W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Czy dziewczyny wola wieksze penisy czy mniejsze? Jaki jest standard??

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • easy16
    Świętoszek
    • May 2007
    • 1

    #46
    dziwne to troszke dla mnie.. skoro dziewczyny podczas masturbacji malutkim paluszkiem . szczytuja . to wielkosc penisa chyba nie gra roli

    Skomentuj

    • Gawędziarz
      Ocieracz
      • Nov 2005
      • 94

      #47
      Bo nie od dziś wiadomo, że istotne jest to jak się go używa, a nie tego jaki ma rozmiar.

      Asiulek - kiedyś czytałem artykuł o podobnym przypadku. Otóż penis owego faceta miał we wzwodzie 7 czy może 8cm. Pomimo tego miał żonę i dzieci. Owa żona wypowiadała się na temat ich pożycia małżeńskiego. Okazało się, że facet nie ma problemu z jej zaspokojeniem, a Ona osiąga orgazmy podczas klasycznego stosunku (nie oralnego i bez mechanicznnych stymulatorów). Seksuolog wyjaśnił to w prosty sposób. Otóż pochwa kobiekty jest najbardziej unerwiona (wrażliwa na bodźce) głównie w pierwszych centymetrach od wejścia. U wejścia jest także łechtaczka. Cóż, nadal obstaję przy tym, że rozmiar nie ma kluczowego znaczenia.
      Ba! Zbyt duży penis może być kłopotliwy i może sprawiać ból dziewczynie. O tym też seksuolog się wypowiadał.
      Oczywiście do całej tej sprawy dochodzi coś co można nazwać indywidualizmem. Są dziewczyny mniej wrażliwe lub zwyczajnie preferujące duże penisy i tyle. Wyjątki są zawsze i wszędzie.

      Sam jestem "nosicielem" przecietnej wielkości (według statystyk) penisa. Jednak moja kobieta jest wniebowzięta, a wielokrotne orgazmy nie są dla niej czymś obcym.
      Penis jest jednak tylko dodatkiem podczas seksu. Nie wszystko się na nim i na pochwie kończy. Wielu jednak o tym zapomina i myśli, że np. 20cm penisem są w stanie coś zdziałać. A w praktyce okazuje się, że umiejętny kochanek z penisem np. 15cm doprowadzi dziewczynę do szaleństwa, a bogato wyposażony facet szału nie zrobi.
      0statnio edytowany przez sister_lu; 08-02-09, 16:32.
      Są ryby piły i ludzie młoty.

      Skomentuj

      • Raine
        Administrator
        • Feb 2005
        • 5263

        #48
        Kiedyś coś wyczytałem, że najlepiej mieścić się w średniej krajowej - ze zbyt małym może być kłopot (jakkolwiek tego nie ująć, niektóre kobiety po prostu wolą mocniej obdarzonych partnerów). Z kolei dysponując zbyt dużym, można się nie mieścić (pomyślcie, że odpadają Wam np. szybkie spontaniczne numerki - jak dla mnie, porażka) i ogólnie same kłopoty. Wynaturzenie w tym wypadku byłoby dla mnie jak wyrok abstynencji.

        Ja osobiście wolałbym mieć za małego niż jakiegoś wielkoluda. Zresztą, celuję i tak w seksie francuskim, penetrację stawiam na drugiej pozycji - tak czy siak, problem akurat mnie nie dotyczy. Całe szczęście

        To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




        Regulamin Forum.

        Skomentuj

        • Belleteyn
          Emerytowany PornoGraf
          • Oct 2005
          • 2737

          #49
          Masz rację Raine - zupełnie nie wyobrażam sobie seksu z facetem z ponadnaturalnej wielkości penisem - podejrzewam, że 18 cm to maks. Już podczas seksu z głęboką penetracją z moim facetem, który jest przeciętnych gabarytów odczuwam niekiedy lekki ból. A że jestem fanką ostrego, szybkiego seksu - byłoby kiepsko .

          No pain, no gain.

          Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

          Skomentuj

          • Szlajfka
            Perwers
            • Oct 2005
            • 1057

            #50
            Ważniejsza jest grubość niż długość. Mój ma jakieś 17 czy 18 cm i dosyć grubego i jest dobrze. Cienkiego ołóweczka bym nie chciała, choćby miał nawet 25 cm. Zresztą długi też nie może być, jak ktoś wcześniej pisał długi = ból.
            Nadzieja umiera ostatnia....

            Skomentuj

            • julianna
              Banned
              • Dec 2006
              • 1036

              #51
              tak długi i gruby to nie jest fajnie, przynajmniej dla mnie
              najlepiej jak Raine napisał standardowy jest ok, czuje sie ten moment jego "wchodzenia", a przy duzym i grubym, nie ma tego momentu, bo on sie tam "wciska na siłę"

              Skomentuj

              • Pyton
                Świętoszek
                • Aug 2006
                • 10

                #52
                Mój ma 19 cm i 14,5 cm w obwodzie. Nie powiem ale kobieta nie narzeka na niego. czasami nawet sprawia jej ból. Musze wtedy kontrolowac i wkladac do polowy. Jest dobrze. Ja się z niego cieszę.

                Skomentuj

                • Belleteyn
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Oct 2005
                  • 2737

                  #53
                  Oczywiście musiałeś się pochwalić tymi wymiarami, bo wydaje ci się, że mimo wszystko kobiety wolą większe, a inne głosy pochodzą od facetów z małymi penisami i kompleksami.
                  Nie pomyślałeś, że żadna nie narzeka, żeby nie sprawić ci przykrości?
                  Ja nie mówię czasem swojemu facetowi, że boli, bo boli leciutko i chwilowo.
                  Nie wyobrażam sobie ostrego seksu, takiego jak lubię, podczas którego facet wsuwa się do połowy i musi się kontrolować.

                  No pain, no gain.

                  Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                  Skomentuj

                  • Sieja
                    Świętoszek
                    • Apr 2007
                    • 13

                    #54
                    Napisał ff_guy
                    Ja mam 16 cm dlugosci i jest bardzo gruby mi odpowiada, a slyszalem ze z wielkoscia nie mozna przesadzac, lepsze doznania daje nam grubszy.
                    Kazdy jest inny i nie wiem czy jest cos takiego jak 'standard'

                    Dokaldnie popieram Cie ja mam 22cm i mam strasznie grubego.. moja byla powidziala ze lepiej grubego niz dlugiego bo grubszy bardziej podraznia scianki...a no i moj nie robi takiego wrazenia ze sie wciska na sile lajtowo wchodzi czasami z ciasnymi cipkami byl problem ale na ogol za****scie sie spisuje no a dal bym wszystko zeby go troche skrocic ale chyba sie tak nie da Pozdrawiam kiedys moze dodam zdjecia mojego
                    0statnio edytowany przez Sieja; 08-05-07, 20:17.

                    Skomentuj

                    • monia:P
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Feb 2007
                      • 287

                      #55
                      Moj chlopak ma 17,5 i jestem bardzo zadowolona mimo iz tak naprawde dla mnie rozmiar nie ma znaczenia. I nawet jakby mial wiekszego badz mniejszego bylabym zadowolona.
                      'Nie ważne ile jest się razem...
                      Ważne jak piękne są to chwile...'

                      szczęśliwa z moim Kochanym

                      Skomentuj

                      • kotka85
                        Świntuszek
                        • Apr 2007
                        • 58

                        #56
                        Dla mnie bardziej umiejętności partnera się liczą, niż wielkość.
                        Mój facet ma coś koło 18cm. i w niektórych pozycjach sprawia mi ból, szczególnie teraz jak mam problemy z jajnikami

                        Skomentuj

                        • Chall
                          Świętoszek
                          • May 2007
                          • 14

                          #57
                          Mój (znaczy mojego faceta, ale i tak wiadomo, kto nim rządzi ) ma w 17 - 20 cm i jest śmieszny, bo bardzo gruby na dole i dośc wąski na szczycie ale już jest super
                          Jestem pierwszą dziewczyną mojego faceta i powiem, że czasami zabawnie nie było jak uczył się nim posługiwać, ale... w końcu na kimś musi
                          Nobody knows where you are,
                          How near or how far.
                          Shine on, you crazy diamond!

                          Za uczciwość! ['] niech spoczywa w pokoju!

                          Skomentuj

                          • Yoshua
                            Perwers
                            • Mar 2007
                            • 1374

                            #58
                            przepraszam, ze sie wtrace ale temat do przechwalania sie rozmiarami jest gdzie indziej
                            " - Fajny masz korek od wanny.
                            - Taki tam...
                            - ...Ale gra empetrójki"

                            Skomentuj

                            • Pyton
                              Świętoszek
                              • Aug 2006
                              • 10

                              #59
                              Tui nie chodzi o przechwalanie się. Co mi z tego że mam 19 cm jak i tak sa ludzie co maja wiekszego odemnie. Jaki tu sens i logika w tym zeby sie przechwalać. Tak jak na każdego mocnego jest mocniejszy tak i na każdego chłopa z dużym fiutem znajdzie sie chłop który ma większego.
                              To nie o to tutaj chodzi. Ja myślę, że ból czy to przy dużym członku czy przy małym moze byc spowodowany tym jak anatomicznie jest zbudowana partnerka. I mnie to nurtuje, że jedne kobiety chciałyby cie całego w sobie nawet i z głową a drugie tylko do połowy. Ot cała filozofia.

                              Skomentuj

                              • Desdemona
                                Ocieracz
                                • Mar 2007
                                • 190

                                #60
                                Obecny partner ma coś koło 18 cm ("komisyjne" mierzenie dopiero przed nami) i taki jest w sam raz.
                                Miałam faceta z penisem długości 12 cm (na oko, jemu w życiu nie odwazyłabym się zaproponować mierzenia) - to było stanowczo za mało. Lubię szybkie i mocne ruchy a wtedy on... po prostu się wysuwał co mnie po pewnym czasie zaczynało wkurzać.
                                ---Und was ich sah war Menschlichkeit---

                                Skomentuj

                                Working...