Kiedy najczesciej sie kochacie?

[Enea]

Uwielbiam rano (ale nie zaraz po przebudzeniu), popoludniu i wieczorem...

Jesli mam wybrac ulubiona pore dnia i kiedy robimy to najczesciej ?? POPOLUDNIE bo:
-jestem po pracy a nie przed i nie musze sie nigdzie spieszyc
-mam sporo energii po obiadku
-jest jeszcze widno, a ze jestem kompletnym wzrokowcem moge sie napatrzec na cialko mojego S.

[Szlajfka]

Rano i wieczorem. Czasami jeszcze w południe.

[Belleteyn]

A ja nie bardzo lubię rano. Wolę po południu (najbardziej) i wieczorem.
No, ale jak mój men chce się kochać rano to nie odmawiam .

[angelek]

Ja kocham się ,kiedy mam ochote.
Nie ma znaczenia dla mnie pora dnia.
Bywało,że oboje spotykamy sie na chwile w domu,on jedzie gdzies tam i ja jestem umówiona,przyjdzie nam ochota i po prostu to robimy:-)

[Lolita_88]

Hmmm....zalezy od wielu czynników...
Pora dnia nie jest tu wyznacznikiem...nie ma chyba ustalonego czasu na to kiedy ludzie się podniecają...
Jesli oboje mamy ochotę to to robimy...tyle...

[flubber]

heh... Ja tam zawsze mam ochote, moja pani zaczela mnie nawet nazywa pier****nym kruliczkiem . Kiedys jak mieszkalismy na stancji zdazalo sie nam niewylazic caly dzien z luzka (nie zebysmy spali). A co do "czolgu" ta sama pani wykonczyla mnie tylko raz ale to z pewnoscia musial byc jakis spadek formy

[C.O.Para]

Ze wzgledu na tryb zycia jaki prowadzimy, tylko noc wchodzi w gre.

[brzydki27]

zawsze tylko nie w nocy jakoś nie moge w nocy grymaśny jestem i wogóle jakiś taki maruda

[Czarodziejka]

po południu, a najlepiej wieczorem przed snem.

[piegusek]

kiedy mam przy sobie mego chlopa

[Partner]

O jakich porach dnia najczęściej uprawiacie seks??

Ciekawe czy wolicie to robić rano, w południe czy wieczorem?

[lady_mysterious]

kiedy jest czas i sposobność czyli przeróżnie

[Holy inquisitor]

W związku z posiadaniem dzieciaków, niestety dopiero jak pójdą spać czyli nocą, a kiedyś było kiedy tylko ochota naszła .

[Hagath]

Gdy uda mi się zwabić do domu niewinną ofiarę upolowaną w knajpie. Czyli między północą a szóstą.

[adziolina]

każda pora dobra na amora