Kiedy macie ochotę na seks?

[alienik]

Jak w opisie, kiedy macie największą ochote na seks? Rano wieczorem w południe, u kobiet może zależnie od fazy cyklu?

[Arkhan]

Zawsze, dlatego muszę się pozbywać napięcia parę razy dziennie.. Rano i wieczorem to standard, czasem jeszcze w ciągu dnia jak pozwalają na to okoliczności i jak nie jestem w pracy

a nie chce mi się przez parę chwil po skończeniu.

[Arkady85]

W głowie ochota jest zawsze chociaż ciało z wiekiem aż tak często już nie daje rady. Jednakże, raz dziennie seks lub masturbacja muszą mieć miejsce

[SweetChocolatte]

ciało z wiekiem aż tak często już nie daje rady.

Jeżeli "85" to Twój rocznik, to przesadzasz z tym wiekiem.

U mnie największa ochota jest nad ranem. Fazy cyklu są bez znaczenia, biorę pigułki.

[kasik*]

Rożnie. Ale najcześciej poźnym wieczorem

[Arkady85]

Rocznik. I bardziej chodzi mi o to, że kiedyś to praktycznie mogłem bez przerwy, a od ostatniego roku czy dwóch lat już tak niestety nie jest. Pufff i to by było na tyle. Może to jakiś problem medyczny Albo po prostu nie mam już siedemnastu lat

[truskawka313]

Zawsze. A późnym wieczorem to prawie codziennie, chyba że jestem mega padnieta.

[Margo82]

Zawsze. A późnym wieczorem to prawie codziennie, chyba że jestem mega padnieta.

Dokładnie tak samo. Dodałbym jeszcze, że najbardziej chce mi się kiedy nie ma jak ani z kim. Jak męża nie ma albo mam okres wtedy chcica bankowa.

[Zebraa]

Najbardziej jak on jest obok mnie, jak mnie specjalnie kusi swoim zachowaniem, albo ma na sobie coś od czego moknę. Po okresie, ze względu na przerwę. Ale tak właściwie mogłabym się bzykać 20 razy dziennie z wielką ochotą i pasją

[Arkhan]

Ale tak właściwie mogłabym się bzykać 20 razy dziennie z wielką ochotą i pasją

Zazdroszczę tego kobietom

[Wuefista]

Częściej rano, ale inne pory dnia też wchodzą w grę

[opowiedzmiotym]

Teraz na przykład. A ten **** śpi. Trzeba obudzić.

[Betina]

Ja tak jak Astraja. Zawsze. I realizuję zawsze gdy jest to możliwe.

[Padre_Vader]

Zawsze, zawsze, zawsze. Oprócz wieczorów, kiedy wracam późno z roboty. Ale potem od rana jestem nieznośny tak mi się chce.

[Away]

Często, chyba, że miałam ciężki dzień w pracy, ale w sumie jako relaks...;D