Nie spowiadam się nikomu i z niczego, jestem wolnym człowiekiem a kościół niech się zajmie najpierw samym sobą
Czy spowiadacie się z masturbacji/seksu?
Collapse
X
-
-
Nie spowiadam się, bo nie wierzę
Kiedyś jak jeszcze wierzyłam (no tak powiedzmy) to spowiadałam się tylko z "nieczystych myśli " bałam się powiedzieć co innego"Los sprowadza nas na ziemię każdego dnia drzemie w nas
Promyk nadziei zgasł czy będzie płonąć czas
Nie ubłagalnie zostawia na nas swój ślad Pierwiastek zła znów szuka swego ujścia"Skomentuj
-
Gdy się spowiadałam, nie masturbowałam się.
Gdy się masturbowałam, nie spowiadałam się.
Nie musiałam więc kłamać, zatajać, tudzież udawać amnezję.
W wieku 15 lat odeszłam od KK. Uroki autoerotyzmu odkryłam dopiero dwa lata późniejSkomentuj
-
If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.Skomentuj
-
Ja moje demony lubię Nawet wiązanie stułą nie pomoże
A Ty, Anduk spowiadasz się? Chętnie wysłucham...Skomentuj
-
Zależenie od księdza i humoru... ale zdarza mi się spowiadać z tego.Zapraszam do mojego albumu ze zdjęciami w profilu.Skomentuj
-
Ja nigdy się z tego nie spowiadałem. W ogóle najchętniej bym się nie spowiadał, trzeba było do bierzmowania jakieś grzechy wymyślać do opowiadania, ale nigdy grzechów tego typu nie mówiłem.Skomentuj
-
Gayka kiedyś spowiadala sie że dotykała sie pod swojego chlopaka to ksiądz na nią nakrzyczał i sie małolata popłakałaSkomentuj
-
Skomentuj
-
Nie spowiadam się, bo najzwyczajniej w świecie już od dawna nie chodzę do kościoła. A gdy jeszcze chodziłam to też nie mówiłam, jako że moja wiara nigdy (no, może poza okresem wczesnego dzieciństwa) specjalnie mocną nie była, nigdy też nie uważałam masturbacji za grzech. Poza tym jak to tak, o najintymniejszych sprawach swojego życia obcemu człowiekowi opowiadać...? Ee.Endless darkness, you're my hero
We are one, we are zero...!Skomentuj
-
-
ja nie mam problemu, nie chodzę do spowiedzi. I wcześniej też o tym nie mówiłam.Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.Skomentuj
-
Z tego co się orientuje, to żeby spowiedź była skuteczna musi występować żal za grzechy. Normalnego stosunku z własnym partnerem, czerpania z tego przyjemności i masturbacji żałować nie będę, więc nie uważam, żebym miała się z tego spowiadać. Nie uważam żeby było w tym coś złego.Skomentuj
-
Teraz już nie chodzę do kościoła i nie wierzę w to, ale wcześniej spowiadałam się. Najbardziej rozwalił mnie ksiądz, który gdy mu powiedziałam, że mieszkam z chłopakiem bez ślubu, spytał, czy uprawiamy sex. Ja mówię, że tak, a on na cały kościół się wydziera: No i po co ci to dziewczyno? Myślisz, że on Cię kocha? Nie!Skomentuj
Skomentuj