Otwarta czy zwykla puszczalska?

[Away]

Temat rzeka i można się spierać przez następne 2000 lat.Facet jak i kobieta według mnie ma prawo się bawić, a czy to będzie jeden facet przez całe życie czy 50 to nie mnie oceniać.

[opowiedzmiotym]

Ja widze roznice u facetow.
Jesli koles idzie do lozka z kims,kto naprawde pociaga go fizycznie i jest miedzy nimi jakas "chemia" jest ok. Jesli pieprzy laske poderwana i pijana na imprezie,lub kogos,kto po prostu ma dziure ale ni ***** mu sie nie podoba, jest dla mnie frajerem.

[joedoe]

Zz, wzialbys laske, ktora miala 10 i sie dobrze bawila? Fajna, seksowna, ogarnieta laske, hm?

Tu maja przewage mezczyzni.
Jest pierunska roznica czy sie bierze na godzine czy na (prawie) cale zycie.

Facet jak i kobieta według mnie ma prawo się bawić, a czy to będzie jeden facet przez całe życie czy 50 to nie mnie oceniać.

Alez oczywiscie.
Tylko ze ja nie musze wybierac tej bawiącej sie jesli sie chce zwiazac na dlugo.
Tu akurat JA decyduje.
Ona decydowala komu i ilu dawala.
Ja decyduje czy akceptuje jej przeszlosc.
Czysta biologiczna sprawiedliwosc.
Kazdy ma jakiegos asa po rozdaniu kart.

[Away]

A czy ja Ci każe wybierać tą, która ma 100 na liczniku? nie, każdy bierze taką czy takiego jaki mu się podoba. Preferujesz dziewice? a proszę Cię bardzo, tylko pamiętaj, zże zawsze licznik można oszukać

[alkasyn_00]

****y zawsze beda ****ami.

[znowuzapilem]

Zz, wzialbys laske, ktora miala 10 i sie dobrze bawila? Fajna, seksowna, ogarnieta laske, hm?

Na pewno nie jakby tych 10 obróciła w "szalony tydzień" na klatce schodowej z moimi kumplami. Zresztą to nie temat o mnie

[Skinheads_Front]

znowuzapilem, jesteś zdrowym chłopem bez kompleksów, który nie udaje na siłę nowoczesnego i tolerancyjnego. Matki natury się nie oszuka. Sutener po dyszce odsiadki może i faktycznie ma szansę być bardziej liberalny w kwestii przeszłości kobiety, ale chudy metroseksualista bardzo często na siłę chce udawać idącego z duchem czasu.

[Monikka23]

Jak mnie swędzi to drapię a jak mam zachciankę to ją spełniam. A co mnie obchodzi zdanie innych ludzi

[joedoe]

Nie musi cie obchodzic. Przynajmniej dopoki nie zechcesz zwiazac sie z kims i okaze sie ze cos przeszkadza.
Jemu, twoja przeszlosc.
I TY na to nic nie poradzisz bo jedna rzecz jest pewna. Przeszlosci nie da sie cofnac ani wymazac.
Jak z kredytami. Bierze sie i jest sie krolem. Pozniej przychodzi czas splaty. I juz nie jest sie krolem.

[Away]

Dlatego dobieram sobie takich partnerów, którzy nie mają z tym problemu. Mam wrażenie, że starasz się mnie uświadomić, że moje myślenie jest złe, ja puszczalska i okropna. Całe szczęście swojego przebiegu się nie wstydzę jak i facetów, z którymi szłam do łóżka.
Każdy we własnym imieniu podejmuje decyzje a mi nic do tego.

[AC-DC]

Niektórzy najwyraźniej nie rozumieją, że nikt im nie karze z danym typem kobiety iść do łóżka Albo się boją, że aktualnych badań na różne choroby nie ma?

[takitamproblem]

właściwie to czasami same puszczalskie szmaciry "każą". Znajdują sobie jakiegoś faceta o "mniej europejsko-wolnościo-niezależnościowych poglądach" i kłamią że jest pierwszym, drugim czy co najwyżej trzecim podczas gdy jest dziesiątym wzwyż. Coś jak przytoczona sytuacja narzeczonej wcześniej w tym temacie.

Jeśli każda by miała na czole napisana "spałam z X" gdzie x to liczba facetów to rzeczywiście zupełnie nie było by problemów. Nie każdy chce być dwudziestym czy setnym żywym wibratorem dla jakiejkolwiek laski, nawet nie wiadomo jak za****stej. Poza tym ja osobiście miałbym stracha że sie jakimś syfem zaraże.

[joedoe]

Mam wrażenie, że starasz się mnie uświadomić, że moje myślenie jest złe, ja puszczalska i okropna.[...]Każdy we własnym imieniu podejmuje decyzje a mi nic do tego.

Nie. Staram sie uswiadomic Ciebie i inne kobiety ze kobiety dostaja od zycia kredyt.
Gdy maja 20 lat są KRÓLOWYMI swiata. Dostaja od mezczyzn wszystko za free na kazde zawolanie.
Narazie za free. Nie ma czegos takiego jak lunch za free.
Rachunek przychodzi gdy maja lat 30, wtedy jest płacz: "Gdzie sa ci prawdziwi mezczyzni...".

Są dookola.
Bzykają dwudziestolatki ktore "we wlasnym imieniu podejmują decyzje." i mysla ze sa krolowymi swiata.

[Yassmine]

joedoe, chyba jednak trochę demonizujesz... już wcześniej rozgraniczyliśmy dwa rodzaje kobiet które prowadzą bogate życie seksualne, durne małolaty tzw. ulicznice. I kobiety pewne siebie, silne, odnoszące sukcesy które same decydują się być singielkami bo tak jest im łatwiej, ale nie chcą zrezygnować z seksu.

Mi jest bliżej do 30... i wierz mi że istnieje coś takiego jak lunch za free, jeśli facet upiera się żeby za mnie zapłacić (o czym dyskutowaliśmy w innym temacie) pozwalam mu, ale nie czuję się zobowiązana do tego żeby iść z nim do łóżka. Kwestia podejścia... tak sądzę. Wydaje mi się, że gdybym stanęła do konkursu z 19-latką i facet miałby wybrać między nami dwiema... to być może wybrałby ją na one night stand, ale jeśli szukałby czegoś więcej, chociażby chwili rozmowy po wszystkim... wtedy skierowałby się w moją stronę. Faceci zawsze lubili młodsze... od zawsze o nich fantazjowali, jednak później gdy ta młoda dziewczyna się budzi że coś jest nei tak, albo nie daj boże zakoc***e w nim... okazuje się że on się tylko nią bawił... chodziło tylko o seks, bo ma trochę jędrniejsze cycki. I końcem końców... wraca do swojego targetu, olewa małolaty.

Naiwność jest cechą przypisaną do wieku. Z resztą... jeśli jakaś laska prowadzi bardziej rozwiązły tryb życia to jej sprawa, jeśli się do niego przyznaje przed partnerem... i on to akceptuje to kogo to obchodzi? Ja mam już sporo lat i uważam niewielki przebieg, jest mi z tym dobrze, mam koleżanki ze znacznie większym przebiegiem... nie przeszkadza mi to, jeśli im tak dobrze. I żadna nie pyta, gdzie ci mężczyźni... bo prawda jest taka, że jeśli jesteś zadbana, pewna siebie i jeszcze umiesz zatrzymać czar który wokół siebie roztaczasz, odzywając się to facetów masz na pstryknięcie palcem. I nikogo nie interesuje to czy spałaś z 3 czy z 13 facetami... mnie nikt nie pytał do tej pory z iloma facetami spałam, mnie to też nie interesuje. Tylko z tego względu, że większość ludzi wiesza psy na byłych... mimo to że byli z nimi długi czas, nagle okazuje się, że to był ****, dziwka, szmata, albo inny ****. Nie mam ochoty tego słuchać, nie chce mi się tego analizować... uważam, że to brak klasy.

[Away]

Takitamproblem, to co napisałeś tak samo.można odnieść do facetów, ;-)
Joe a ja Tobie po raz kolejny tłumaczę, że guzik mnie obchodzi czy facet.bierze sobie dziewice, czy taką, która miała 3,5,25 facetów. Ogarnięty facet też dostanie od laski to czego chce i wtedy to jest ok? Masz ze sobą jakiś problem? Czy zakochałeś się a tu nagle się okazało, ze laska Cie oklamywała i masz pretensje do całego świata?