W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
Miejsce finiszu - czy wg was w środku jest najlepiej?
Anfernee24 to ona bierze tabsy a wy dalej z gumek korzystacie?(juz nie wspomne ze nie daje Ci skonczyc w sobie)
Dla mnie to głupota i szkoda kasy. Po to biore prochy by nie uzywac gumek. Moj facet konczy we mnie juz od 3miesiecy i ciazy nie było
Cóż, ja też tak zawsze robiłam. Mam jakąś swoją przeszłość i facet także. Mamy także swoją mniej lub bardziej jawną teraźniejszość. Nie żyłam w monogamicznej ascezie.
I to jest dla mnie wystarczający argument.
Asia, nigdy nie złapałaś jakieś jakieś infekcji drogą pozaseksualną? I przez pewien czas nie widziałaś, że ją masz?
No to zazdroszczę :-)
0statnio edytowany przez sister_lu; 25-10-16, 13:18.
echhh a ja biore tabletki juz od dawien dawna, a moj facet mimo wszystko nie chce tego robic bez gumki :/ Ma jakas obsesje na punkcie tego, ze moglabym zajsc w ciaze... zazdroszcze Wam!
wiesz, robilismy to bez gumki ze dwa razy, a on potem byl taki zestresowany, ze po tygodniu kazal mi test ciazowy robic, nawet na okres zaczekac nie chcial :> Chociaz moze nie mam na co narzekac... lepszy zbyt odpowiedzialny facet od takiego, ktory gwoli oddania sie samczemu instynktowi i urokom chwili nie bedzie myslal o zadnym zabezpieczniu W kazdym razie przez jakis czas go namawialam, ale teraz ustapilam - jesli ma sie ze mna kochac w stresie to juz lepiej niech zalozy te swoja gumke...
lepszy zbyt odpowiedzialny facet od takiego, ktory gwoli oddania sie samczemu instynktowi
zdecydowanie popieram, gdyby takich było więcej, to:
* mniej niechcianych ciąż
* mniej usuwania (oficjalnego i nie)
* mniej podrzutków/oddawanych dzieci
* mniej dzieci w sierocińcach
* mniej samotnych matek
* mniej młodych rodziców ledwo ciągnących z kasą
* mniej stresu
gwarantowane....
możesz jaśniej??
0statnio edytowany przez sister_lu; 25-10-16, 13:19.
Wiesz Asiulek - istnieje malutki procencik, że akurat ja będę tym "szczęśliwcem" (99,9%), jest taka szansa... Nie mam zamiaru zostać ojcem tylko dlatego, że zachciało mi się strzelić do środka. Szczególnie z moim planem, że dzieci i ślub (jesli w ogóle) to w okolicach 35 roku życia :-)
nie nazwałbym tego panikowaniem, bo panikowanie to by było, gdybym nawalał gumek, maści, żelów, globulek, piguł i czego tam jeszcze, a potem w ogóle bym nie wszedł do środka.. ;-)
ja nazywam to ostrożnością, szczególnie, że mam powody (wyżej)
ps. a jeśli mogę wiedzieć - ile masz lat? twój facet? jaki masz stosunek do slubu i dzieci?
0statnio edytowany przez sister_lu; 25-10-16, 13:19.
Powiem tak, zmuszac go nie bede, bo tez nie jest mi jakos strasznie zle... w koncu daje mi cala mase innych przyjemnosci Ale mam taka cicha nadzieje, ze kiedys znudzi mu sie latanie do kiosku po gumki Chociaz nie probowalam jeszcze sposobu - "albo konczysz we mnie albo zero seksu przez tydzien!" Myslicie, ze to niemoralne...?
Gdyby moja dziewczyna mi tak powiedziała - to bym się nie seksił tydzień. Uważam, że w seksie nie można nikogo do niczego zmuszać.
Pytałem o wiek, bo zastanawiałem sie, co byś powiedziała/czuła/zrobiła gdyby okazało się, że za 9 miesięcy niespodzianka. Jesteś na to gotowa? Byłabyś zadowolona?? Szczęśliwa?
No i cieszę się. Ja mam jednak swoje spojrzenie na niechciane dzieci, które będą niechciane jeszcze przez co najmniej 12 lat..... Uważam polemikę za zamkniętą. Pozdrawiam :-)
0statnio edytowany przez sister_lu; 25-10-16, 13:19.
Moja Niunia bierze tabletki od 18-ego roku życia, mamy dwoje dzieci i nie są one przypadkiem.
Prawie zawsze kończę w środku, i nigdy nie było nawet cienia podejrzenia przypadkowej ciąży. Wśród znajomych znam tylko jeden przypadek ciąży w czasie brania pigułek, ale wynikało to tylko ze zwykłego zapominalstwa (dziewczyna zapomniała wziąć wieczorem i wzięła ok południa a później trach). I to właśnie jest główny powód "nieskuteczności" pigułek.
A wracając do tematu głównego, jak już wcześniej napisałem kończę zwykle w środku bo to sprawia mi nakjwiększą frajdę. Mojej Niuni też.
Nigdy nie mówię NIGDY
決してないと言う
Jeśli chcesz, znajdziesz sposób.
Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód.
gabi to mozesz sprobowac go podejsc (choc tak naprawde z rzeczywistoscia nie ma to duzo wspolnego) - popros go zeby skonczyl w srodku na pare dni przed okresem - przeciez ten czas jest bezplodny, bez wzgledu na to czy bierzesz tabletki czy nie... powiedz ze jak nie zadzialaja tabletki to i tak w tamtej chwili nie sa potrzebne...
Moze jak zakosztuje to bedzie ci latwiej go przekonywac
Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca. Billy Crystal
juz wczesniej wpadlam na ten pomysl, ale nie wyszlo On doskonale wie jak wyglada cykl u kobiety i ze zaraz przed okresem raczej trudno jest zajsc w ciaze, ale zawsze ma na to odpowiedz w stylu: "zdarzaja sie przypadki w ktorych(...)". Ale przez noc to wszystko przemyslalam i raczej nie bede naciskac! Pamietam ten strach w jego oczach kiedy naklanialam go do kochania sie ze mna, a on prosil mnie, zebym go nie namawiala, bo przeciez 'nie mamy gumki'. Nie chce go stresowac...
może skoro się tak boi to nie traktuje cie zbyt powaznie...przemysl to
zazwyczaj jak ludzie sie kochaja i mysla o sobie w kategoriach przyszlosci to tabletki zupelnie im wystarczaja i nie ma takiej paniki
a on tak sie boi jakby to byl najstraszniejszy scenariusz w jego zyciu...
Dla mnie uzywanie gumek w stalym zwiazku jest oznaka niedojrzalosci partnerow, ktorzy boja sie niechcianej ciarzy. Dylko dlaczego tak bardzo sie tym przejmowac skoro jestesmy z kims na kim nam zalezy i planujemy razem wspolna przyszlosc? :> Moze tak naprawde boicie sie ze kiedys trzeba bedzie sie w koncu ustatkowac i zalozyc rodzine. Wiem ze nie kazdy chce miec dzieci ale skoro jestescie pewni ze nie dacie sobie z tym rady to moze najlepszym rozwiazaniem byla by sterylizacja co byscie nie byli ciagle przerazeni mysla spolodzenia potomka. Bo stres z tym zwiazany wcale nie poteguje doznan sexualny a wrecz je tlumi.
Skomentuj