Ja uważam że wszytko jest sprawą sumienia. Na początku jak sie dowiedziałem na religii że masturbacja to grzech to sie powstrzymywałem ale ciało ma swoje potrzeby, więc nie należy sie przejmować. Poza tym odrobina przyjemności nie zaszkodzi.
edit
Jeszcze jedna sprawa : jeśli seks jest tylko chwilą przyjemności z kimś nieznajomych albo z prostytutką (ew. prostytutkiem) to moim zdaniem to jest grzech. Ale jeśli kochające się małżeństwo, czy nawet narzeczeństwo robi to z miłości to nie widzę problemu, również przy zastosowaniu środków antykoncepcyjnych. Bo co to za małżeństwo które ma troje dzieci i uprawiało seks 5 razy?
edit
Jeszcze jedna sprawa : jeśli seks jest tylko chwilą przyjemności z kimś nieznajomych albo z prostytutką (ew. prostytutkiem) to moim zdaniem to jest grzech. Ale jeśli kochające się małżeństwo, czy nawet narzeczeństwo robi to z miłości to nie widzę problemu, również przy zastosowaniu środków antykoncepcyjnych. Bo co to za małżeństwo które ma troje dzieci i uprawiało seks 5 razy?
Skomentuj