W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wasza wielka klapa/zawód

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sinusoida
    Seksualnie Niewyżyty
    • Jun 2013
    • 241

    #46
    poznałam na przestrzeni trzech ostatnich miesięcy dwóch gości w wieku 25 - 28 lat. mili, fajni, zadbane ciała, samotni (w obu przypadkach po rozstaniu z dziewczynami, z którymi długo byli) i co? klapa. są tak pogrążeni w przeżywaniu, że im się z tamtymi dziewczynami nie udało, że nie mają świetnej pracy, że życie jest takie beznadziejne - kompletnie nie sposób z nimi rozmawiać o czymś innym, niż ich skomplikowane przeżycia. ja nie wiem, gdzie ci mężczyźni, którzy myślą o seksie co 8 minut?

    Skomentuj

    • Nolaan

      #47
      Emmm... Tutaj? I nie mówię o sobie w tym momencie. Ja o seksie myślę średnio raz na kwadrans

      Skomentuj

      • sinusoida
        Seksualnie Niewyżyty
        • Jun 2013
        • 241

        #48
        nolaan, taką miałam nadzieję, jak się tu pojawiłam parę miesięcy temu, ale przecież tutaj też jest zatrzęsienie młodych osób, które borykają się z mnóstwem problemów egzystencjalnych, zamiast cieszyć się młodością i seksem. a już ilość prawiczków/dziewic na forum o seksie kompletnie mnie zaskoczyła

        Skomentuj

        • Bachanatka
          Ocieracz
          • Sep 2012
          • 130

          #49
          Napisał never_mind
          @Bachanatka - ja mam na to sposób - drugi raz, zazwyczaj bywa dłuższy, o trzecim nie wspomnę
          Po pierwszej rundzie tez jestem po części rozładowana. Co prawda nie zaspokojona, wiec ochotę na seks nadal mam. Tyle tylko ze to już nie to samo, po prostu trudno jest znów osiągnąć stan aż tak wysokiego podniecenia przy drugiej rundzie .

          A propos stosunku analnego - mój luby tez był baardzo rozczarowany. Z początku nie wiele czuł i nie mógł dojść, wiec po orgazmie, dokańczałam go ręką. Co prawda chodzi tu tez o to ze znieczulił się poprzez 2 lata intensywnej masturbacji, ale przy normalnych stosunkach takich problemów nie mieliśmy.
          Dopiero po 1/2 roku po raz pierwszy się udało.
          Teraz w sumie zdarza nam się raz na miesiąc (szkoda ze nie częściej!) , głównie z jego inicjatywy, kiedy tęskno mu za za niekontrolowanym drżeniem, jękami i itd z mojej strony.
          A takiemu dowartościowaniu nie oprze się już nikt .

          Skomentuj

          • daj_mi
            Emerytowany PornoGraf
            • Feb 2009
            • 4452

            #50
            Napisał hugo77Krak
            Amerykańskiej może nie, ale dziewczyna miała/ma? poważny problem ze sobą, skoro z normalnego, ostrego nawet seksu nie czuje żadnej satysfakcji i potrzebuje do tego doznań jak z filmów dla koneserów mocnych gatunków. Normalnych pieszczot nie odczuwała zupełnie
            Mój były kiedyś spotykał się z podobną laską. W jednej z chwil uniesienie błagała go, żeby jej zrzucił na nogę komputer. Stacjonarny.
            Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

            Regulamin forum

            Skomentuj

            • Uomo1
              Ocieracz
              • Mar 2013
              • 134

              #51
              Napisał sinusoida
              ja nie wiem, gdzie ci mężczyźni, którzy myślą o seksie co 8 minut?
              Ja ostatnio mocno zawyżam tą średnią, bardzo mocno
              Z takich zawodów - niektóre pozycje, w których seks z ex był po prostu nieziemskim przeżyciem, a z kolejną partnerką jakoś tak średnio się taka czy inna pozycja sprawdzała.
              - "Why do you always choose the hard way?"
              - "What makes you think I see two ways?"

              Skomentuj

              • marszczerano
                Seksualnie Niewyżyty
                • Feb 2013
                • 271

                #52
                Wyjechali.


                Mam coś co nie ma wielu z Was, marzenia i ambicje.

                Skomentuj

                • ropassek
                  Świętoszek
                  • Aug 2013
                  • 1

                  #53
                  szybka akcja po pracy, ona obciąga mi w aucie na uboczu...

                  nagle za krzakami widzę nagi tors, który ręką rusza obok przyrodzenia... a obok niego drugi typ...

                  przegoniłem ich ale niesmak pozostał.

                  kilka tygodni później to samo miejsce, już nie w aucie tylko seks w krzakach i w trakcie akcji słychać szelest i nagle widzę kolejny podglądacz...

                  Skomentuj

                  • Outlaws13
                    Perwers
                    • Oct 2011
                    • 1332

                    #54
                    kobieta w zasadziw wtedy jeszcze dziwczyna. Policjantka. Zawsze mialem fantazje na seks z policjantka i krecila mnie. Impreza, alkohol, knajpa( praca moja i na zapleczu pokoik dla mnie, to byly latapiekne....). Poszlismy w wiadomym celu. Po kilkunastu minutach zaproponowalem zeby dac sobie spokuj z seksem i isc sie bawic i dalej pic. Dziwcze bylo przyspawane do lozka, ani reka, ani noga. Jedyna kobieta w moim zyciu ktora pogonilem z wyrka, nie mialem z tego zadnej satysfakcji a samo pukanie dla kreski na scianie nigdy mnie nie bawilo. Z tej zabawy nic dla siebie nie bralem. Porazka
                    "Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy

                    sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brak

                    Skomentuj

                    • Mniszek
                      Świntuszek
                      • Jun 2009
                      • 78

                      #55
                      Miałem kiedyś bzika na punkcie wielkich biustów. Strasznie mnie kręciły. No i kiedyś świrowałem z właścicielką takowego. Wszystko szło dobrze. Po jakimś czasie znajomości wylądowaliśmy w łóżku i jak ją zobaczyłem leżącą nago na plecach z piersiami pod pachami to jakoś tak trochę już inaczej zacząłem patrzeć na te sprawy.

                      Znacznie bardziej zacząłem doceniać dziewczyny z wersją sportową biustu. A jak jeszcze taka idzie bez stanika i pozwala aby biust poruszał się w harmonii z resztą ciała to zbieram szczękę z chodnika ; )

                      Skomentuj

                      • Outlaws13
                        Perwers
                        • Oct 2011
                        • 1332

                        #56
                        tez w podobnej sytuacji doszedlem do tego ze duze jest piekne w kagancu i nie kazda kobieta powinna wystepowac nago, sa takie ktore zdecydowania powinny eksponowac ksztalty ale do seksu tylko zadzierac kiecke do gory i przy parapecie. Rozbieranki nie zawsze wychodza na zdrowie
                        "Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy

                        sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brak

                        Skomentuj

                        • lowiczaki
                          Ocieracz
                          • Aug 2013
                          • 158

                          #57
                          Heh jak sobie przypomnę mój pierwszy oral to teraz chce mi się śmiać ale wtedy nie było mi do śmiechu Tak jak Padre_Vader wiedziałem że łechtaczka jest "wysoko" na wejściem do pochwy więc jechałem językiem w góre az w pewnym momencie lizałem gdzieś we włosach i sobie myślę że chyba jednak za wysoko pojechałem Ale to jeszcze nic, jak zacząłem lizać cipkę to przez dosłownie sekundę włączył mi się odruch wymiotny bo zaleciało mocno śledziem Od razu pomyślałem o czymś innym i mi przeszło Byłaby masakra jak bym się na nią zerzygał
                          Pamiętam też jak przy pierwszym bzykaniu dziewczyna chciała mi zwalić ręką czy nawet nie wiem co w sumie zamierzała bo jak tylko złapała go pod kołdrą to aż podskoczyłem a to dlatego ze miałem stulejkę i przy tym własnie bzykaniu pierwszy raz zsuneła mi się skórka. Na samym początku więc dotknięcie żołędzi sprawiało mi najnormalniej w świecie ból ale ona o tym nie wiedziała. Ona się wystraszyła ja też i po zawodach

                          Skomentuj

                          • wiarus
                            SeksMistrz
                            • Jan 2014
                            • 3264

                            #58
                            Podobnie do wcześniej umieszczonej wypowiedzi /bodajże Mgiełki/.
                            Stary zarośnięty park, ścieżka opodal murów obronnych i rzeki. Było fajnie, do momentu wściekłego ataku komarów na moją d**pę. Ledwo skończyłem i była to droga przez mękę!
                            "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                            James Jones - Cienka czerwona linia

                            Skomentuj

                            • Myszaszysza
                              Świętoszek
                              • Jan 2015
                              • 11

                              #59
                              Porażką była dla mnie pierwsza minetka Nawet ciężko to wspominać zdarzały się też sytuacj, gdy żyłam, jakiś czas przed stosunkiem, wyobrażeniem o danej osobie. Zwykle nie miało nic wspólnego z prawdą.

                              Skomentuj

                              • lejcyn01
                                Świntuszek
                                • Sep 2013
                                • 72

                                #60
                                Wielką porażką był mój pierwszy raz. Dziewczyna przypadkowa. Ja młody szczyl 17 lat, ona po 30. Zaczęliśmy zabawę i po około minucie ja swoją skończyłem głupio mi było że tak szybko poszło więc udawalem że nic się nie stało (myślałem że ona się nie domyśla że po wszystkim), pamiętam że już miękkim penisem próbowałem coś zdziałać... Ale wstyd

                                innym razem, z ex, wszystko fajnie, oboje napaleni i już rozgrzani pieszczotami, pozycja na jeźdźca, siada na mnie i nagle niewiadomo skąd poczułem ból ale że byłem w amoku pożądania to zacisnalem zęby i po chwili przeszło. Ex schodzi że mnie a tu szok, na penisie siniak/krwiak wielkości złotówki nie mam pojęcia jak coś takiego się stało. Po 2 tyg kontuzja zeszła można to uznać za klapę mimo że nie wiadomo z jakiej przyczyny

                                Skomentuj

                                Working...