Bzdury piszesz, że głowa boli.
Nie mam nic przeciwko temu, że kobieta się szmaci. Ale mam przeciwko temu, by to moja kobieta miała się szmacić. I co? Jestem hipokrytą?
Nie mam nic przeciwko temu, że kobieta się szmaci. Ale mam przeciwko temu, by to moja kobieta miała się szmacić. I co? Jestem hipokrytą?
Skomentuj