W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Czy kobieta akceptujaca oral traci w oczach?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • YoungStallion
    Perwers
    • Jul 2005
    • 1184

    #46
    Ludzie dajcie se spokoj. zaczynajcie wszystkie odpowiedzi od "moim zdaniem" a nie: to jest po prostu takie czy siakie.

    NIkt i tak nikogo nie przekrzyczy
    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
    Stanisław Lem

    Skomentuj

    • Enea
      Perwers
      • Dec 2005
      • 1010

      #47
      Koloblicin ale tlumienie popedow prowadzi do wielu frustracji

      Skomentuj

      • Rojza Genendel

        Pani od biologii
        • May 2005
        • 7704

        #48
        Napisał Koloblicin
        Rojze: Nie twierdzę, że jesteś lub nie jesteś prostytutką. Twierdzę, że lody na prawo i lewo są w oczach wielu traktowane jako prostytucja. W moich także.
        Wybacz, ale na jedno wychodzi.
        X nosi damskie ciuchy. Nie twierdzę, że X jest zboczeńcem. Twierdzę, że w oczach wielu noszenie damskich ciuchów przez faceta to zboczenie i w moich także.
        Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

        Skomentuj

        • Koloblicin
          Ocieracz
          • Feb 2006
          • 136

          #49
          Enea, ale absolutne uleganie popędom prowadzi np. do gwałtów. To żadne wytłumaczenie.

          Rojze, miałem na myśli, że nie wiem co i czy robisz (w tym przypadku mowa o lodach) ani z kim to robisz. Dlatego też nie napisałem, że według mnie jesteś prostytutką... Ale skoro mówisz, że robisz tak jak napisałem, to, z całym szacunkiem do Ciebie, posiadając wiedzę, którą mnie obdarzyłaś, muszę przyznać, że tak, jest to jakiś rodzaj rozumianej przeze mnie prostytucji.
          "Mój mózg, to mój drugi ulubiony organ" (Woody Allen)

          Skomentuj

          • Rojza Genendel

            Pani od biologii
            • May 2005
            • 7704

            #50
            Napisał Koloblicin
            jest to jakiś rodzaj rozumianej przeze mnie prostytucji.

            Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

            Skomentuj

            • TRS Broskow
              Perwers
              • Dec 2005
              • 961

              #51
              Koloblicin, czyli według ciebie częste uprawianie seksu z różnymi partnerami to prostytucja? Nawet bez pobierania opłat? I wszyscy faceci i dziewczyny którzy imprezują i dyskotekują, a po zabawie bara bara, to oni wszyscy są prostytutkami według ciebie?

              Skomentuj

              • Raine
                Administrator
                • Feb 2005
                • 5252

                #52
                O ile się nie mylę, prostytucja to handel własnym ciałem za kasę - robienie lodów komu popadnie, w najgorszym wypadku może podpaść pod puszczalstwo

                Inna sprawa, że co mnie może interesować co ktoś robi? Nie pochwalam takiego 'luźnego' zachowania. Zarówno u kobiet, jak i u własnej płci. Ale do alkowy nikomu w brudnych gumofilcach właził nie będę :>

                To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                Regulamin Forum.

                Skomentuj

                • Skrzydlata
                  Ocieracz
                  • Apr 2005
                  • 135

                  #53
                  ja bym tego (bara bara z byle kim duzo i byle gdzie) nie nazwala prostytucja bo nie za pieniadze ale nie szanowaniem siebie......

                  Skomentuj

                  • Koloblicin
                    Ocieracz
                    • Feb 2006
                    • 136

                    #54
                    Teraz łapiesz mnie za słówka. Użyłem, faktycznie może niedokładnego synonimu, jednak chciałem uniknąć nieprzyjemnych sytuacji i oskarżeń o ubliżanie etc. W każdym bądź razie Twoje zachowanie jest czymś, czego nie pochwalam i nie zaakceptuję.

                    Raine -> Nie chciałem tego właśnie tak bezpośrednio napisać Ale w porządku, puszczalstwo to właściwe w tym momencie słowo.
                    "Mój mózg, to mój drugi ulubiony organ" (Woody Allen)

                    Skomentuj

                    • Raine
                      Administrator
                      • Feb 2005
                      • 5252

                      #55
                      ... ale od razu nadmieńmy, że puszczalstwo a hedonizm to dwie zupełnie różne postawy...
                      Rojze mi wygląda raczej na hedonistkę :]

                      To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                      Regulamin Forum.

                      Skomentuj

                      • Rojza Genendel

                        Pani od biologii
                        • May 2005
                        • 7704

                        #56
                        Napisał Koloblicin
                        Teraz łapiesz mnie za słówka. Użyłem, faktycznie może niedokładnego synonimu, jednak chciałem uniknąć nieprzyjemnych sytuacji i oskarżeń o ubliżanie etc. W każdym bądź razie Twoje zachowanie jest czymś, czego nie pochwalam i nie zaakceptuję.
                        Jest całe mnóstwo rzeczy, które mnie się nie podobają, niemniej nie piszę tutaj, że jedzenie mięsa to s****ysyństwo; udawane gwałty to wstrętne zboczenie, a włochaci męczyźni są odrażający. Bo to za mocne słowa.
                        Gwoli uświadomienia- nie napisałam że robię lody na prawo i lewo (jakkolwiek nie wydaje mi się to jakąś patologią). Napisałam, że zdarza mi się uprawiać seks oralny z facetem, z którym nie jestem w stałym związku.
                        Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                        Skomentuj

                        • Koloblicin
                          Ocieracz
                          • Feb 2006
                          • 136

                          #57
                          Whatever...
                          "Mój mózg, to mój drugi ulubiony organ" (Woody Allen)

                          Skomentuj

                          • ff_guy
                            Świntuszek
                            • Mar 2005
                            • 65

                            #58
                            Jak juz ktos tu napisal, tylko zyskuje...
                            YOU're behind the wheel... tonight

                            Skomentuj

                            • Sasanka
                              Ocieracz
                              • Apr 2006
                              • 132

                              #59
                              az milo patrzec na Wasza polemike


                              ja tam lubie lodziki chociaz jestem w stalym zwiazku obecnie od kilku lat

                              ROJZE--> tez lubie sex i jak nie mialam stalego partnera to nie hamowalam swoich popedow bo niby dlaczego?
                              zeby "inni" nie nazywali mnie puszczalska?
                              szczerze to zwisa mi zdanie innych na moj temat. dawno dawno temu wyroslam z przejmowania sie tym, co ktos ma o mnie do powiedzenia. wiesz dlaczego? bo nikt z nich nie zapyta np. jak moje samopoczucie albo czy mam co dzieciom dac jesc..

                              dlatego..

                              a swoja droga, kazdy ma jakies zboczenie

                              moj mezczyzna kocha wszystkie moje zboczenia

                              a jak juz tak wszyscy uzywaja fomulki "moim zdaniem " to:

                              moim zdaniem sex tylko po "bozemu" to dopiero zboczenie

                              nie bluzniac oczywiscie, tylko obrazujac.

                              pozdro Rojze

                              Skomentuj

                              • Rojza Genendel

                                Pani od biologii
                                • May 2005
                                • 7704

                                #60
                                Napisał Sasanka
                                pozdro Rojze
                                Dziękuję, Sasanko :-)
                                Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                                Skomentuj

                                Working...