Pieszczenie dziewczyny

[wojtas36987]

Witam


Kilka dni temu byłem z dziewczyną w bliższej sytuacji. Otóż robiłem jej palcówkę. Jest dziewicą, więc wszedł tylko 1 palec, gdy próbowałem wsadzić drugi, mówiła, że ją boli, a drugą ręką i językiem łechtaczkę. Pieściłem ją tak jakieś 15 minut (po tym czasie ręce i język odmówiły posłuszeństwa).
W ile wasze dziewczyny/żony osiągały orgazm? Ponieważ nie wiem ile mniej więcej musiałbym mieć ręce w pracy
Pozdrawiam!

[Zebraa]

1. dziewica/śiwezo rodziewiczona moze i przez kilka lat nie dojść
2. znam dziewczynę która dojdzie po godzinie meeeega intensywnego tarcia łechtaczki
3. znam takie które nie dojdą za żadne skarby póki ich nie dotkniesz w pewnien jeden specficzny sposób i wtedy w sekunde maja orgazm
4. no i znam siebie z kilkinastosekudnowym orgazmem

[lowiczaki]

to zalezy od podniecenia bo czasami żona dojdzie w 1 minutę a czasami liżę 20 minut i dłużej i dopiero jest orgazm Więc na wszelki wypadek poćwicz palce i język

[lance90]

uuu to musisz ćwiczyć bo skoro padasz po 15min to jest źle.

[milaania]

uuu to musisz ćwiczyć bo skoro padasz po 15min to jest źle.

no raczej! Nie ma reguły czasem się w 5 minut dojdzie, a czasem 30 minut to za mało...

[wojtas36987]

uuu to musisz ćwiczyć bo skoro padasz po 15min to jest źle.

Wiesz, 15 minut stale obracając językiem (praktycznie bez przerwy) i latanie ręką wprzód i w tył ciutkę męczy.

1. dziewica/śiwezo rodziewiczona moze i przez kilka lat nie dojść
2. znam dziewczynę która dojdzie po godzinie meeeega intensywnego tarcia łechtaczki
3. znam takie które nie dojdą za żadne skarby póki ich nie dotkniesz w pewnien jeden specficzny sposób i wtedy w sekunde maja orgazm
4. no i znam siebie z kilkinastosekudnowym orgazmem

Dotykałem tego punktu lecz nic nie dawało.

[lowiczaki]

przed chwilą "obracałem" jak to ująłeś językiem i tym razem zona potrzebowała jakieś niecałe 5 minut ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz to dasz radę i godzinę krecić językiem. Mi szybciej wysiada ręka przy palcówce niż język przy minetce.

[iceberg]

Wiesz, 15 minut stale obracając językiem (praktycznie bez przerwy) i latanie ręką wprzód i w tył ciutkę męczy.


Dotykałem tego punktu lecz nic nie dawało.

Nie byłeś nawet blisko tego punktu o którym mówi Zebraa, jeszcze sporo nauki przed Tobą jeśli idzie o kobiety... i treningu

Moja czasem dochodzi po kilkunastu sekundach i bez problemu ma wiele orgazmow a czasem nie pomaga długie heblowanie... ale to o wieeeeele rzadziej.
Na szczęście należy do tych łatwych W obsłudze, a przy okazji wiem gdzie ma swoje "słabe" punkty

[Zebraa]

Dotykałem tego punktu lecz nic nie dawało.

ja nie móiwe o punkcie G tylko o specyficznym miejscu dla kobiety, skad masz wiedziec gdzie ona go ma jak jej nawet doprowadzic nie umiesz?

[Away]

Trzeba OBSERWOWAĆ! jak reaguje, na co i nie ma lekko, nie każda ma orgazm od tak.

[melosha]

Wiesz, 15 minut stale obracając językiem (praktycznie bez przerwy) i latanie ręką wprzód i w tył ciutkę męczy.

Trzymanie penisa w buzi przez 20 minut też.
Musisz się wsłuchać w jej ciało,obserwować reakcje...dziewczyna musi być spokojna.Jak będziesz się tak bardzo starać,żeby doszła i wywierać presję to nic nic z tego nie będzie.

[holly]

Przez 20 minut? Ja czasami po godzinie miałam taki szczękościsk, że modliłam się żeby go przypadkiem mimowolnie nie chapnąć zębami

Ćwicz łapę, Wojtas, ćwicz łapę Może się okazać, że dziewczyna zamiast delikatnych smyrnięć językiem woli ostre palcowanie w g'spota a to, że dotykałeś jakiegoś punktu to narazie mały pikuś, bo:
a) czy to był dobry punkt? może ona woli jakiś inny punkt?
b) szorowanie paluchem czy kółeczka? małe kółeczka? duże kółeczka? od prawej do lewej czy odwrotnie?
c) może ręka pod innym kątem? bardziej z dołu czy z góry?
Witamy w skomplikowanym świecie kobiet :>

[elKoj69]

Dorzuc do tego jeszcze biometr, ciśnienie atmosferyczne, sytuacje polityczna w kraju i na świecie and should be fine

Miałeś pierwsze podejście, a oczekujesz cudów. Zwłaszcza, że ona tez jeszcze nie do końca poznała siebie od tej strony. Skoro dotykałes TEGO punktu znaczy to, że to nie był Ten punkt A powyższe było częściowo serio. Ma na to wpływ tyle rzeczy, a ona mogła najzwyczajniej się stresować. Wrzuć na luz.

[wiarus]

Wojtas, codziennie trenuj pompki "na palcach". Może pomoże, gdy dojdziesz do pięćdziesięciu; jeżeli nie, przynajmniej złapiesz dobrą kondycję.
A na serio.
- na cholerę chciałeś ją zdeflorować za pomocą drugiego palca /ponoć jest dziewicą/ ?
- ćwicz język, czasami 15 minut to mało.
- staraj się odpuścić monotonne "heblowanie", skup się na opanowywaniu zróżnicowania doznań, kontrastu pieszczot i grze z jej psychiką
- słuchaj i wczuwaj się w jej reakcje, naucz się wyczuwać drżenia związane z rozkoszą.
- nie słuchaj, co tu pieprzą o tym faceci - najlepszą nauczycielką jest Twoja dziewczyna

[melosha]

Ja do takich prawdziwych dobrych orgazmów doszłam po prawie dwóch latach związku.Nie oczekuj cudów od razu.