Oczywiście, że tak! Wibrator jest stałym elementem podczas naszych erotycznych zabaw i ma różne zastosowanie. Raz znajduje się w mojej cipce, gdy mój facet penetruje anal (bądź odwrotnie), innym razem zabawiam się nim ustami. Do tej pory (niestety) nie udało mi mieć w jednej dziurce składu: wibrator + fiut.
Na dwa baty (ona ja i wibrator)
Collapse
X
-
-
-
-
Skomentuj
-
-
A może próbował ktoś z Was wibratora dla par?
Można go używać podczas seksu waginalnego i analnego, dodatkowo pieści łechtaczkę, a poza tym drgania są wyczuwalne też dla mężczyzny. Co wy na taką opcję?
Przykładowe modele: są do odnalezienia w internecie0statnio edytowany przez iceberg; 12-10-18, 21:17.A właśnie, że reklamuję.
I co mi zrobisz?Skomentuj
-
Nie próbowali, bo jak widać kopie zbyt mocno"Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
Faktycznie już w 1984 ten problem był poruszony.
Ciekawa opcja. można również potwierdzić istnienie czy też nie istnienie punktu G bo chyba nie tego sikania.0statnio edytowany przez sister_lu; 27-02-22, 09:17.Skomentuj
-
U nas opcja pupa plus cipka odpada bo oboje mamy odrzut od anala ze względów skojarzeniowych (jesteśmy trochę higienofreakami), natomiast przymierzamy się do opcji wacek w ustach i duży wibrator w cipce.Skomentuj
Skomentuj