Do kobiet: Trzymałyście jemu podczas siusianiaa...

[prezes]

Jak w tytule.Mialyscie ochote lub trzymałyscie jego sprzet podczas siusiania??

[Venera]

Nie. I wolałabym tego nie robić raczej

[BlackPussy]

Sorry ale nie kręci mnie to :-[

[przyjaciel40]

bo to kręci kobiety o tendencjach perwersyjnych mocno psychicznie związanych z partnerem siusiającym

[Goldie]

A ja się w strażaka bawiłam i 'wysiusiałam' serduszko

[MsMisska]

Nie, nie mam takiej ochoty.

[upocone jajka]

Bambi/Gayka trzymałyście swoich kochasiów za siusiaka podczas uderzania szczochom o ceramike?

[D'Artanian]

Tak, trzymałam

[Jeq]

hmm jakoś nie widzę w tym nic specjalnie podniecającego, przynajmniej dla mnie... mi nigdy żadna partnerka nie trzymała, ale jak by chciała, to nie miał bym nic przeciwko, ale jak wspominałem, nie jest to coś o czym bym fantazjował.

[Away]

eheehee.. nie, sam chyba potrafi? Ja mu mogę trzymać w innym momencie.

[Błękitnokrwista]

tak

[Gayka]

Bambi/Gayka trzymałyście swoich kochasiów za siusiaka podczas uderzania szczochom o ceramike?

No Kompletnie o tym zapomniałam, ale zdarzyło się z J., jak go odwiedziłam - po bzykańsku wziął mnie za rękę i zaciągnął do łazienki, byłam przekonana, że ma ochotę na wspólny prysznic Po fakcie umyłam szybko ręce Nie kręci mnie coś takiego, ale skoro z jakiegoś powodu chciał, żebym własnoręcznie celowała jego sikiem w muszlę, to z piskiem nie uciekłam

[upocone jajka]

ale kur**a przypał Gayce chłopina ojszczał palce

[watch.out]

aahha ale siara

[Gayka]

Nie śmiejcie się, ja nie znałam jego zamiarów

A tak serio to przez was wybuchnęłam śmiechem