Podobno to faceci ciągle myślą o jednym, tak się zwykło mawiać, ale to oczywiście nieprawda, bo na przykład ja, kobieta myślę o seksie bardzo często. Bywa, że cały dzień temat przewija mi się w głowie, pomiędzy mniej ważnymi rzeczami, typu praca, zakupy itd...aż do wieczora. Na przykład stoję w sklepie przy ladzie i wyobrażam sobie, jak by mnie tak ktoś na tej ladzie..... Albo cały dzień myślę o tym, jak zrobię dobrze mojemu mężowi, jak już wrócę do domu....po prostu w pewnym momencie złapałam się na tym, że te sprawy krązą gdzieś po głowie cały czas....czy Wy też tak macie? Czy to ja jestem jakaś niewyżyta ;-)
Jak często myślicie o seksie?
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
Myślę codziennie, w sytuacji która sprawia że mam jakieś wspomnienie, fantazje, kiedy on sprawia jakimś zachowaniem, że chce go mieć.
W dni płodne to już w ogóle chodzę po ścianach. -
Wypowiem się od strony faceta. Ja myślę o sexie baaaardzo często. W pracy, w domu, przy załatwianiu codziennych spraw... co chwila. O czym dokładniej myślę? O tym jak było gorąco ostatniej nocy, o tym że mam ochotę na ostry sex, albo w jakimś nietypowym (publucznym lub plenerowym) miejscu, o tym że chcę z żoną pojechać do klubu swingerskiego (nie pierwszy raz). Myślę o moich fetyszach albo o tym że chciałbym spróbować czegoś nowego, co akurat wpadło do głowy. Zdarzają się dni, że jest się chwilami naprawdę trudno skupić na czymś innym. I te dni są najlepsze, bo jak dorywam się w domu do mojej żony to nienal iskry lecą.
Dodam jeszcze że bardzo często mam ochotę zrobić jakijś kobiecie masaż całego ciała. I to też czesto chodzi mi po głowie. Nie wiem czemu ale uwielbiam to robić - masować.0statnio edytowany przez Cervantes; 08-02-18, 13:28.Skomentuj
-
Myśleć o seksie zdarza mi się całymi dniami. Podczas każdej czynności.
Np. dziś będąc w pracy nie mogłam skupić się na tym co robię, bo odtwarzałam w pamięci mój ostatni seks. Wiąże się to z tym, że nie potrafię skupić się na tym co ktoś do mnie mówi albo mylę się w pisaniu.
Zdarza mi się też przed snem.
I rano.
I jak jestem przez kogoś nakręcona.
Ale są też dni, gdzie seks mógłby dla mnie nie istnieć.Skomentuj
-
Zalezy od dnia i tego co robie... ale dosc czesto za to moj maz mysli o tym 24/hSprawdź,
czy depilacja laserowa jest skuteczna:
https://stopnadwadze.pl/zdrowie-i-ur...ja-laserowa-2/Skomentuj
-
Myśli o seksie i przyjemności z niego płynącej, krążą po mojej głowie codziennie i dosłownie w każdych okolicznościach. Wyobraźnia często daje znać o fantazjach, fetyszach, erotycznych upodobaniach, w najmniej odpowiednim momencie. Ale lubię te przyjemne stany. Gorzej, gdy nie mogąc uspokoić myśli, wilgotnieję tam na dole.Skomentuj
-
Ano właśnie, tak jak piszecie, takie myśli bywają kłopotliwe. Szczególnie, kiedy się jest na przykład w pracy, a człowiek puści wodzy fantazji... Mi czasem się zdarza wtedy , że muszę dać tak zwany upust....;-). Dlatego noszę podręczny sprzęt w torebce ;-)Skomentuj
-
Korn nagrał kiedyś utwór pt. "A.D.I.D.A.S." (All Day I Dream About Sex). Wiedzieli co piszą
Gorzej jak brak osoby, z którą... No wiecie :/Skomentuj
-
Skomentuj
-
Skomentuj
-
Skomentuj
-
Skomentuj
-
E tam, zaraz odwagę ;-).. Trzeba się tylko trochę pilnować, żeby nie zauważył ktoś niepowołany. Nie raz korzystałam na przykład z toalety, żeby sobie sprawić przyjemność na przykład wibratorkiem. Albo chodziłam z kulkami. Założę się, że połowa ludzkości tak robi. Spróbuj :-)Skomentuj
-
-
Skomentuj
Skomentuj