W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Kobiecy wytrysk - która z Was czuje przed nim parcie na pęcherz, a która nie?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • goiano
    Seksualnie Niewyżyty
    • Oct 2010
    • 230

    Kobiecy wytrysk - która z Was czuje przed nim parcie na pęcherz, a która nie?

    Mam ostatnio malutki "problem" z moją nową partnerką.
    Udaje mi się ją doprowadzić tylko do niewielkich wytrysków, natomiast podczas stymulacji punktu G nagle przerywa zabawę, bo musi iść się wysikać.
    Z tego co wiem, to część kobiet tuż przed wytryskiem odczuwa coś podobnego do parcia na pęchęrz, choć to nie mocz daje o sobie znać akurat w tym momencie.
    Bardzo możliwe, że tak jest w wypadku mojej obecnej partnerki.

    I tu moje pytanie do forumowiczek:
    Jeżeli macie wytrysk (obojętnie czy mniej lub bardziej obfity), to czujecie parcie na pęcherz czy nie?
    Chciałbym poznać procent kobiet które z tym parciem się spotkały.

    Zapraszam do wypełniania ankiety i do opisywania swoich odczuć dokładniej
    9
    Życie nie pieści, pieśćmy się sami.
  • Malinka_a
    Perwers
    • Feb 2011
    • 1219

    #2
    tak. czuję się, jakbym miała zrobić siku i osiągam wytrysk poddając się temu uczuciu, rozluźniając i przekonując, że to jednak nie siusiu ale wydaje mi się, że był ten temat.
    widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
    jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
    bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

    Skomentuj

    • goiano
      Seksualnie Niewyżyty
      • Oct 2010
      • 230

      #3
      Napisał Malinka_a
      tak. czuję się, jakbym miała zrobić siku i osiągam wytrysk poddając się temu uczuciu, rozluźniając i przekonując, że to jednak nie siusiu
      A czy tylko się rozluźniasz, czy przesz jak podczas sikania?
      Próbuję przekonać jakoś partnerkę do tego by się nie broniła przed tym, ale chyba mi nie wierzy, że to może być wytrysk...
      Napisał Malinka_a
      ale wydaje mi się, że był ten temat.
      Na pewno było wspomniane o tym w jakimś temacie, ale parcie nie było tematem przewodnim, i na pewno bez ankiety - a to jest dla mnie dosyć istotne
      Życie nie pieści, pieśćmy się sami.

      Skomentuj

      • fan_dupeczek
        Gwiazdka Porno
        • Jan 2012
        • 2071

        #4
        Każda partnerka, która przeżyła ze mną squirt miała dokładnie to samo.
        Sekret - poddać się temu uczucie. Działa!

        Weź ją pod prysznic/do wanny.
        Jak głowa nie będzie przeszkadzać to zrobisz z niej kobietę-fontannę!

        Skomentuj

        • Malinka_a
          Perwers
          • Feb 2011
          • 1219

          #5
          Napisał goiano
          A czy tylko się rozluźniasz, czy przesz jak podczas sikania?
          no trochę prę co do rozluźnienia to miałam na myśli psychiczne, właśnie żeby się poddać i podążać za tym uczuciem, bo fizycznie to dość... spięta jestem. i jeśli dochodzę tak przez punkt G, to tak jakby staram się go wypchnąć do przodu, w sensie, że.. nie wiem jak to wytłumaczyć, ale zawsze dochodząc zaciskam cipkę 'do środka', a jeśli chcę sobie chlapnąć i czuję, że to się zbliża, to robię na odwrót. ech, nie jestem dobra w tłumaczeniu.
          widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
          jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
          bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

          Skomentuj

          • goiano
            Seksualnie Niewyżyty
            • Oct 2010
            • 230

            #6
            Napisał fan_dupeczek
            Każda partnerka, która przeżyła ze mną squirt miała dokładnie to samo.
            Sekret - poddać się temu uczucie. Działa!
            No u mnie na pewno nie każda - z poprzednią wczoraj na ten temat pisałem, i była zdziwionia tym parciem, bo nigdy nie czuła niczego podobnego. A była to kobieta fontanna właśnie, najbardziej tryskająca z jaką do tej pory byłem.

            Napisał fan_dupeczek
            Weź ją pod prysznic/do wanny.
            Jak głowa nie będzie przeszkadzać to zrobisz z niej kobietę-fontannę!
            Taki też mam pomysł - albo nawet na pralce w łazience, jak kafle zaleje to nic się nie stanie, haha.
            Najgorsze jest to, że na razie chyba nie bardzo wierzy w to co jej mówię o wytryskach.
            Dam jej chyba do poczytania ten temat, haha.


            Napisał Malinka_a
            no trochę prę co do rozluźnienia to miałam na myśli psychiczne, właśnie żeby się poddać i podążać za tym uczuciem, bo fizycznie to dość... spięta jestem. i jeśli dochodzę tak przez punkt G, to tak jakby staram się go wypchnąć do przodu, w sensie, że.. nie wiem jak to wytłumaczyć, ale zawsze dochodząc zaciskam cipkę 'do środka', a jeśli chcę sobie chlapnąć i czuję, że to się zbliża, to robię na odwrót. ech, nie jestem dobra w tłumaczeniu.
            Świetne tłumaczenie - mówiąc w skrócie pomagasz w tym wytrysku, a nie jak moja partnerka hamujesz go.

            Wielkie dzięki za szczegółowy opis
            0statnio edytowany przez goiano; 28-12-13, 13:30.
            Życie nie pieści, pieśćmy się sami.

            Skomentuj

            • Malinka_a
              Perwers
              • Feb 2011
              • 1219

              #7
              o to, to. samo nie przychodzi, a bynajmniej nie u mnie. kiedy czuję, że chce mi się siusiu, to tak jakby wywołuję to. poza tym też nie za każdym razem się udaje, czasem jest blisko i nic. ale jak pierwszy raz się uda, to potem można 'drążyć temat', zdecydowanie wielokrotny w tym przypadku to najlepsze co może się mi przydarzyć

              długo razem nie jesteście, co? daj jej czas. nie naciskaj. niech się oswoi z tym uczuciem, w ogóle z Waszym seksem, niech poczuje się swobodnie. taki wytrysk może być jednak krępujący sam w sobie, a co dopiero gdyby się zsikała ja sama potrzebuję dużego komfortu psychicznego, żeby się na to zdobyć, a nie należę do wstydliwych. po prostu nie wszystko na początek. nie rób presji. wytłumacz, że nie musi tego hamować, że może przeć, że się nie zsika, a nawet jeśli to nic i zostaw na jakiś czas.
              widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
              jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
              bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

              Skomentuj

              • goiano
                Seksualnie Niewyżyty
                • Oct 2010
                • 230

                #8
                Napisał Malinka_a
                o to, to. samo nie przychodzi, a bynajmniej nie u mnie. kiedy czuję, że chce mi się siusiu, to tak jakby wywołuję to. poza tym też nie za każdym razem się udaje, czasem jest blisko i nic. ale jak pierwszy raz się uda, to potem można 'drążyć temat', zdecydowanie wielokrotny w tym przypadku to najlepsze co może się mi przydarzyć

                długo razem nie jesteście, co? daj jej czas. nie naciskaj. niech się oswoi z tym uczuciem, w ogóle z Waszym seksem, niech poczuje się swobodnie. taki wytrysk może być jednak krępujący sam w sobie, a co dopiero gdyby się zsikała ja sama potrzebuję dużego komfortu psychicznego, żeby się na to zdobyć, a nie należę do wstydliwych. po prostu nie wszystko na początek. nie rób presji. wytłumacz, że nie musi tego hamować, że może przeć, że się nie zsika, a nawet jeśli to nic i zostaw na jakiś czas.
                Z jednej strony nie chciałbym naciskać, z drugiej kiedy widzę, że jej wytrysk jest tak blisko, a ona przed nim się broni, to jest mi po prostu żal, haha
                Ale postaram się nie wywierać na niej presji.



                Napisał Astraja
                Tak, zawsze mam takie odczucie
                A czy podobnie jak Malinka by osiągnąć ten wytrysk, w momencie jak pojawia się to parcie musisz pomóc go wywołać?
                Życie nie pieści, pieśćmy się sami.

                Skomentuj

                • Malinka_a
                  Perwers
                  • Feb 2011
                  • 1219

                  #9
                  pomóc wywołać, czyli że muszę specjalnie ułożyć mięśnie cipki, jak pisałam wyżej, bo bez tego ni hu hu
                  widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
                  jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
                  bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

                  Skomentuj

                  • Catalleya
                    Gwiazdka Porno
                    • Jan 2013
                    • 1733

                    #10
                    Napisał fan_dupeczek
                    Jak głowa nie będzie przeszkadzać to zrobisz z niej kobietę-fontannę!
                    Dokładnie tak! Ja do tej pory tylko z jedym partnerem miałam wytrysk i w sumie nie wiem jak to sie działo.. Potrafił mnie tak podniecić, ze zapominałam o wszystkim i działo się to samo.

                    No i tylko ja tak dochodzę tylko w jednej pozycji.

                    Skomentuj

                    Working...