Spoko, zlecimy Ice-owi sekcję zwłok i dowiemy się co i gdzie siedzi w Tobie żeś taki wyjątkowy
Bijemy rekordy... ile razy w ciągu jednego dnia i nocy??
Collapse
X
-
-
lekko za****sty... e tam zaraz wyjatkowy
spra tez w tym rola kobiety, nie sexsze sie przeciez sam.
Czasem jestem bliski zajechania się na śmierć,ale póki co się nie wybieram na drugą stronę0statnio edytowany przez rimmingator; 29-06-14, 01:08.Skomentuj
-
Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
Co Panie poradzisz... Dzieci rozne odpaly maja ktore czasem im zostaja na cale zycie
Niczy m nje pluje. Te dalsze sa juz bezwytryskowe bo skad mialbym tej spermy tyle miec (jakbym przy kazdym sie spuszczal to dochodziloby ryzyko smierci z odwodnienia )
Aczkolwiek bywa ze niespodziewanie cos.jescze tryska mimo ze wczesniejsze juz bez wytryskow.0statnio edytowany przez rimmingator; 29-06-14, 10:21.Skomentuj
-
Tutaj uważaj, bo waliłem kiedyś jak Ty 50 razy w ciągu dnia i też myślałem, że umrę na serce. Nie umarłem, ale podobno jeden gość z Argentyny umarł. Na szczęście mi przeszła ochota na takie maratony. Oglądałem film o kobiecie w Anglii, która bez przerwy szczytuje, niezależnie co robi. Jej to przeszkadza, ja czułbym się za****ście.Skomentuj
-
Od 17 do 8 rano 9 razy.... Drugi raz bym tego nie zrobila. Jeszcze przez kilka godzin po czulam szczypanie przy siku...Skomentuj
-
12 razy od 19 mniej więcej do rana Partnerka ówczesna spała potem cały dzień A przyczynił się do tego chyba klimat Działeczka, środek lasu , kominek Od tamtej pory mineło już ładnych parę lat bo byłem łebkiem i teraz 2-3 razy to taki max w ciagu jednej nocySkomentuj
-
8 razy w ciągu doby - to było jak miałem 20l , ale biłem jeszcze wówczas takie rekordy jak codziennie z inna dziewczyną przez kolejne 6 dni , albo np 3 laski jednego dnia, kilka lat temu rekord ten pobiłem do 4 w tym samym dniu .
Obecnie uważam że czułość i miłość to największa perwersja jako może się człowiekowi przytrafić .Skomentuj
-
To mój pierwszy post na forum, ale nie myślcie sobie, że zarejestrowałem się tutaj tylko po to, żeby pochwalić się moimi chlubnymi/niechlubnymi rekordami.
A więc, jeżeli idzie o sex z jedną partnerką, to najwięcej orgazmów miałem w wieku 20 lat, a było to 6 orgazmów. Najwięcej wytrysków w ciągu 24 godzin to 11, miało to miejsce podczas maratonu z filmami jaki sobie urządziłem w 2009r.
Najwięcej partnerek seksualnych w ciągu doby to 5. Najwięcej partnerek seksualnych w ciągu tygodnia to 18. W tym roku, udało mi się doprowadzić mój organizm do 4 wytrysków podczas dwu godzinnych igraszek.Skomentuj
-
Skomentuj
-
-
Jak mialem 18 lat to w ciagu dnia od 12 do 19 byly,to walentynki, dlatego pamietam 11 razy. Ale nie jest to takie fajne jak sie wydaje. Nie bylo czym pluc, penis pare dni bolal nie wspomne o bolu przy oddawaniu moczu. Mi sie juz nie chcialo ale partnerka byla wymagajaca. A tak na mnie dzialala ze zawsze stanal gdy tego chciala, a wtedy juz przeciez nie odmowie. Po wszystkim nogi sie uginaly ze schodow nie moglem zejsc. Lepiej isc w jakosc. Najlepiej wspominam juz z zona jak sie bardzo podniecilismy, ja doszedlem, ale dalej czulem wielkie podniecenie, wiec nie przerywalem i robilismy to dalej po paru minutach doszedlem znowu. To bylo cos. Dlatego te 2 razy stawiam zdecydowanie ponad tamte 11Skomentuj
-
-
8h sexu z przerwami na odsiwzenie i lyk browarka ona 48 orgazmow w tym dwa mokre ja cztery.. tydzien nie mogla chodzic heheSkomentuj
-
Od 20 do 5 rano z przerwami na papierosa i . Z trudem potem sikalismy. Ale nie zapomne tego nigdy.
Zdarzaly sie tez 3,4 numerki z eks.Skomentuj
Skomentuj