Zakładam ten topic, bo jestem ciekawa Waszego zdania na pewien temat. Ostatnio rozmawiałam z kilkoma znajomymi na ten temat i wywołał on burzę. Więc ciekawa jestem jaki rodzaj zdrady jest dla Was gorszy (jeżeli w ogóle można to podzielić na lepsze i gorsze): całowanie się z kimś czy tylko seks (pisząc seks mam na myśli tylko sam stosunek bez całowania i pieszczot)?
Mnie gorzej zabolałoby, gdybym się dowiedziała, ze mój partner się całował z jakąś kobietą - wydaje mi się to bardziej intymne po prostu, bo wychodzę z założenia, że nie całuję się z każdym.
A jakie Wy macie zdanie?
Mnie gorzej zabolałoby, gdybym się dowiedziała, ze mój partner się całował z jakąś kobietą - wydaje mi się to bardziej intymne po prostu, bo wychodzę z założenia, że nie całuję się z każdym.
A jakie Wy macie zdanie?
Skomentuj