W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Stosunek - pytanie do Pań

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pasz
    Ocieracz
    • Feb 2012
    • 120

    Stosunek - pytanie do Pań

    Ostatnio dowiedziałem się, że moja partnerka czuje totalne podniecenie seksualne tylko podczas pieszczot łechtaczki i okolic Jednak sam stosunek jest zupełnie inny, to nie podniecenie seksualne, a coś bardzo przyjemnego. Napiszcie czy też tak macie.
  • Mascot

    #2
    Ja mam zwykłe podniecenie seksualne

    Skomentuj

    • lady__in__red
      Gwiazdka Porno
      • Oct 2010
      • 1949

      #3
      a jak osiąga orgazmy? przez stosunek np? czy tylko przez pieszczoty łechtaczki?
      Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

      Skomentuj

      • pasz
        Ocieracz
        • Feb 2012
        • 120

        #4
        Tylko przez pieszczenie łechtaczki.

        Skomentuj

        • Bachanatka
          Ocieracz
          • Sep 2012
          • 130

          #5
          Podniecenie to ja odczuwam już w momencie kiedy myślę sobie o macaniu tyłka mojego chłopaka.
          Ale tak na poważnie to w sumie odczuwam największą przyjemność podczas stymulacji łechtaczki. To trochę jak żołądź u mężczyzn - najwrażliwsza na dotyk tkanka. Bez jej stymulacji nie jestem tez w stanie dojść. Jednak klasyczne włóż-wyjmij tez jest świetne . Niesamowicie przyjemne jak znajdzie się dobry kat i łączy się z dodatkowym uczuciem wypełnienia.

          Jesli chodzi o samo psychiczne podniecenie - to każdy ma tu swoje własne odchyły i przyjemność psychiczna nie zawsze łączy się z fizyczna.

          Skomentuj

          • lady__in__red
            Gwiazdka Porno
            • Oct 2010
            • 1949

            #6
            Myślę, że w tym problem, że nie ma orgazmu przez samą penetrację. Stosunek jest przyjemny ale nie podniecający na tyle... Podnieca ją sytuacja, gra ciał, ale to nie jest podniecenie takie jak Twoje, czy jak podczas stymulacji łechtaczki, to tylko to daje jej to maximum przyjemności...

            Nie wiem, czy ktokolwiek zrozumiał moja wypowiedź...
            Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

            Skomentuj

            • pasz
              Ocieracz
              • Feb 2012
              • 120

              #7
              lady in red, czyli można powiedzieć, że to norma?

              Skomentuj

              • lady__in__red
                Gwiazdka Porno
                • Oct 2010
                • 1949

                #8
                nie wiem czy można nazwać to normą, ale nie nazwałabym tego dziwactwem ...
                Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

                Skomentuj

                • VonKitty
                  Banned
                  • Oct 2012
                  • 7

                  #9
                  Hmmm.. zastanawiałam się na odpowiedzią na Twoje pytanie... czytając posty doszłam do wniosku, że ja też kiedyś tak miałam, tzn. że dochodziłam tylko przy stymulacji łechtaczki, minetka, jakieś macanko przy seksie... i dopiero wtedy. Tak, przy samej penetracji nie potrafiłam dojść... nie wiem, nie byłam skupiona, bardzo często jakiś jeden dźwięk potrafił mnie całkowicie zdezorientować. Ale wiem w czym był już błąd! Po prostu za każdym razem, kiedy mój facet chciał wejść do samego końca to nigdy mu nie pozwalałam, bo bolało, bo się obijał o "koniec", bo mnie rozszerzał itd. Potem odkryłam, że ból podczas seksu jest dość przyjemny od pewnego momentu, tzn. w pewnym momencie już tak bardzo nie przeszkadza i zaczyna się robić przyjemnie. Zaczęłam się dzielić z moim facetem swoimi fantazjami, otworzyliśmy się na siebie i zaczęliśmy ostro eksperymentować. W tym momencie jestem zawsze całkowicie kupiona na tym co robie, jestem w 100% wyluzowana, nie zastanawiam się nad tym, jak się zachowuje, czy kontroluje się i nie hamuje. I po prostu od tego momentu dochodze przy każdym stosunku

                  dla kogoś może się to wydać dziwne, albo że przesadzam, ale prawda jest taka, że najaważniejsze jest otworzenie się na partnera, powiedzenie mu, czego się chce, co się lubi, czego się chce spróbować... i przede wszystkim trzeba akceptować siebie bez względu na to, jak się wygląda, czy się ma wielkie czy małe cycki, wielkiego, czy małego penisa itd.

                  Skomentuj

                  • Malibu_Lady.25

                    #10
                    Napisał lady__in__red
                    Myślę, że w tym problem, że nie ma orgazmu przez samą penetrację. Stosunek jest przyjemny ale nie podniecający na tyle... Podnieca ją sytuacja, gra ciał, ale to nie jest podniecenie takie jak Twoje, czy jak podczas stymulacji łechtaczki, to tylko to daje jej to maximum przyjemności...
                    Ja mam identycznie , orgazm osiągam tylko łecztaczkowy wiec symulacja tego miejsca mnie najbardziej podnieca, a stosunek tak jak kolezanka wyżej to opisała

                    Skomentuj

                    Working...