W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Bijemy rekordy... ile razy w ciągu jednego dnia i nocy??

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mat.
    Erotoman
    • Feb 2009
    • 521

    #46
    Daj _ mi . Chyba nie jesteś moją kobietą ?
    Jak widzisz lubię szydzić .

    Skomentuj

    • daj_mi
      Emerytowany PornoGraf
      • Feb 2009
      • 4452

      #47
      Nieee, nie sądzę. Oby nie Nie jesteś z Wawy, prawda?
      Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

      Regulamin forum

      Skomentuj

      • se)(y_student
        Ocieracz
        • Mar 2009
        • 125

        #48
        jednej nocy ja 8 razy, partnerka 9 (zanim ja zdąrzyłem dojść pierwszy raz - ona doszła już dwa razy - farciara zazdroszcze wam tego dziewczyny )

        Skomentuj

        • evika
          Perwers
          • Nov 2006
          • 1083

          #49
          Napisał Inni
          4 razy w ciągu dnia (trwało z przerwami jakieś 3 godziny).
          Też mi się cos takiego zdarzyło

          Skomentuj

          • satanka
            Ocieracz
            • Feb 2009
            • 159

            #50
            Napisał daj_mi
            Jaki szczytny cel, jaki wspaniały dziadek

            Ja 11 razy. Nie widziałam chłopaka od dwóch miesięcy i jakoś tak wyszło, że przez cały dzień tyle poszło.
            Jak wrócił ode mnie do domu, to przespał 18 godzin Bo u mnie jakoś się nie wyspał...

            rozbrajające

            Skomentuj

            • PannaHardcorova
              Świętoszek
              • Mar 2009
              • 4

              #51
              4 razy 2 -dzień, 2- noc. on chciał trzeci raz w nocy ale minęła mi ochota i zmęczenie zabrało górę
              ' Seksualnośc jest pierwszą zasadą wolności człowieka ' - Tango

              Skomentuj

              • Minetor
                Świętoszek
                • Apr 2009
                • 12

                #52
                aaaa że się tak zapytam z minetkami, czy bez?
                You`re the flavour of the week

                Skomentuj

                • Sprężynka
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Feb 2009
                  • 265

                  #53
                  Napisał Minetor
                  aaaa że się tak zapytam z minetkami, czy bez?
                  dawaj z minetkami
                  Pocałuj mnie... zaczaruj mnie...

                  Skomentuj

                  • Minetor
                    Świętoszek
                    • Apr 2009
                    • 12

                    #54
                    z minetkami to będzie 8
                    You`re the flavour of the week

                    Skomentuj

                    • Sprężynka
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Feb 2009
                      • 265

                      #55
                      Nigdy nie liczyłam, ale pamiętam maraton dwudniowy z krótkimi przerwami na sen, jedzenie i prysznic. Chociaż nawet pod prysznicem się działo , a jedzenie było grą wstępną
                      Pocałuj mnie... zaczaruj mnie...

                      Skomentuj

                      • Minetor
                        Świętoszek
                        • Apr 2009
                        • 12

                        #56
                        Napisał wessa
                        Nigdy nie liczyłam, ale pamiętam maraton dwudniowy z krótkimi przerwami na sen, jedzenie i prysznic. Chociaż nawet pod prysznicem się działo , a jedzenie było grą wstępną
                        Inspiracje filmem "9 i pół tygodnia"?
                        You`re the flavour of the week

                        Skomentuj

                        • Hendrix
                          Świętoszek
                          • Apr 2009
                          • 27

                          #57
                          nie ide w ilość tylko w jakość więc mniej i dłuższe przerwy, noo chyba że partnerka jest mocno napalona

                          Skomentuj

                          • napalona18
                            Banned
                            • Aug 2009
                            • 28

                            #58
                            Dwadzieścia razy od dwudziestej do świtu na wieczorze kawalerskim, ale byłam tam w charakterze atrakcji wieczoru. Nie polecam.

                            Skomentuj

                            • Karookarolina
                              Perwers
                              • May 2009
                              • 1050

                              #59
                              zdarzało się nawet 6 razy, ale teraz stawiamy na jakoś. Raz a porządnie, a nie na raty
                              Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

                              Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

                              Skomentuj

                              • anita
                                Świętoszek
                                • Jun 2006
                                • 32

                                #60
                                3 razy to max... za bardzo jestem po tym wykończona

                                Skomentuj

                                Working...