W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Seks bez zobowiązań

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Izusia
    Świętoszek
    • Feb 2009
    • 41

    Tak Ja rozumiem , że mówisz bez złośliwości;]
    Błędne to jest wg. Boga;] tak działa ten Swiat;]
    To dobrze , że chodziaż różnicy nie widzisz
    Xiu jesteś może prawnikiem?
    bragga....

    Skomentuj

    • Bujda
      Erotoman
      • Feb 2009
      • 725

      SlawekS bardzo dobra wypowiedź. Zacznij udzielać się na forum, bo masz prosto określając łeb na karku i mądre podejście do tego tematu, może też i do innych. W każdym razie podpisuję się rękami i nogami pod tą wypowiedzią.
      Komm doch bitte, bitte, bitte, noch ein bisschen näher…

      Skomentuj

      • nikita111
        Świętoszek
        • Feb 2009
        • 5

        Napisał Aśka
        eee no niech inni to robia:p jak juz wczesniej mowilam moze mam dziwne podejscie, ale sex bez milosci nie istnieje dla mnie=/


        przyłaczam sie do opini

        Skomentuj

        • anduk
          Koci administrator
          • Jan 2007
          • 3902

          nikita111 przeczytaj post 63 w tym temacie zanim zaczniesz cytować posty użytkowników sprzed lat
          If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

          Skomentuj

          • Xiu
            Seksualnie Niewyżyty
            • Feb 2009
            • 278

            Może nie zauważyłeś ale DZIWKA to taka osoba która uprawia seks w ramach zobowiązań.
            jest to również potoczne określenie na kobietę, która się puszcza.

            Puszczalska z kolei robi to z kim popadnie nie bacząc na konsekwencje.
            więc jest to seks bez zobowiązań.

            i puszczalska nie robi tego 'z kim popadnie'. ona też ma jakieś kryteria wyboru. poza tym, wiadomo, że dla kogoś kto starannie dobiera sobie partnerów na seks "bez zobowiązań", puszczaniem się będzie robienie tego z kim popadnie.. a ktoś kto robi to z kim popadnie, za puszczanie się będzie uważał robienie tego np. w toalecie, czy w miejscu publicznym [nie ważna osoba, a miejsce]. sumienie musi być spokojne, czyż nie?

            jednak w potocznym znaczeniu słowa "puszczalska" nic to nie zmienia.

            to tak jakby ktoś robił takie rzeczy, jak osoby potocznie określane jako 'puszczalskie', ale wzbraniał się przed nadaniem mu etykietki. czy zmienia to coś w zachowaniach, czy w samej nazwie?

            A dziewczyna która podejmuje świadomą decyzję że ma ochotę na seks i uprawia go z równie świadomym jegomościem i obydwoje nie chcą się wiązać na stałe, to po prostu uprawia seks bez zobowiązań i tyle.
            tak może robić też dziewczyna, która uprawia seks z bardziej przypadkowymi partnerami. może być tego świadoma. oni mogą być świadomi. decyzja była, co kilka dni, świadoma.

            no i nie wiadomo w końcu czy jest to seks bez zobowiązań, czy z zobowiązaniami. dziwka Twoim zdaniem uprawia seks z zobowiązaniami, bo bierze pieniądze. świadoma dziewczyna uprawia seks, z mężczyzną, z którym nie chce tworzyć związku i robi to świadomie i dlatego jest to ok. jednak zarówno dziwka, jak i ta 'świadoma kobieta', nie chcą tworzyć związku i obydwie są świadome tego co robią. obydwie mają pewne zobowiązania.

            I tak na marginesie wygłaszanie swoich poglądów to jedno a obrażanie innych słowami dziwka i puszczalska to już zupełnie inna sprawa.
            oh, popatrz, ciekawe dlaczego te słowa są uznawane za obraźliwe.

            może z tego samego powodu, dla którego seks bez zobowiązań jest uważany za zły.

            Xiu jesteś może prawnikiem?
            nie

            Skomentuj

            • Izusia
              Świętoszek
              • Feb 2009
              • 41

              Całkiem ciekawe rozważania mogą z tych twoich wypowiedzi wyniknąć...ale to "nie na moje palce" heh
              A szkoda, że prawnikiem nie jesteś;]
              bragga....

              Skomentuj

              • Inni
                Świntuszek
                • Feb 2009
                • 55

                Spróbowałem. To nie to. Brakuje w tym ciepła, zaufania, poczucia wzajemnego uczucia, pewności że nawet jak nie spiszemy się tym razem, to partnerka/partner wie że następny będzie na pewno lepszy a jak i za 2. razem się nie uda to i tak wiemy że przez to nie przestanie mieć ochotę na spotkania.
                Dawniej CzemuTakJest & Freundin69

                Skomentuj

                • Torf
                  Świętoszek
                  • Mar 2009
                  • 8

                  Swięta racja .....

                  Skomentuj

                  • 206
                    Świętoszek
                    • Aug 2006
                    • 39

                    kiedys pewnie sie wypowiadalem na podobny temat... a moze i na innym forum... w kazdym badz razie bylem stanowczo na nie... ale po uplywie jakiegos tam czasu doszedlem do wniosku ze chcialbym takiego seksu sprobowac... stalo sie to moja fantazja... moze kiedys sie uda... oczywiscie nie chcialbym nic na sile... spontan i z osobami nie zwiazanymi przysiega...

                    Skomentuj

                    • evika
                      Perwers
                      • Nov 2006
                      • 1083

                      Tak mi sie przypomniało: A te wszystkie "wypalone", niekochajace się małżeństwa. to co? Preciez to tez "seks bez zobowiązań"....w koncu po co z kims obcym, jak mozna z partneram, który co prawda nie kocha, ale wie, co i jak....

                      Skomentuj

                      • mayka26
                        Świętoszek
                        • Feb 2009
                        • 10

                        Hmm.. a propos seksu bez zobowiązań to ja mam dość dziwne doświadczenia. Kilka razy to przeżyłam. I po pierwszym razie miałam dość dziwne odczucia. Miałam duze wyrzuty sumienie i naprawde bylo mi dziwnie, czulam sie jak dziwka i przez jakis czas to mnie dreczylo, jednak pewna rzecz mi nie dawala spokoju mianowicie to ze pomino dola i jakis tam przemyslen mialam ochote to powtorzyc. Hmmm po drugim razie wyrzuty sumienia zniknely. Oczywiscie dodam ze w tym czasie nie mialam zadnego chlopaka

                        Skomentuj

                        • Misiunia3
                          Erotoman
                          • Feb 2009
                          • 462

                          Mężczyzna, ktory idzie z kobietą do łóżka dla seksu jest od niej lepszy, niewydaje mi się wiec nie rozumiem dlaczego trzeba zaraz obrażac kogos.
                          Xiu wez pod uwage całe moje zdanie a nie połowe. Pisząc to co napisałem miałem na mysli to dlaczego tak ludzie siadają na kobiety nazywając je dziwkami. Mam rozumiec, ze facet, ktory bzyka się z koleżanką jest lepszy od kobiety, ktora robi to samo z kolegą? Przeciez oni oboje uprawiają seks bez zobowiazan wiec czemu tak siadasz na te kobiety? Zrobiła Ci coś ktora, zdradziła, ze tak nas potempiasz?
                          Nie rozumiem dlaczego facetow nie wyzywa się od dziwek skoro to samo robią co kobiety idac do łóżka z kimś dla samego seksu...
                          Jesli komus się to nie podoba to tego nie robi tylko kocha sie z mezem/zoną i swoje uwagi taka czy inna osoba powinna zachowac dla siebie a nie tylko wytykac innym nie wiadomo co obrazając ich przy tym.
                          Według mnie to co ktoś tam robi w łóżku i z kim nie powinno mnie obchodzić, bo mnie to nie rani w zaden sposob wiec nie rozumiem o co ma mnie tak serce bolec zebym musiała ublizac innym czy cos w tym stylu, to jest sprawa innych co robią a ja nie powinnam ich osadzac ani nikt inny.
                          Grzesznica...

                          Skomentuj

                          • Xiu
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Feb 2009
                            • 278

                            wiesz dlaczego tak piszę?

                            żeby niektóre kobiety wiedziały, że dla niektórych mężczyzn nadal ideałem i wymarzoną kobietą jest osoba, która się szanuje i uprawia seks tylko z miłości. [i proszę niech mnie nikt nie zwodzi, że ludzie mają różne definicje słowa 'szanować'... co za bzdety! oczywiście, że tak nie jest, bo taka różnorodność jest mitem - weźmy pod uwagę to, że WSZYSCY wychowujemy się w pewnym społeczeństwie, które w jakiś sposób warunkuje to co wypada, nie wypada i co to znaczy 'szanować się'].

                            wiesz, jeśli każdy tutaj napisze, że "każdy może robić to co chce", albo że seks z miłości jest tylko schematem myślowym z którego trzeba się wyzwolić, albo że ten kto krytykuje to co ktoś robi, jest idiotą, lub kogoś nie szanuje - to część ludzi wejdzie tutaj i stwierdzi - ok, mogę robić to co chcę, seks bez zobowiązań jest dobry. a nawet jak go uprawiam, to inni muszą mnie szanować. jak tego nie zrobią to są idiotami. [=jak nie zjesz glizdy, to jesteś mięczak, hehehe].

                            jednak wydaje mi się, że powyższe stwierdzenie przedstawia fałszywy obraz rzeczywistości - i warto, żeby ktoś, dla zrównoważenia, napisał że spora część mężczyzn zwyczajnie wymaga od kobiety tego, żeby się szanowała, również w przeszłości. myślę, że po prostu warto, podczas dokonywania różnych wyborów, uwzględnić również tą perspektywę.

                            oczywiście przy całym szacunku dla kobiet, które się puszczają :] - ja bym takiej kobiety kijem nie tknął. nie ze względu na złośliwość, ale ze względu na emocje i uczucia. i myślę, że nadal większość mężczyzn podziela mój pogląd, pomimo tego, co w tym temacie piszą niektórzy z nich. ale to forum erotyczne i trzeba mieć świadomość tego, że statystyki mogą być skrzywione.

                            a że człowiek czasem się zakoc***e, a później dowiaduje się o czyjejś przeszłości i nie wie co zrobić... to właśnie między innymi o to może chodzić w tej dyskusji, nie uważasz?

                            możemy więc dojść do wniosku, że osoba, która uprawia seks bez zobowiązań nie dość że ogranicza swoje możliwości wyboru partnera do ludzi którzy akceptują seks bez zobowiązań, lub którzy uprawiali seks bez zobowiązań bo nie umieli z jakiś powodów stworzyć dobrego związku.. to jeszcze potencjalnie krzywdzą osoby, które spotkają w przyszłości. ta perspektywa również wydaje mi się przydatna.

                            i jako że ludzie akceptujący seks bez zobowiązań są nadal w mniejszości - raczej pewne jest, że każda osoba która uprawiała taki seks, spotka kogoś kto tego nie akceptuje, nie rozumie - a zakocha się i zostanie skrzywdzona.

                            Mam rozumiec, ze facet, ktory bzyka się z koleżanką jest lepszy od kobiety, ktora robi to samo z kolegą? Przeciez oni oboje uprawiają seks bez zobowiazan wiec czemu tak siadasz na te kobiety?
                            już pisałem w innym temacie dlaczego tak jest, bo ktoś też nie mógł tego zrozumieć - chyba w temacie 'ilość partnerów seksualnych'. a to, że tego nie akceptujesz to inna sprawa.

                            a znowu inna sprawa jest taka, że ja faceta, który uprawia seks bez zobowiązań, również uważam za kogoś kto się nie szanuje. więc ze mną sobie nie porozmawiasz używając tego argumentu .

                            przeciez oni oboje uprawiają seks bez zobowiazan wiec czemu tak siadasz na te kobiety? Zrobiła Ci coś ktora, zdradziła, ze tak nas potempiasz?
                            nie mam osobistego podejścia do tego tematu.

                            Skomentuj

                            • sxtoor
                              Świętoszek
                              • Jun 2007
                              • 17

                              Mi to nie przeszkadza, powiem więcej, lubię to i mam sporo takich przyjaciółek. Każde z nas ma swoje problemy, potrzeby, związki, a seks bez zobowiązań jest dla nas sposobem na zaspokojenie tych potrzeb.
                              Rajcownie jest kiedy używasz do zabawy koguciego pióra; perwersyjnie--kiedy robisz to z kogutem; ostro--kiedy robisz sobie piercing z kości koguta.

                              Skomentuj

                              • 206
                                Świętoszek
                                • Aug 2006
                                • 39

                                a ja mam marzenie takie ostatnio zeby miec taka kumpele z ktora moge sie napic piwka, pogadac, i oczywiscie sie pobzykac bez zobowiazan... po przyjacielsku... chyba zaczne intensywnie szukac

                                Skomentuj

                                Working...