Starsze kobiety

[Margo82]

Jejku, wyszło na to, że ja juz "starsza kobieta" jestem Do autora tematu mam tylko jedną radę: owszem starsze babki mają wiecej do zaoferowania ale też więcej oczekują w zamian, więc to dość ryzykowna zabawa jest

[kuba0079]

No no wreszcie jakis ciekawy temat Zgadzam sie z autorem co do przedstawienia kobiet w wieku +/- 30 lat

[Outlaws13]

Nie będę za bardzo rozwodził nad tematem, ale jak Ci odpowiada forma bycia zabawką w rękach "dojrzałej" to przeżyjesz niezłe chwile, jednak wyłącz uczucia. Kobiety po 30-tce potrafia być perfidne dla słabo wytrzymałych...

Nic dodac nic ujac. Jako szkola jazdy bajka, jesli z uczuciami to sznurek pod reka i gruba galax potrzebna.
Ale ostroznie z fascynacja bo mi zostalo skrzywienie ze nigdy mlodsza nie dala mi tego co tamta starsza w mlodosci i zawsze ineresowalem sie starszymi, rok, dwa, piec ale zawsze starsze. Mlodszych kobiet mialem moze ze trzy.. Cycki tez mam starsze 4 lata.

[Aleksandra0521]

oj ja tu robię się zazdrosna co te starsze kobiety robią lepiej od młodszych? No napewno są bardziej doświadczone ale takie pytanko co dokładnie jest lepsze ?

[Stopper]

Na temat seksu z nimi się nie wypowiem, ale kobiety w okolicach 30 zdecydowanie bardziej mnie pociągają, bo moje rówieśniczki wydają mi się... hm... mógłbym to ładnie owinąć w bawełnę, ale najprościej będzie użyć słowa "głupie".

Choć możliwe, że przemawia przeze mnie frustracja typowa dla starych prawiczków.

Z trzydziestkami mam znacznie mniej negatywnych doświadczeń. Być może dlatego, że w ogóle miałem z nimi mniej kontaktów. W każdym razie, kiedy widzę ładną 30, to widzę niewiadomą. Kiedy widzę ładną 20-25, od razu kojarzy mi się z gierkami, podchodami i wykorzystywaniem seksu jako karty przetargowej do uzyskania jakichś korzyści.

[Padre_Vader]

Następny, dla którego 30 lat to starsza kobieta .
Jest też dużo normalnych, ciekawych, inteligentnych 20-25, ale to nie te głośne, które widać i słychać wszędzie. To nie te, które same się pchają i są najbardziej zauważalne.

[xdpl]

30stki i starsze są ekstra w łóżku i do bardzo fajnego wspólnego spędzania czasu. zakładam, że nie szukasz związku bo związek z 10 letnią różnicą nie jest aż tak bardzo typowy.
jeśli tak jest to skup się na czacie, bo w tak młodym wieku pewnie nie jesteś taki Casanova, żeby zagadywać laski na siłowni, bibliotece itd.

ja swój romans ze starszymi kobietami rozpoczynałem od czatu i najdłuższy taki związek trwał ponad rok. były to wspaniałe chwile o których nigdy nie zapomnę. Byłem straszny szczeniak wtedy choć byłem starszy od Ciebie, ale to nie przeszkodziło, w tym, że skradłem serce mojej partnerki.

Miała wszystko czego można chcieć, ale nie byłem przygotowany na związek/dziecko więc nie kontynuowałem tego.
Co śmieszne, ostatecznie miałem szybciej ślub i dzieci niż ona, ale tym razem to ja jestem tym starszym i tylko o 3 lata.

Generalnie polecam, nawet jeśli masz być tylko zabawką, ale podejrzewam, że tak jak każdy najarany młody chłopak przynajmniej do 30 roku życia nie będzie Ci to przeszkadzać )

[kochany]

Mi tam się podobają różne kobiety, wiek nie gra roli (oczywiście w granicach rozsądku) byleby była zadbana. 50 latka która dba o siebie jak najbardziej, zapuszczona dwudziestka nigdy w życiu. I faktycznie z młodą trzeba się więcej napracować, starsze kobiety nie tracą czasu na zbędne ceregiele.

[miloszkar]

Jestem w takim samym wieku co Adeiro, imam takie same zainteresowania. Niestety jestem z małej mieściny i tutaj każdy romans szybko wyjdzie. Najgorsze ze od paru miesiecy nie moge przestać mysleć o lasce, mezatce, na oko 35 lat, zadbana blondynka. Chciałem nawiazac z nia kontakt ale w tej miescinie wszystko widać. Macie może jakieś rady jak dyskretnie poderwać mężatke w 12tyś miasteczku? Każdą radę docenie.

[xdpl]

tak, wyrywaj ze słupska i koszalina. będziesz u nich najwyżej nocował

[miloszkar]

dzieki za rade, ale ta blondynka z mojej miesciny cały czas chodzi mi po głowie.Niedawno wybrałem się wieczorem w okolice jej domu, i niewierzyłem własnym oczom, chodziła toples po domu , drzwi balkonowe wielkie pokazik az milo.Latam teraz co wieczor i 2 razy zaliczylem swietny pokazik.Najgorsze jest to ze zaczyna mnie to podglądanie wciągac

[paul_78]

Przejdzie ci, nie martw się. Mnie się też podobały starsze ode mnie, teraz zdecydowanie wolę młodsze

[Outlaws13]

To juz jest obsesja psychofan. Uwaga bo na to co robisz jest paragraf. Dwie dekady temu obracalem milfa 15 lat starszego i za****sta zabawka i zabawa. Tak szybko jak sie zacznie to trzeba zabierac swoje zabawki. Na dluzsza mete nie da sie a na zwiazek nie polecam. Wiecej przeciw jak za. Takie mlodziencze fanaberie. Lepiej miec wspomienia niz babajage w domu. Dzis mam wlasnego Milfa w domku i Cycki sa ok

[Tom_Bombadil]

W moim wieku preferuje się raczej młodsze. Takie od 20stu do 40stu.

[Mgielka]

Mierzi mnie okreslenie "zadbana trzydziestolatka". Serio? W tym wieku trzeba sie jakos specjalnie konserwowac? Albo ktos o siebie dba, albo nie, niezaleznie od wieku. Znam sporo atrakcyjnych ludzi po trzydziestce i "zaniedbanych" fizycznie i intelektualnie dwudziestoparolatkow.

A odnosnie tego gdzie "takie" kobiety (na skraju zycia) spotkac... No, na miejscu autora nie szukalabym na ulicach, w barach, pubach, na imprezach, w kinie, na wystawach czy w plenerze podczas wycieczek. A juz nie daj Boze na basenie, w saunie czy w galeriach i restauracjach. Najpewniej beda tam, gdzie ludzie starsi byc powinni. Szukaj zatem na roratach w kosciele, w kolku rozancowym, na partyjkach brydza, w kole gospodyn wiejskich, w klubie szydelkowicza, w domach kultury (zwlaszcza w zespolach piesni i tanca i calej tej ludowizny), w ogrodkach dzialkowych i w okolicach cmentarzy.

Mykam na silke, by za kilka lat byc zadbana trzydziestolatka i nie miec problemow z okrecaniem sobie chlopcow wokol cycka. A, fakt, bede zadbana, cyc nie bedzie mi zwisal, wiec musze sobie ich okrecac wokol czegos innego...