Jam mam dni płodne i motylki w brzuszku skrzydełkami trzepoczą, to bez przerwy.
Jak często myślicie o seksie?
Collapse
X
-
-
Myśleć bez przerwy o seksie? To raczej trudne, szczególnie gdy trzeba popełnić jakąś pracę umysłową typu projekt.
Poza tym chyba sporo. Całe szczęście, że nie ciągnę sam tego wozu - dzieli się na dwoje."Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
Codziennie.."Los sprowadza nas na ziemię każdego dnia drzemie w nas
Promyk nadziei zgasł czy będzie płonąć czas
Nie ubłagalnie zostawia na nas swój ślad Pierwiastek zła znów szuka swego ujścia"Skomentuj
-
-
non stop.. i kreatywnie - co by tu wprowadzić nowego lub zmienić i w formie wspomnień - doskonała podnieta poparta wyobraźnią oraz jako fantazje - również wyobraźnia może czynić tu cuda..Skomentuj
-
-
-
-
-
Ja mysle codzienniePoczuj ciepło moich usteczek, szarpnij mnie za włosy, daj mi z liścia, przyciśnij moją głowę do swojego kutasa i nazwij swoją obciągarą skarbie ;*
Skomentuj
-
-
Hmm, moje świadome myśli o seksie są zazwyczaj intensywne i z happy endem ostatnimi czasy jakoś rzadziej, zazwyczaj co dwa, trzy dni. Moze przez obecny tryb pracy? Nie wliczam tu wspomnień itp pojawiających się przy błądzeniu myślami. Ale czas dojrzewania i okresy abstynencji... OjojojSkomentuj
-
Zdecydowanie zbyt często, szczególnie biorąc pod uwagę możliwość realizacji tych myśli... . Chyba precyzyjniej byłbym w stanie podać kiedy NIE myślę o seksie .Skomentuj
-
Ostatnio bardzo często, wcześniej próbowalem skupic sie na czyms innym jak sport, praca czy muzyka ale chyba nie ma sensu walczyć z naturą.Skomentuj
-
Zalezy od dnia, jezeli to leniwy dzien bez zadnych planow na fizyczne zmecznie to potrafie 3-4 razy sam Sobie sprawoc przukemnosc, a na wieczor jeszcze raz z partnerla Za to w normalny dzien pracujacy to zawsze raz rano bo inaczej sie chyba nie daSkomentuj
Skomentuj