I to często... a to za mocno przygryzłam, albo za głęboko wbiłam paznokcie. Zdarza się, że niechcący go kopnę lub uderzę łokciem. A czasem za bardzo przykładam się do robienia loda i bywa to dla niego bolesne - raz nawet polała się krew
Czy zdarzylo wam sie podczas seksu niechcacy zadac ból swojemu partnerowi?
Collapse
X
-
-
-
Zdarzyło .Nie raz, nie dwa i nie pięć. Kiedyś nawet niechcący, gdy pocałował mi stopę to miałam takie łaskotki że niechcący kopnęłam go w szczękę. Było po zabawie.Skomentuj
-
Takie syt sa tez bolesne dla partnerki jak dostaje ostry ruch sztywnym penisem w zewnetrzną czesc cipki.
Mozna to zaliczyć do "niechcianego bólu".Skomentuj
-
-
Podpisuję się pod tym co powiedziała holly, bywa różnie. Chyba najmocniejszy z moich wybryków to jak dałam z łokcia facetowi w szczękę i chwilę zajęło mu otrząśnięcie z tego co zaszło. To oczywiście było niechcący i jakoś mi to wybaczył, ale jak się musiałam kajać...My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.
Regulamin forumSkomentuj
-
Nieraz. Moja Pani jest wrażliwa na ból w okolicach intymnych. Wystarczy, że wyjdę z niej, ona się trochę przesunie, a ja nie trafię w tym momencie w pochwę tylko tuż obok i... koniec zabawy. Płacze z bólu.Alea iacta est
Alea iacta est
Alea iacta est
Alea iacta estSkomentuj
-
Ziger - raczej niezdarna tak już mam.
Albo człowiek da się ponieść emocjom i wtedy wszystko może się zdarzyć, albo próbuje kontrolować to co się dzieję i wtedy o prawdziwej rozkoszy może zapomniećSkomentuj
-
parę razy ;> czasem niestety nie mam wyczucia i za mocno wejdę, wtedy mojej zdarza się krzyknąć, zdarzyło się też chyba ze 2 razy że w seksualnym szaleństwie mój penis wyskoczył z cipki i wskoczył w tą drugą dziurkę... wtedy już są łzy i nie jest przyjemnie. Z kolei dziewczyna prawie mi odgryzła penisa w jakiejś dziwnej pozycji zęby żeby mnie ugryźć (do dziś nie wiem dlaczego ) i dobrze ze jej powiedziałem żeby tego nie robiła bo okazało się że to penis a nie ręka jak myślała ;>Skomentuj
-
prędzej mój partner mi go "często" zadaje jak niechcący ciągnie mnie za włosy jak np. leżymy w łóżku i gadamy, bo wszędzie ich pełno i są długieSkomentuj
-
-
oczywiście, że chodzi o te na głowie tych na dole nie ma wcale!
no ale nie doczytałam, że chodzi tu o ból w trakcie seksu. ja nie zadaję partnerowi bólu w trakcie seksu, on się w tym specjalizujeSkomentuj
Skomentuj