sinusoidko, mam dziewczynę. I nie widzę w tym nic smutnego, w końcu mam dopiero 21 lat. I spotykałem kobiety które chciały ze mą uprawiać seks, tylko że do seksu potrzeba zaufania, miłości, pewności że ta druga osoba nie zwieje zaraz, a najważniejsze to być przygotowanym na dziecko. I akurat mnie seks do niczego nie jest potrzebny, więc tym bardziej jestem dumny widząc zdziwione miny znajomych jak są tematy seksu
Ilu partnerow seksualnych mieliscie dotad?
Collapse
X
-
-
arkhan - napisałam, że nie spotkałeś kobiety z którą TY chciałbyś uprawiać seks. a nie, że nie spotkałeś kobiet, które chciałyby z tobą to robić. a to wielka, wielka róznica :-)
z twojej odpowiedzi wnioskuję, że jesteś katolikiem? bo pogląd, że uprawiając seks trzeba być przygotowanym na dziecko na to wskazuje. cóż, nie zgadzam się z twoją opinią. nie dlatego bynajmniej, że uważam, że nie należy się nad tym problemem zastanawiać i zabezpieczać, ale dlatego, że prokreacja nie jest moim zdaniem wskazana w wieku 20 kilku lat, a wtedy organizm większości osób domaga się seksu
to takie naturalne. ja nie jetem katoliczką i widzę to zupełnie inaczej niż ty, choć argumentację miłość, zaufanie, czas jak najbardziej rozumiem - tylko, że smutne, że nie poczułeś tego wszystkiego jeszcze z taką mocą, żeby poczuć pożądanie.
i jeszcze jedno - zaskakujące, że pisujesz na i czytasz forum erotyczne, jeśli "seks do niczego ci nie jest potrzebny" i jeśli wierzysz w dogmaty katolickie - jak to jest?
malinowamambo, jakie wtrącenie? to forum jest. wątek jest o uprawianiu seksu, przychodzi user i pisze, że jest dumny, że nie uprawia. to ja się pytam, z czego ta duma, bo nie rozumiem? ciekawska jestem, to pytam.Skomentuj
-
A co w tym smutnego? Młody człowiek, ma jescze czas na wszystko...Ani połowy spośród was nie znam nawet do połowy tak dobrze, jak bym pragnął; a mniej niż połowę z was lubię o połowę mniej, niż zasługujecie.- B.BagginsSkomentuj
-
bagginsie, uważasz, że za każdym razem jak się kocham i nie chcę spłodzić dziecka, to jestem nieodpowiedzialna, niedojrzała, nieświadoma? też uważasz, że w seksie "najważniejsze, żeby być przygotowanym na dziecko"? pytam serio.
moim zdaniem smutne. 21 lat to kawał chłopa. świat może się jutro skończyć, cegła może mu spaść z dachu na głowę i finito. moją dewizą jest życie tu i teraz, a nie odkładanie marzeń i pragnień na później.
BTW - przeczytałam gdzieś dalej przed chwilą, jak to arkhan opisuje, jak spuszczał się na ciało drugiej swojej partnerce - czyli to wszystko pic na wodę? arkhan, włożenie penisa do pochwy to nie jest jedyna uświęcona definicja seksu. uprawiasz seks z partnerkami różnymi, które cię guzik obchodzą, a wypisujesz androny o zaufaniu, miłości i dzieciach? hipokryzja do kwadratu
malinowamambo, czy to że jestem na forum od niedawna w jakiś sposób upośledza moje prawo do udziału w ostrych dyskusjach? wiesz, ja nie z tych co siedzą cichutko w kątku, więc szczerze powiem mało mnie obchodzi kto jest tutaj świętą krową z dekadą stażu lubię seks i lubię o nim gadać/pisać. ciekawią mnie róże z seksem związane postawy, poglądy, dziwactwa. tak jak odczuwanie dumy, że się nie zakochało do szaleństwa i nie poszło z nikim jeszcze na całość. jeśli nie zgadzasz się z moją opinią, że to cholernie smutne, twoje prawo - ale nie ustawiaj mnie do pionu, żyj i daj żyć innym0statnio edytowany przez sinusoida; 06-06-13, 14:02.Skomentuj
-
-
malinowamambo, szanujcie, szanujcie ja się do żadnego kołhozu nie zapisuję.
zabawne, jak interpretujesz jego postawę, jak się za niego wypowiadasz - myślę, że sam chłopak da radę się bronić w tej dyskucji, co?
a propos priorytetów, dzieci, zaufania, miłości i takich tam - wypowiedź z dzisiaj arkhana:
Mnie jakoś strasznie kręci kończenie na brzuchu I druga partnerka i nie mówi ani słowa, wręcz sama do tego doprowadza.. Tylko później warto mieć w pobliżu chusteczki, bo spływa po bokach i jest i na brzuchu, na bokach, na plecach i plamy na pościeli..... husteczki to podstawaSkomentuj
-
Po 1, nie jestem katolikiem, nigdy nie bylem i nie bede, po prostu seks dla seksu jest dla mnie nie rzrozumiala czynnoscia, do tego po prostu zbyt mocno sie tego boje zeby sprobowac nawet ze stala partnerka ktora mnie kocha i z ktora mam zamiar spedzic reszte zycia.
Po 2, nie zabawiam sie z przypadkowymi partnerkami, nie znasz mnie. Tamta wydawala mi sie pewna, a kopnela mnie w dupe, teraz jest druga partnerka ktorej po dlugich miesiacach prob udalo mi sie pozwolic dotknac mojego penisa, co wcale latwe nie bylo.
Po 3. Nie znasz mnie i mylisz sie praktycznie w kazdej wiadomosci skierowanej w moja strone, wiec soorry ale nie zrozumiesz mnie, skoro dla ciebie seks jest taki wazny i tak nie szanujesz swojego ciala zeby to robic z kolejnymi partnerami.Państwo policyjne, państwo wyznaniowe
Masz tu wolność słowa, lecz uważaj na swą mowę..Skomentuj
-
-
Nie jestem trollem.. Smutne ze jestem tu tyle czasu a ty nadal uwazasz mnie za trolla..Państwo policyjne, państwo wyznaniowe
Masz tu wolność słowa, lecz uważaj na swą mowę..Skomentuj
-
-
Strasznie tu smutno...
A w temacie "Ilu partnerow seksualnych mieliscie dotad?"
1.Ani połowy spośród was nie znam nawet do połowy tak dobrze, jak bym pragnął; a mniej niż połowę z was lubię o połowę mniej, niż zasługujecie.- B.BagginsSkomentuj
-
sinusoidko, mam dziewczynę. I nie widzę w tym nic smutnego, w końcu mam dopiero 21 lat. I spotykałem kobiety które chciały ze mą uprawiać seks, tylko że do seksu potrzeba zaufania, miłości, pewności że ta druga osoba nie zwieje zaraz, a najważniejsze to być przygotowanym na dziecko. I akurat mnie seks do niczego nie jest potrzebny, więc tym bardziej jestem dumny widząc zdziwione miny znajomych jak są tematy seksuSkomentuj
-
Póki co jedna (ta wyidealizowana pierwsza i jedyna). Ale zaczynam odczuwać potrzebę spróbowania innych kobiet.Skomentuj
-
Zdanie "najważniejsze, żeby być przygotowanym na dziecko" nie oznacza, że jeśli się zabezpieczasz to jesteś nieodpowiedzialna, niedojrzała, nieświadoma... Zupełnie nie rozumiesz sensu tego zdania. Oznacza to, iż w razie wpadki, którą każda dorosła, dojrzała, odpowiedzialna osoba bierze pod uwagę przy inicjacji seksualnej, jesteś gotowa na dziecko. Przykład: Ty rozpoczęłaś swoje życie seksualne w wieku 13 lat, uważasz że w razie niepożądanej ciąży byłaś gotowa na dziecko? Seks jest dla ludzi dorosłych, nie dla dzieci...
Strasznie tu smutno...
A w temacie "Ilu partnerow seksualnych mieliscie dotad?"
1.0statnio edytowany przez sinusoida; 07-06-13, 15:59.Skomentuj
-
Nikt Ci nie da 100% pewności, że stosując dwa środki antykoncepcyjne nie zajdziesz w ciąże. Oczywiście, ryzyk jest minimalne, ale jest...Ani połowy spośród was nie znam nawet do połowy tak dobrze, jak bym pragnął; a mniej niż połowę z was lubię o połowę mniej, niż zasługujecie.- B.BagginsSkomentuj
Skomentuj