Dupeczkowy fanie, ja tak naprawdę jestem straszna konserwa w seksie, jak skończę 25 lat to zapuszczam wąsy, piwny brzuszek i zostaję "przyjacielem" misjonarza. Już ćwiczę wzrok zakochanego i płytki posuw. Pieski, słonie, krzyże, maszty, tygrysy, modliszki, kowboje i inne wigibongi idą do lamusa.
A dajka zawsze wiedziałem że będzie robić w Macu
A dajka zawsze wiedziałem że będzie robić w Macu
Skomentuj