nie. Ale planuje coś takiego

              Skomentuj

              • paul_78
                Erotoman
                • Jul 2007
                • 470

                #52
                A robiliście to kiedyś z kostką lodu z dziurką? Bo ja mam taką*w domu...
                Non serviam

                Skomentuj

                • Ćwierćnuta
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Feb 2009
                  • 1870

                  #53
                  Kiedyś bawiłam się kostką, jeżdżąc nią po ciele i potem lekko wsunęłam ją do pochwy. Zimno było tak przejmująco nieprzyjemne, że nie wyobrażam sobie seksu w takiej formie. Momentalnie cofałam rękę.
                  Ssanie na czekanie.

                  Skomentuj

                  • Misiak71
                    Świętoszek
                    • Jul 2011
                    • 22

                    #54
                    Napisał kris181652
                    Z kostką lodu to nie , ale z lodami waniljowymi tak było super
                    To mnie przeraziło! Przecież lody waniliowe... cholera wie jakiego zakażenia można dostać! Nie polecam :/

                    Za to widzę, że nawet bardzo doświadczone osoby na tym forum pospieszyły się z krytyką. Moja była dziewczyna sama z takim pomysłem wyszła (fakt że dość kuriozalny i mało zachęcający). Było ciekawie, choć nie żeby mnie zwaliło z nóg, ale może się podobać.

                    Skomentuj

                    • daj_mi
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Feb 2009
                      • 4452

                      #55
                      Misiak - jakiego zakażenia? Mi się zdarzyło z lodami miętowymi i bakaliowymi. Z czego ma być to zakażenie i niby dlaczego miałoby Cię dotknąć po tym, jak poliżesz część swojego ciała z nimi w ustach, a nie po tym, jak je zjesz?
                      Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                      Regulamin forum

                      Skomentuj

                      • Misiak71
                        Świętoszek
                        • Jul 2011
                        • 22

                        #56
                        Była mowa o kostce lodu W POCHWIE, nie polecałem umieszczania tam lodów innego rodzaju, przecież to nie woda która wycieknie, tylko materiał organiczny, który fermentuje... Zlizywanie lodów np. z członka, to inna historia

                        Skomentuj

                        • daj_mi
                          Emerytowany PornoGraf
                          • Feb 2009
                          • 4452

                          #57
                          Nie wiem jak Ty, ale ja się tam myję zawsze po seksie
                          Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                          Regulamin forum

                          Skomentuj

                          • Misiak71
                            Świętoszek
                            • Jul 2011
                            • 22

                            #58
                            No nie bądź złośliwa O ile wiem, to takie bardzo "dogłębne" wymycie może być mało skuteczne, a napewno niezdrowe ze względu na naturalne środowysko cipki, pełniące naturalną ochronę np. przed grzybicą... Temat się zrobił brrrr, no ale popraw mnie jeśli się mylę i więcej nie dyskutuję

                            Skomentuj

                            • Maly dragonik
                              Świętoszek
                              • Jul 2011
                              • 45

                              #59
                              Misiak - chyba jestem totalnym idiotą , skoro zdawało mi się ,że kostka lodu to nie jest woda . Dzięki za kolejną porcję informacji z wyższej półki.
                              A co do tematu , to nie radze próbować , only dla hardcorów ,co sie nie boją eksperymentów

                              Skomentuj

                              • Misiak71
                                Świętoszek
                                • Jul 2011
                                • 22

                                #60
                                Dragonik, przecież ja napisałem o tej wodzie jedynie żeby wskazać, ze to nie to samo co lody waniliowe - kurde, wiem że to "oczywista oczywistość"

                                Skomentuj

                                Working...