kiedy się bzykamy zawsze kończy we mnie, a ja czując jak tryska momentalnie dochodzę.
Miejsce finiszu - czy wg was w środku jest najlepiej?
Collapse
X
-
-
-
Jeżeli mamy czas tylko na jeden numerek to w niej, jeśli mamy się zamiar bawić więcej razy to zawsze za pierwszym razem kończe na jej brzuszek.
Po prostu za kolejnym razem jest za mokro, co mi nie odpowiada, bo doznania się zmniejszają.Skomentuj
-
ja uwielbiam jak mój facet kończy w środku, to uderzenie spermy w scianke waginy mmm, mniej pryzjemne jest gdy wycieka ale da się to przeżyć. z racji tego że moje poprzedniczki zawsze kaząły mu konczyć gdiześ indizej niz środek on jest zadowolony i ja też, aczkolwiek miło mnie czasem zaskoczy jak tryśnie cieplutką spermą na pupe, plecki, brzuch czy piersi czasmai nawet trafi mnie w głoweSkomentuj
-
U nas 90% jest "w środku", bo zawsze możemy sobie no to pozwolić. Bywało w pupkę, a od czasu do czasu do buzi. Nie wyobrażam sobie przerwać dymanka w ostatniej chwili i strzelać na zewnątrz, to byłoby okrutne. Za to marzę o tym, żeby moja żona pokochała moją spermę, potrafiła się nią bawić, rozsmarowywać na ciele, twarzy, zlizywać. Może za dużo pornosów się naoglądałem :-)Skomentuj
-
ja uwielbiam jak kończy we mnie, zarówno przy normalnym seksie, oralnie i analnie.. to uczucie gdy zalewa mnie jego gorąca sperma jeszcze mnie bardziej podkręca i zazwyczaj tez wtedy kończeSkomentuj
-
ja tam uwielbiam, jak się ze mnie pod koniec wysuwa i kończy na moim brzuszku mmmZ facetami mogę się rżnąć, kochać - z kobietami.Skomentuj
-
-
-
Z reguły kończę "w Niej" nie wiem czemu sprawia mi to wiele radości i zdecydowanie intensyfikuje doznania, a gdy to "w Niej" znaczy że w jej ustach a ona wszystko dokładnie spija... Hmmmmmm....Skomentuj
-
Ona lubi kiedy kończę w niej i tak tez jest najczęściej. Choć ja lubię tez kończyć na jej różnych częściach ciała. Choć nie wszędzie się zdarzyło ale pewnie kiedyś.Skomentuj
-
W cipce jest cudownie szczytować, ale nie unikam też innych miejsc. Na przykład na pupcię, plecy, piersi, brzuszek. Te miesca bardzo lubię. Przyjemnie jest też pewnie dojść w ustach dziewczyny. Tylko bywa, że jej ten smak może nie odpowiadać. Możliwości wiele, polecam próbować.Skomentuj
-
Dla mnie szczytowanie w cipce, jest pewną formą połączenia się dwóch ciał, dwóch biegunów, pierwiastków, cząsteczek. Dojść w tej formie do orgazmu, być w niej, tuląc się do niej i rozkoszować się przyjemnością, która spływa po nas powoli, miesza się, nasze oddechy łączą się w jedną masę, i tak będąc w niej, patrzymy na siebie, cieszymy sięSkomentuj
-
Skomentuj
-
Bez dyskusyjne w środku pipki--->JAK ZROBIĆ AUTORYZACJĘ ZDJĘCIA? KLIKNIJ I PRZECZYTAJ<---
Kobieto, udawać orgazm nie sztuka.
Prawdziwy mistrz udaje erekcję!Skomentuj
Skomentuj