Napisał Diva195
Jeden partner/partnerka na całe życie?
Collapse
X
-
She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell. -
-
Joedoe, kiedy? Kiedyś, jak sobie szedł Adam i widział dupe w krzakach to bzykał, nieproponując ślubu.She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell.Skomentuj
-
Kiedy?
W czasach kiedy ludzkość nie miała miliona możliwości. Kiedy dzieci to był kapitał na przyszłość a nie kula u nogi. W czasach gdy w mediach nie był promowany homoseksualizm, degrengolana intelektualna. W czasach gdy najważniejszą wartością była rodzina a nie egoizm, samospełnienie i zabawa w stylu idiotów z warsaw shore.
Dlatego żadne programy +500 tego nie zmienią. Kultura zachodu umiera.Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
Masz na mysli czasy, kiedy, mlodzi sie poznawali, spali ze soba i brali slub a pozniej plodzili dzieci? Ale wtedy, jak pojawalialy sie klody pod ich nogami to wkraczaly mamy i babcie i stawaly na glowie zeby młodzi sie nierozeszli, czesto nawet wyrywajac mlodego z rak kochanki, bo przeciez co razem to razem. Nie mieli miliona mozliwosci, mieli jedna mozliwosc, bo tak kaze tradycja, kultura, tak mowi ksiadz z ambony.
Moja babcia zyla z pierwszym lozkowym cale zycie, moja mama tez zyje, mi sie to niestety nie udalo, mimo, ze zwiazki traktuje powaznie,
nie bawie sie w jednorazowki i stawiam rodzine na pierwszym miejscu. Ale nie udalo sie bo byly sprawy na prawde nie do przeskoczenia dla nas i nikt sie w to nie wtracal. Zadna mama, zadna babcia.
Wtedy zdrady tez byly, bo ciekawosc lezy w ludzkiej naturze.
Slyszalam niejedna historie od "starych kobiet" jak w tamtych czasach, jedna drugiej dawala alibi. Jak mezow przylapywali za stogiem siana z mlodkami.
Na pewno byly wtedy i sa teraz przypadki kiedy pierwszy partner lozkowy jest tym ostatnim i to jest piekne, ale bardzo trudne.She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell.Skomentuj
-
Masz na mysli czasy, kiedy, mlodzi sie poznawali, spali ze soba i brali slub a pozniej plodzili dzieci? Ale wtedy, jak pojawalialy sie klody pod ich nogami to wkraczaly mamy i babcie i stawaly na glowie zeby młodzi sie nierozeszli, czesto nawet wyrywajac mlodego z rak kochanki, bo przeciez co razem to razem. Nie mieli miliona mozliwosci, mieli jedna mozliwosc, bo tak kaze tradycja, kultura, tak mowi ksiadz z ambony.
Moja babcia zyla z pierwszym lozkowym cale zycie, moja mama tez zyje, mi sie to niestety nie udalo, mimo, ze zwiazki traktuje powaznie,
nie bawie sie w jednorazowki i stawiam rodzine na pierwszym miejscu. Ale nie udalo sie bo byly sprawy na prawde nie do przeskoczenia dla nas i nikt sie w to nie wtracal. Zadna mama, zadna babcia.
Wtedy zdrady tez byly, bo ciekawosc lezy w ludzkiej naturze.
Slyszalam niejedna historie od "starych kobiet" jak w tamtych czasach, jedna drugiej dawala alibi. Jak mezow przylapywali za stogiem siana z mlodkami.
Na pewno byly wtedy i sa teraz przypadki kiedy pierwszy partner lozkowy jest tym ostatnim i to jest piekne, ale bardzo trudne.Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
Owszem, kobiety trzymały się mężów, nawet jesli Ci zdradzali , bili je, pili, latami nie pracowali. Rozwód w tamtych latach to był wstyd, ale... Mam wrażenie,że w tamtych czasach o związki się walczyło,dbało, słowa kocham coś znaczyły, podobnie jak przysięga małżeńska. Dziś to nie znaczy nic, pary wiążą się by po chwili się rozstać przy byle problemach,albo myląc stabilizację z nudą, zaś kiedy mija chemia i chęć by pieprzyć się jak króliki z końcem miłości.
Albo ja już tak pesymistycznie podchodzę, choć... nie znam ani jednej pary,która jest ze sobą dłużej niż 2 lata szczęśliwa. Ciągle tylko narzekanie, zdrady, rozstania...Skomentuj
-
Oj ludziska winni jestesmy my sami. Wszyscy. Chcemy lamac i lamiemy konwenanse, liberalizm nas ciagnie a nie konserwatyzm. Nie chcemy byc jak ludzie starsi, nie chcemy byc konserwatywni. I dlatego jest jak jest.
Kazdy kto boleje nad tym ze nie ma jednek osoby na cale zycie a przezyl zawod niech sobie zada pytanie: czy moj pierwszy seks odbyl sie dopiero po slubie? Jak sie nie odbyl to nie ma co biadolic. Sam sobie czlowiek winny. Po to ktos kiedys wymyslil zasady zeby sie ich trzymac, zeby bylo lepiej. Nie trzymasz sie to nie miej pretensji ze tak jest. A garstka co sie trzyma zawsze zasad czasami jest pokrzywdzona.
Jest jak jest bo tak chca ludzie. Tak sie zachowuja bo tak chca i tak jest.
Tez dostalem po dupie mimo ze dawalem z siebie wszystko ale trzeba spiac poslady i dzialac dalej.
Jak komus zle niech sobie poszuka jakiegos radykala. A jak nie chce to skad ta afera?Uważaj o czym marzysz bo sie spełni i bedzie przerąbaneSkomentuj
-
Śluby kościelne weszły w 'modę' bodajże w 1572 r. a zanim zakotwiczyły się na stale w świadomości społeczeństw upłynęło coś kolo 200 lat. Wcześniej co chłop ucapił to i miał do używania na polepie i orania w polu.Link do...
Skomentuj
-
Skomentuj
-
'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)Skomentuj
-
Tolerowanie najgorszych świństw w partnerstwie, w imię wartości, to są te lepsze czasy?
I dla kogo? Dla dzieci, bo to kapitał na przyszłość? Te dzieci obserwując to się dzieje, dorosły a z nimi przyszły czasy, w których nie trzeba na siłę unieszczęśliwiać siebie i dzieci, bo rozwód to wstyd.
Po prostu, stwierdzenie, ze 'kiedyś to była norma' jest bzdurą.She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell.Skomentuj
-
No fakt nie minęły. Teraz i samotny facet z dzieckiem ma przewalone. Ani się sam nieutrzyma ani tak łatwo nie znajdzie kobiety
Można tu otworzyć kolejny temat z sondą czy lepiej było dla dzieci gdy żona przymykała oko na zdrady męża czy może gdy każdego faceta poganiała szukając doskonałej miłości i samotnie wychowując dziecko.Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
Skomentuj
-
Jeszcze wczesniej jesli chlop wzial kobiete wbrew jej woli to bracia i ojciec obrzynali mu penisa jesli nie głowę.
Dawno to czytalem ale bylo kiedys takie PRAWO, nie wiem czy nie za Kazimierza Wielkiego, ze gosciowi co zgwalcil kobiete przybijano jaja gwozdziem do drzewa, dawano mu nóż i niech robi chce.
Dla rownowagi:
Bylo tez tak ze kobiety co zdradzają wypedzano ze społecznosci albo obrzucano gownem jesli nie kamieniami, co zreszta do dzis dzieje sie w krajach muzulmanskich.
Jednego tylko nie rozumiem.
Czemu mlode dziewczyny stąd idą za muzulmanami.
Moze mysla ze to ich nie dotyczy.
Obudzenie sie jest bolesne. BARDZO bolesne. A decyzja czesto nieodwracalna. Łatwo zniknąc w Afryce, na zawsze.Skomentuj
Skomentuj