Skoro to za dużo dla kilkudziesięciu procent męzczyzn, to tym bardziej dla mnie. To dość dziwny wnosek, zwłaszcza że w społeczeństwie jest mniej więcej równy odsetek kobiet i mężczyzn, a jednak jest mnóstwo szczupłych kobiet. Co to oznacza? Czy w takim razie niewielki odsetek "najlepszych" facetów ma po kilka jednocześnie? No raczej nie...
Wiem, że teoretycznie każdy ma szansę na znalezienie kobiety nawet w Szczecinie, skoro partnerki znajdują nawet bohaterowie programu "Chłopaki do wzięcia" , ale inną sprawa jest poziom tych kobiet. Większość z dziećmi i znaczną nadwagą. Przykro mi, ale takie osoby mnie nie interesują. Jestem w tym dość trudnym położeniu, że jestem "za dobry" na taką "patologię" a zbyt "słaby" na interesującą kobietę.
Wiem, że teoretycznie każdy ma szansę na znalezienie kobiety nawet w Szczecinie, skoro partnerki znajdują nawet bohaterowie programu "Chłopaki do wzięcia" , ale inną sprawa jest poziom tych kobiet. Większość z dziećmi i znaczną nadwagą. Przykro mi, ale takie osoby mnie nie interesują. Jestem w tym dość trudnym położeniu, że jestem "za dobry" na taką "patologię" a zbyt "słaby" na interesującą kobietę.
Skomentuj