Dlaczego kreca was starsze

[Loca]

A jakktos lubi 40/50 te zwykle to dla kogo taki target?

[Motywatore]

Jezu, brzmisz jak kiepska podróba Greya

Nie wiem skąd pomysł, że zwykle starsze są lepsze w łóżku. To dlatego, że jedna była fajniejsza niż równolatki i młodsze, stąd ogólnienie ?
Patrząc na moje znajome, a są po 30 to niewiarygodnie tępe w łóżku dzidy.

To jak z facetami, zawsze wydawało mi się,że starszy= lepszy w łóżku. A jak życie pokazało, w 99% to ja byłam bardziej doświadczona niż oni, to ja ich wprowadzałam w życie seksualne, spełniałam ich długo skrywane fantazje i uczyłam co i jak.

Nie można generalizować:

Spotkałem dojrzałe, które robiły to tylko po ciemku pod kołdrą. Sexu oralnego i analnego nie uprawiały.

Ale są też takie które przez x lat małżeństwa przerabiały wiele rzeczy w tym swingers cluby itp.

Oczywiście spotkałem młode, dobrze wyedukowane w całym zakresie, otwarte na trójkąty itp. itd.
Spotkałem taką że jak padało pytanie co byś chciał, to wolałem ja wymyślać bo ona np. chciała mi sprawić dużo frajdy i proponowała masaż prostaty lub zaprosić kolegę aby na dwa baty ją wziąć. Takie rzeczy wcześniejszemu jej facetowi się podobały.
Jak jest się młodym to takie rzeczy (zabawy tyłkiem, dzielenie się kobietą z innym facetem) odpychają.

Dojrzałe bardziej starają się nadrabiać otwartością, bo młode myślą o związku i nie na wszystko pozwalają.

[bok]

Wielu mężczyzn woli starsze kobiety ze względu na ich "dojrzałość". Dobrym przykładem może być nauczycielka w szkole - chyba każdy miał jakąś "wymarzoną" a tak naprawdę to mężczyzn pociąga adrenalina, a ze starszą kobietą w łóżku dostanie jej dużo więcej niż z gorącą 18-stką

[Motywatore]

Kiedyś dojrzała kobieta przy okazji robienia loda zrobiła mi rimming.
Ja jego, ależ byłem zdziwiony, że to takie przyjemne.

Później gdy pytałem o to swoje dziewczyny, reagowały raczej niechętnie- mimo że mam ekstra tyłek, za którym szalały.
Żadna dojrzała nawet nie mrugnęła okiem, język szedł w ruch.

U niektórych rówieśniczek napotkałem się z oporem przed tym aby usiadły mi na twarzy, czy aby zrobić im rimming.

Tekst z ust dojrzałej "zrobię dla ciebie wszystko" był wykonywany w 100%.

[Loca]

Bo to jak ostatnia deska ratunku, co...wazne ze ma faceta
I tak uwazam, ze wszystko zalezy od kobiety. Bo nadal jest bardzo wiele zacofanych dojrzalych kobiet, nie tylko w aspekcie seksu.
Jak ja slysze zadbana 40/50 na stanowisku jeszcze pani dyrektor czy prezes to sie gotuje..bo w czym ta zadbalosc chyba w kasie. One ladnie z pozoru wyghladaja kostium, rajstopy, szpilki...a jak sie rozbierze gaszcz tu i tam, perfumu zadnego

[piotr9]

A te grubo po 40 i 50...ale zwykle...a nie typowo zrobione MILF

Jakie uważasz za zwykłe? Te uprawiające sport i zdrowo odżywiające się, czy zapuszczone, spędzające wolny czas na na obżeraniu się przed tv?
W tym wieku u kobiet (i mężczyzn też) wychodzi prowadzony tryb życia, można bez wspomagania się chirurgią i wszelką możliwą chemią kosmetyczną wyglądać jeszcze całkiem atrakcyjnie albo być zaniedbanym dziadkiem/babcią.

[boyz]

Przede wszytkim mają doświadczenie, Wiedzą czego chcą i potrafią do tego dążyć. A poza tym potrafią przejąć inicjatywę, co czsami bywa baaaaardzo fajne.

[pawrad]

Za małolata kiedyś na czacie poznałem taką jedną mamusie której z mężem się nie układało. Pisaliśmy kilka miesięcy aż doszło do spotkania po którym zrobiłem jej w aucie palcóweczkę a ona mi obciągnęła.
Była starsza z 12 lat umawialiśmy się tylko zawsze na sex zero roz********nia związków, scen zazdrości, nocnych telefonów czy smsów.
Co ona mnie nauczyła to poezja mogłem z nią robić co chciałem, zasmakować anala to tyłeczek wypięty, chciałem z kolegą podymać to braliśmy ją na hotel i waliliśmy w dwie dziurki przez całą noc aż jej cipka puchła. Jak chciałem głębokie gardło to kładła się na rogu łóżka i mogłem jej wkładać penisa po same jajka dochodząc tak a ona lizała mnie po dupie.
Jak była gdzieś na mieście z mężem na zakupach to on w salonie orange wybierał sobie telefon a ona w moim biurze robiła mi loda pod biurkiem i połykała spermę w tym czasie i potem do niego wracała i dawała mu buziaka a mi puszczała oko.

Spotkałem raz ją na dyskotece z mężem to wyszła z klubu wypięła przy drzewie dupę i robiłem co chciałem.
Była mega za****stą kobietą w łóżku, prawdziwą Boginią sexsu nie mam z nią kontaktu od kilka lat a mimo to nieraz jeszcze się śni po nocach jej ogolona smakowita aksamitna cipka.

[spermopompka]

Miałem w życiu cztery przypadki w których doszło do wizyty w łóżku z kobietą o wiele lat starszą ode mnie. Kompletnie nieplanowane, niezamierzone, wynikające z dość dobrych relacji jakie nas łączyły.

Pierwszy argument to czysta ciekawość, interesowało mnie jak to jest mieć*starszą partnerkę, jak zareaguje, jak będzie, jak to się skończy.

Drugi argument to chęć doświadczenia czegoś więcej niż znałem dotychczas, a marzyłem od dawna, na co moja partnerka nie godziła się.

Trzeci i najważniejszy to fakt, że nie jestem kandydatem na dalszą część życia dla takowej partnerki, a jedynie zabawką, przygodą, epizodem który zostanie porzucony, zapomniany i nikt do tego nie wróci, nikt nie będzie płakać, wyciągać faktów.

Z kim to było? Z nauczycielką, pielęgniarką, księgową, dyrektorką sprzedaży.

[wiarus]

Bo są: bezproblemowe, wyrozumiałe, zadbane, chętne, wiedzą czego chcą i robią facetowi dobrze niczym zakochana kobieta.
Gdzieś już to pisałem w podobnym temacie i nie obyło się bez focha u młodszych forumowiczek: zwykle mają klasę , a przynajmniej miały ją te z którymi miałem do czynienia.
Dlatego z miejsca dodaję - "klasa" nie musi utożsamiać się z wiekiem