W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Seksualność jako tabu.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • angiella
    Banned
    • Apr 2012
    • 32

    Seksualność jako tabu.

    Czy mówiąc o swoich fantazjach, potrzebach w związku partner nie odbierze tego źle.Co mężczyźni myślą o kobietach inicjujących zabawy seksualne? Czy nie są odbierane jako zboczone?
  • Attyla
    Seksualnie Niewyżyty
    • Apr 2012
    • 235

    #2
    Jak odbierze źle to znaczy że nie jest partnerem , mówienie o swoich potrzebach znacznie ułatwia życie i rozwija związek. Uwielbiam jak moja kobieta mówi o swoich oczekiwaniach i fantazjach a ma tak fascynujące że ....
    "Człowiek jest tyle wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

    Skomentuj

    • Mestiv
      Seksualnie Niewyżyty
      • Feb 2010
      • 317

      #3
      W większości przypadków faceci na takie kobiety reagują pozytywnie, jeśli martwisz się o swojego to przekonaj się do której grupy należy możliwie szybko. Lepiej żeby takie niespodzianki wyszły wcześniej niż później

      Skomentuj

      • angiella
        Banned
        • Apr 2012
        • 32

        #4
        Nie chodzi tu konkretnie o mnie, ale o kogoś znajomego kto właśnie ma takie podejście. Ona zaproponowała seks w samochodzie ot tak spontanicznie, później w małym hotelu po drodze do jakiegoś tam celu,
        wszystko było ok on zadowolony(podobno) ale jak w ciągu dwuch tygodni zaprosiła go po godzinach do pracy ...usłyszała,że zachowuję się jak tania panienka ! Uważam,że facet przegiął takim tekstem.I tak myślę czy panowie mówiąc tak dużo o swoich fantazjach to jak już ktos się stara je realizować nie odwraca się to przeciwko.
        Czy może ja mam jakiś dziwny pogląd na tą sytuację.

        Napisał RedJane
        Ale ta panna znajomego to jakaś stała partnerka, tzn - są ze sobą od jakiegoś czasu, czy to był luźny związek?

        Możliwych powodów takiego zachowania jakim się wykazał ten wzmiankowany znajomy jest trylion. Ale to nie oznacza że faceci, tak generalnie jako gatunek, uciekają od kobiet z fantazją czy uznają je za tanie ruchadła :]
        Są razem ok roku, po za tym rozmawiają o przyszłości, ona była pewna że to ten jedyny! a tu taki szok ...nie wiemy co o tym myśleć.
        Może się wystraszył,że ona przejmuję inicjatywę ? Ale wiadomo co tam facetowi w głowie siedzi ??
        0statnio edytowany przez sister_lu; 14-10-16, 18:40.

        Skomentuj

        • Attyla
          Seksualnie Niewyżyty
          • Apr 2012
          • 235

          #5
          Napisał angiella
          Są razem ok roku, po za tym rozmawiają o przyszłości, ona była pewna że to ten jedyny! a tu taki szok ...nie wiemy co o tym myśleć.
          Może się wystraszył,że ona przejmuję inicjatywę ? Ale wiadomo co tam facetowi w głowie siedzi ??
          Nie ma co dramatyzować... jak zgodził sie na seks w samochodzie to nie jest taki lamus , najwidoczniej propozycja seksu w jej biurze nieco go przerosła ( mógł bać się przyłapania...monitoring, ochrona itp.) i zaskoczyła dlatego spanikował i nieładnie się zachował. Co innego rozmawiać o swoich fantazjach i je razem realizować a co innego rzucać kogoś na głęboką wodę...może nie dać rady płynąć.
          Jak wynika z tego co piszesz to ona z nim nie rozmawia o tym co chce zrobić i nie daje mu szansy na oswojenie sie z tym tylko rzuca mu zadania do wykonania.
          0statnio edytowany przez Attyla; 07-05-12, 19:47.
          "Człowiek jest tyle wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

          Skomentuj

          • angiella
            Banned
            • Apr 2012
            • 32

            #6
            Ona tylko składała propozycję nie zmuszała go do niczego, chodzi o sam komentarz ...no jakoś nie fajnie ją podsumował, co w jej głowie zaraz zaczęło kiełkować i teraz trudno sie jej dziwić, że płacze i wymyśla niestworzone historie.

            Skomentuj

            • Betina
              Erotoman
              • Mar 2011
              • 596

              #7
              Odpowiadając na pytania postawione w pierwszym poście: Każdy mężczyzna jest inny i trudno jednoznacznie odpowiedzieć na postawione przez Ciebie pytanie. Ja nie wyobrażam sobie być w związku i bać się mówić o tym co mnie kręci, czego nie lubie itd. Partnerowi może się podobać moja fantazja zatem możemy ją kiedyś zrealizować albo może być zupełnie "na nie".

              Teraz przechodzę do dyskusji, która jest poniżej. Być może mężczyzna jest z lekka zdziwiony. Do tej pory myślał, że kobieta jest zadowolona i spełniona, a nagle okazuje się że pragnie innych, może zupełnie innych wrażeń - seks w aucie, w jakimś hotelu czy w biurze.
              "Używajcie polskich znaków. Jest różnica czy komuś zrobisz ŁASKĘ czy LASKĘ." - prof. Bralczyk

              Skomentuj

              • Kolekcjoner

                #8
                Uważam, iż otwarte rozmowy na temat seksu, w tym też fantazji erotycznych pozytywnie wpływają na relacje. Wiemy czego tak naprawde oczekuje od nas druga osoba. Nawet nie chodzi o to, żeby spełniać wszystko o czym marzy nasza druga połówka (wiadomo, większość z nas ma takie fantazje, które sam bałby się spełnić), ale jesteśmy świadomi tego, co zrobić aby nasze życie seksualne nie było monotonne. Co zrobić aby jeszcze bardziej zadowolić partnera, spełnić jego oczekiwania. Zacząłbym natomiast małymi kroczkami, delikatnie, od "lżejszych" fantazji. Aby partner mógł się przyzwyczaić do tych rozmów i sam zaczął otwarcie fantazjować. Myślę, że postawienie sprawy jasno tupu "marzę o trójkącie z dwoma facetami" nie w każdym przypadku znajdzie akceptację w początkowej fazie z czasem kto wie...

                Skomentuj

                • Attyla
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Apr 2012
                  • 235

                  #9
                  Napisał angiella
                  Ona tylko składała propozycję nie zmuszała go do niczego, chodzi o sam komentarz ...no jakoś nie fajnie ją podsumował, co w jej głowie zaraz zaczęło kiełkować i teraz trudno sie jej dziwić, że płacze i wymyśla niestworzone historie.
                  Chodziło mi o to że dobrze jest dać facetowi trochę czasu np. powiedzieć " mam ochotę na seks w biurze co ty na to ? może kiedyś ..." zamiast "wpadnij do mnie do biura na seks"
                  Postawiła facetowi zadanie które go przerosło to zreagował paniką i chamstwem...najlepiej niech z nim porozmawia i wyjaśnią sobie. Może też być tak że on na więcej nie ma ochoty ale numer w samochodzie przemawia na jego korzyść.
                  "Człowiek jest tyle wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

                  Skomentuj

                  • angiella
                    Banned
                    • Apr 2012
                    • 32

                    #10
                    Mi się też wydaje,że raczej się wystraszył taką ilością doznań, a ona chciała dobrze i przesadziła ...obiecała pogadać a nie zrywać ale to ich życie, jak sobie ułożą takie ono będzie. Ją znam od pieluch jest dla mnie jak siostra i żal mi jej zwyczajnie po babsku. Liczę na jego zdrowy rozsądek ....cóż stało się trzeba spróbować to odkręcić jakoś.

                    Skomentuj

                    • TenderSugar
                      Ocieracz
                      • Feb 2012
                      • 147

                      #11
                      O fantazjach, swoich potrzebach i pragnieniach trzeba rozmawiać. Ja bym nie potrafił być w związku w którym seksualność byłaby tematem tabu, za bardzo lubię takie tematy, za bardzo lubię seks.

                      Skomentuj

                      • angiella
                        Banned
                        • Apr 2012
                        • 32

                        #12
                        Tylko czy panowie raczej więcej fantazjują a jak już człowiek się wyrwie ze spełnianiem oczywiście w granicach rozsądku to niektórzy... bo każdy jest inny... boją się realizacji własnych fantazji zwłaszcza jak proponuję je partnerka?

                        Skomentuj

                        • Elizabethh

                          #13
                          Moim zdaniem faceci lubią kobiety, które wiedzą czego chcą i wychodzą z inicjatywą. Wszystko zależy od sytuacji

                          Skomentuj

                          • Attyla
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Apr 2012
                            • 235

                            #14
                            Napisał angiella
                            Tylko czy panowie raczej więcej fantazjują a jak już człowiek się wyrwie ze spełnianiem oczywiście w granicach rozsądku to niektórzy... bo każdy jest inny... boją się realizacji własnych fantazji zwłaszcza jak proponuję je partnerka?
                            Są fantazje które powinny pozostać fantazjami ale te realne zawsze staram się realizować razem z moją M.
                            "Człowiek jest tyle wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

                            Skomentuj

                            • angiella
                              Banned
                              • Apr 2012
                              • 32

                              #15
                              Pewnie brakło w jakimś momencie rozmowy i cała sytuacja wymknęła się z pod kontroli.Ale oboje są dorośli i jeżeli maja sie dogadać i układać wspólne plany to może i lepiej ,że to się stało teraz a nie gdzieś później ...a może i kobieta jest bardziej uczuciowa i niepotrzebnie analizuję każde słowo.

                              Skomentuj

                              Working...