Znajomość na jedną noc

[ronin]

A pszedł do kółka różańcowego

Niestety nie mogę,bo nie przestrzegam wszystkich 10 przykazań i nie chodzę do kościoła,a powiedz mi co jest złego w tym że bardziej lubię kobiety,niż takich cymbałów jak ty.

[tabula rasa]

Niestety nie mogę,bo nie przestrzegam wszystkich 10 przykazań i nie chodzę do kościoła,a powiedz mi co jest złego w tym że bardziej lubię kobiety,niż takich cymbałów jak ty.

Uuuu bracie,widzę dowcip u ciebie marnej jakosci,a jego używanie to już wogóle katastrofa.To primo.Secundo,właśnie że kobiet nie lubisz,ty lubisz swoją żonę,a to inny gatunek,pozatym jako wierny mąż wogóle nie powinieneś tego tematy czytać,bo twoje dzieci jeszcze przed osiemnastką powiedzą że stary to był kutas

[ronin]

Uuuu bracie,widzę dowcip u ciebie marnej jakosci,a jego używanie to już wogóle katastrofa.To primo.Secundo,właśnie że kobiet nie lubisz,ty lubisz swoją żonę,a to inny gatunek,pozatym jako wierny mąż wogóle nie powinieneś tego tematy czytać,bo twoje dzieci jeszcze przed osiemnastką powiedzą że stary to był kutas

Poczucie humoru jakieś tam posiadam,ale tamto mi się jakoś nie skojarzyło z żartem,kobiety lubie,a dzieci mi tak nie powiedza,bo poswiecam im duzo czasu i sa dziecmi szczesliwymi,ale po tym co napisales to chyba ciebie rodzice nie kochali,skoro nie rozumiesz takiej sprawy ze komus zalezy na dzieciach.I nie zycze sobie zartow na temat mojej opieki nad dziecmi,oraz jakiegokolwiek slowa od ciebie na temat moich dzieci

[tabula rasa]

Poczucie humoru jakieś tam posiadam,ale tamto mi się jakoś nie skojarzyło z żartem,kobiety lubie,a dzieci mi tak nie powiedza,bo poswiecam im duzo czasu i sa dziecmi szczesliwymi,ale po tym co napisales to chyba ciebie rodzice nie kochali,skoro nie rozumiesz takiej sprawy ze komus zalezy na dzieciach.I nie zycze sobie zartow na temat mojej opieki nad dziecmi,oraz jakiegokolwiek slowa od ciebie na temat moich dzieci

Jednak dowcip u ciebie siedzi

[ronin]

Jednak dowcip u ciebie siedzi

zartowac to ja sobie moge na joemonster,tutaj wszedlem powaznie pogadac

[Raine]

Tabula,
Przesadzasz

Szkoda, że im się wszystko posypało; wcale się nie dziwię, że facet czuje się jak między młotem a kowadłem. Jest odpowiedzialnym człowiekiem i mimo kiepskich układów (tak rozumiem to, co napisał) z żoną nie chce ładować się w jakieś dziwne układy. A że ma ochotę...

Ronin, nie napisałeś czy nadal ze sobą sypiacie etc. czy też jest to już tylko 'małżeństwo z rozsądku'? Myślę, że to bardzo ważny aspekt w całej dyskusji.

[tabula rasa]

Tabula,
Przesadzasz

Szkoda, że im się wszystko posypało; wcale się nie dziwię, że facet czuje się jak między młotem a kowadłem. Jest odpowiedzialnym człowiekiem i mimo kiepskich układów (tak rozumiem to, co napisał) z żoną nie chce ładować się w jakieś dziwne układy. A że ma ochotę...

Ronin, nie napisałeś czy nadal ze sobą sypiacie etc. czy też jest to już tylko 'małżeństwo z rozsądku'? Myślę, że to bardzo ważny aspekt w całej dyskusji.

Trochę nie na miejscu wydaje mi się wypowiedz człowieka w szczęśliwym związku,podkreślającego że nigdy nie skrzywdzi dzieci przed osiemnastką etc,w topiku o jednorazowym seksie z nieznaną osobą.

[Rojza Genendel]

podczas sexu powinno się czuć tą więź która Was łączy

Generalizujesz.
Nie "powinno się" tylko ty tak akurat masz.

[ronin]

Tabula,
Przesadzasz



Ronin, nie napisałeś czy nadal ze sobą sypiacie etc. czy też jest to już tylko 'małżeństwo z rozsądku'? Myślę, że to bardzo ważny aspekt w całej dyskusji.

To jest troche bardziej skomplikowana sprawa,czasami z nią sypiam,jak mamy lepsze dni,ale na codzien to jest typowe malzenstwo z rozsadku.Moja żona jest fajna kobietką w sferze seksu(próbowalismy już prawie wszystkiego)ale nie chce zajmowac sie dziecmi ktore sama chciala i z tego powodu ja jej robie wymowki,ona się obraża.Gdybyśmy nie mieli dzieci to wszystko pewnie było by OK,ona chciała dzieci,ale nie sprawdza się jako matka,a ja jako sam wychowany w niepełnej rodzinie nie zamierzam tego tolerowac,ale.............to juz temat na inne forum

w związku nie chodzi o seks,ale seks jest potrzebny czlowiekowi,dla tego na seks na jedna noc mowie TAK(chyba że ktoś ma szczęśliwy związek ze szczęśliwym seksem,wtedy odradzam)

a co do tabuli:nigdy nie napisałem że jestem w szczęśliwym związku,chociaż kiedyś tak było.

[Raine]

Mała prośba do Ciebie - nie publikuj postów jeden pod drugim, tylko używaj opcji - ułatwi to forumowiczom orientację

Muszę zmykać, ale na pewno Ci jeszcze dzisiaj coś napiszę.

[jezebel]

Daje sobie rece obciac i glowe dorzuce, ze Ci ktorzy twierdza , iz to nie dla nich , to poprostu jest im wygodnie z uwagi na brak doswiadczen. Ci ktorzy twierdza , ze nie powtorza nigdy wiecej , bo probowali i okazuje sie , ze do dobrego bzykanka potrzebuja jeszcze uczuc, to znaczy ze bzykankow bylo kiepskie poprostu. inaczej z tymi co sprobowali, nie narzekaja, nie zarzekaja sie , ale z pewnych wzgledow "dojrzalosci" nie kwapia sie do powtorek - dlaczego ? bo zeby ugruntowac wlasne poglady, trzeba miec grunt pod nogami :]

[Raine]

Wracając do ronina - kurde, szkoda. Zapowiadało się fajnie, a skończyło się "małą wojną dwojga ludzi".
Mogę jedynie współczuć. I w sumie rozumiem (choć nie rozgrzeszam, ale z reguły staram się nie sądzić innych po pozorach - wiadomo, jak jest) powody, dla których szukasz seksu poza związkiem.

Prawdę powiedziawszy, gdybym był na Twoim miejscu (moje szczęście, nie jestem) postąpiłbym pewnie bardzo podobnie, jeśli wręcz nie - tak samo.