W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Pierwsza wizyta w swingers klubie

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • vinivega
    Świętoszek
    • Jan 2012
    • 6

    #31
    No jeden z fajniej czytających się postów. Ja w swoim doświadczeniu raz miałem okazję w większym gronie (2 pary) nie mniej dziewczyny nie chciały się wymienić.
    Ps.
    Najciekawszy kawałek dla mnie to ten ze znajomym. Pzdr.
    Bądź posłuszna władzy umysłu

    Skomentuj

    • Andrzej18
      Seksualnie Niewyżyty
      • Dec 2012
      • 291

      #32
      Ja jakoś dziwnie to odbieram...mam chęć sprobowania ale jednoczesnie przeraza mnie fakt iz ktos inny wspolzylby z moją partnerka sam w sumie nie wiem czy bym tego chcial naprawde...dziwne uczucie.

      Skomentuj

      • przemoos
        Emerytowany Pornograf
        • Jan 2007
        • 649

        #33
        W życiu się tam nie wybiorę, ale fajnie się czyta historie dlatego liczę na to że będziecie mieli więcej przygód.
        Regulamin beztabu.com

        Skomentuj

        • Damian07
          Świętoszek
          • Nov 2012
          • 7

          #34
          Napisał Andrzej18
          Ja jakoś dziwnie to odbieram...mam chęć sprobowania ale jednoczesnie przeraza mnie fakt iz ktos inny wspolzylby z moją partnerka sam w sumie nie wiem czy bym tego chcial naprawde...dziwne uczucie.
          To fakt, najpierw lepiej się dobrze zastanowić, była kiedyś w klubie parka gdzie facet zaczął się awanturować do drugiego że obmacuje jego żonę... Zostali wyproszeni z klubu

          Skomentuj

          • Theys
            Świętoszek
            • Dec 2012
            • 3

            #35
            Ja jakoś dziwnie to odbieram...mam chęć sprobowania ale jednoczesnie przeraza mnie fakt iz ktos inny wspolzylby z moją partnerka sam w sumie nie wiem czy bym tego chcial naprawde...dziwne uczucie.
            Coś w tym jest, ale to już padło w temacie nie raz nie dwa.

            Do wszystkiego trzeba czasu.

            Skomentuj

            • custodian
              Ocieracz
              • Jun 2012
              • 183

              #36
              Czytając wasze przeżycia , sam nabieram chęci by zrobić trójkącik z żoneczka i jeszcze jednym panem, na razie przeraża mnie myśl że obcy facet mógłby ją dotykać, ale właśnie operacja przeprowadzona delikatnie jak w przypadku Damiana07 mogła by te zahamowania zniwelować. Już nawet parę tygodni temu zapytałem się żoneczki co myśli o tym i pozostawiła mnie bez odpowiedzi, bo jakiej odpowiedzi by nie udzieliła to będę tą odpowiedzią ją wykorzystywał i zachęcał. Więc na razie temat jest w dalszym ciągu otwarty . Oczywiście jeśli by do tego doszło żoneczka musiałaby się mi zrewanżować i już mi się morda moja śmieje !!! Pożyjemy zobaczymy.
              Kobieta jest jak gorączka - trzeba iść z nią do łóżka.

              Skomentuj

              • kokoko6
                Ocieracz
                • Jun 2012
                • 146

                #37
                Napisał custodian
                Czytając wasze przeżycia , sam nabieram chęci by zrobić trójkącik z żoneczka i jeszcze jednym panem, na razie przeraża mnie myśl że obcy facet mógłby ją dotykać, ale właśnie operacja przeprowadzona delikatnie jak w przypadku Damiana07 mogła by te zahamowania zniwelować. Już nawet parę tygodni temu zapytałem się żoneczki co myśli o tym i pozostawiła mnie bez odpowiedzi, bo jakiej odpowiedzi by nie udzieliła to będę tą odpowiedzią ją wykorzystywał i zachęcał. Więc na razie temat jest w dalszym ciągu otwarty . Oczywiście jeśli by do tego doszło żoneczka musiałaby się mi zrewanżować i już mi się morda moja śmieje !!! Pożyjemy zobaczymy.
                mam dokladnie to samo, podniecająca myśl o trójkącie ale z drugiej strony nie wiem jak bym reagował na widok mojej kobiety obmacywanej i bzykanej przez innego faceta, tym bradziej ze pewnie by byla nadzwyczajnie podniecona, moze kiedys... pozatym watpie ze by sie na to zgodzila...bała by się o to że potem będę miał pretensje czy coś że chciała...

                Skomentuj

                • pepe111
                  Świętoszek
                  • Jan 2013
                  • 4

                  #38
                  Napisał kokoko6
                  mam dokladnie to samo, podniecająca myśl o trójkącie ale z drugiej strony nie wiem jak bym reagował na widok mojej kobiety obmacywanej i bzykanej przez innego faceta, tym bradziej ze pewnie by byla nadzwyczajnie podniecona, moze kiedys... pozatym watpie ze by sie na to zgodzila...bała by się o to że potem będę miał pretensje czy coś że chciała...
                  Ja też miałem opory , mało tego nawet nie myślałem o takiej opcji
                  do czasu , późną jesienią wróciłem z kolegą z nad morza z rejsu kutrem , zrobiło się późno był piątek więc zaproponowaliśmy koledze w raz z moja Panią nocleg. Wykąpaliśmy się po podróży
                  usiedliśmy do stołu pojawiły się drinki , rozmowa na każdy temat , ja przerzucałem kanały w tv i trafiłem na bodaj polsat play a tam film o gwieździe porno z dość pikantnymi scenami już chciałem szukać dalej a tu moja pani mówi zostaw , ciekawe jest , zaskoczyła mnie bo to raczej nie w jej stylu , były tam sceny kobiety i dwóch ogierów
                  jej komentarze jak sobie radzi z dwoma takimi pałami w sobie itd.
                  więc nasza rozmowa też zeszła na te tory , widziałem że ona i mój kolega maja tak samo jak ja czyli wypieki na twarzy i dalej
                  poszło samo , kolega poszedł do toalety a ja jej rękę pod spódnicę i całujemy się , muszelka była mokra jak rzadko , kolega wrócił , usiadł obok niej , ja wróciłem do całowania , widziałem że położyła mu rękę na kroczu i masowała mu penisa , od razu zaczęła cicho mruczeć z podniecenia i usiadła tak że pupa była w jego stronę , on rozpiął spodnie i wyjął go a potem wsunął jej rękę z tyłu , ja masowałem jej szparkę on zajął sie druga dziurką widziałem jak ślinił palce i wraca do niej , strzeliłem pierwszy
                  poszedłem się ogarnąć do łazienki , zanim zamknąłem drzwi już mu robiła loda . wiem że ona lubi duże rozmiary i dobrze trafiła
                  Wracając z łazienki mijam się z nim , widzę w oczach niepewność
                  co ja na to , więc mówię mu musimy jej dzisiaj dogodzić na maksa ! jedyne czego żeśmy tej nocy nie zrobili to podwójna penetracja w szparce ( próbowaliśmy ale ona jest dość ciasna a my mamy co nieco w spodniach ) no i w dwie dziurki ale na to przyjdzie jeszcze czas. Dodam że nie mieliśmy gumek których moja Pani i tak nie cierpi , przy następnym spotkaniu sama mu ja zdjęła . Powiem wam że nasz seks od tego czasu jest po prostu cudny , moje podejście do takich zabaw sie zmieniło , traktuje to jako uzupełnienie jednak trzeba trafić na odpowiedniego trzeciego ! Pełna współpraca i chęć dogodzenia kobiecie .
                  0statnio edytowany przez pepe111; 05-01-13, 12:07.

                  Skomentuj

                  • badacz
                    Ocieracz
                    • Oct 2009
                    • 156

                    #39
                    te wszystkie powieści tu opisane raczej powinny być w dziele OPOWIADANIA EROT?YCZNE....
                    --->>>DaNgEruSe<<<---
                    ...Ja Nie Jestem Dziwny...Ja Jestem Z Edycji Limitowanej...

                    Skomentuj

                    • unter
                      Gwiazdka Porno
                      • Jul 2009
                      • 1884

                      #40
                      Napisał kokoko6
                      ... podniecająca myśl o trójkącie ale z drugiej strony nie wiem jak bym reagował na widok mojej kobiety obmacywanej i bzykanej przez innego faceta, tym bradziej ze pewnie by byla nadzwyczajnie podniecona,..
                      "Nadzwyczajne podniecenie" jest automatycznie wpisane w taki układ.
                      Pytaniem otwartym jest, czy miałaby odwagę okazać je przy Tobie.
                      .

                      Skomentuj

                      • prezes
                        Świętoszek
                        • Jan 2006
                        • 17

                        #41
                        Powiem wam że z moja partnerka wybieram się do klubu,fantazjujemy od jakiegoś czasu o tym ale jak będzie i na co sobie pozwolimy...któż to wie.Zobaczymy.
                        KOCHAM SIE PO TO ABY ZAPOMNIEC.ZAPOMINAŁ NIE BEDE ZE SIE KOCHAŁEM

                        Skomentuj

                        • Easyer
                          Świętoszek
                          • May 2010
                          • 17

                          #42
                          Wymiana partnerów - "Do tego trzeba dojrzeć"


                          Moim zdaniem - Trzeba sobie coś w głowie po*******ić

                          Skomentuj

                          • długie_nogi
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • May 2011
                            • 218

                            #43
                            Napisał Easyer
                            Wymiana partnerów - "Do tego trzeba dojrzeć"


                            Moim zdaniem - Trzeba sobie coś w głowie po*******ić
                            Imo jak kończy się miłość, a zostajemy ze sobą, zabawiamy się, to wtedy i podzielić się kimś jest łatwiej. Co innego życiowy partner, co innego miłość życia. Ale cóż, głupiutka idealistka
                            To tylko słowa, możesz brać mnie na dystans.

                            Skomentuj

                            • Easyer
                              Świętoszek
                              • May 2010
                              • 17

                              #44
                              Napisał długie_nogi
                              Co innego życiowy partner, co innego miłość życia


                              A wytłumacz mi może co jest co, w takim razie.

                              Skomentuj

                              • długie_nogi
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • May 2011
                                • 218

                                #45
                                Napisał Easyer
                                A wytłumacz mi może co jest co, w takim razie.
                                To jak wreszcie wezmę się za biznes plan i stworzę swoją sektę, wszystko będzie tam wytłumaczone.

                                Proszę Cię, kolejny raz ma się zaczynać wątek, że KAŻDY ma swoje pojęcie pewnych kwestii w życiu?
                                Bo u mnie trochę jak z kwadratem i prostokątem...
                                To tylko słowa, możesz brać mnie na dystans.

                                Skomentuj

                                Working...