Nie obawiaj się, dajko. Za 15 lat znajdziesz dla siebie niszę w starszym pokoleniu.
Granice relacji fuck friend
Collapse
X
-
-
Moze tak ogolnie przydalby sie zimny prysznic?
Bo to co czytam to za moich czasow nazywalo sie "przednie brednie poobiednie".Skomentuj
-
Ja ogólnie jeśli chodzi o fuck friend to nie odmawiam żadnego mięska, o ile dobrze dymaSkomentuj
-
Chyba to całe wasze fuck friend to jest jedna wielka ściema.Mi to wygląda na zwykły romantyczny związek dwóch kochanków.Swoją drogą co to za kretyńska nazwa fuck friend? nie możecie mówić,że macie kochanka/kochankę? Generalnie nie wierzę,że jest to relacja bez zobowiązań,bo nie wierzę,że jakiemukolwiek mężczyźnie a już w szczególności samcowi alfa będą latały koło dupy następujące sytuacje:
1.Umawiacie się na seks.W trakcie dziewczyna mówi: "możesz trochę wolniej,wiesiek robi to trochę wolniej" W końcu to luźna relacja FF i laska może mieć wielu kochanków.
2."dzisiaj tylko pół godzinki,bo o 16 jadę jeszcze do romana"
3.W trakcie dziewczyna mówi: "dobra,złaź,już nie chcę,ubierz się i idź do domu"
4."krystyna,gdzie jesteś? dzisiaj byliśmy umówieni u mnie na pieprzenie" "dzisiaj nie mogę,w ogóle już mi się nie chce z tobą pieprzyć i nie dzwoń więcej,pa"
Jeżeli to ma być luźna relacja to kobieta ma prawo do dowolnego zachowania z powyższej listy,a facet teoretycznie nie powinien się obrażać,lub czuć zniesmaczony.Ja bym psychicznie takiej relacji nie wytrzymał,czułbym się jak kawałek mięsa i nie wierzę,że ktoś czułby się inaczej.Typowa FF to może być jedynie prostytutka-wtedy rzeczywiście nie ma ani odrobiny zazdrości.Skomentuj
-
Naukowiec - znowu spłycasz, ale czego można się po tobie spodziewać . Skupiłeś się jedynie na części "fuck" zupełnie zapominając, że jest jeszcze druga "friend"... no ale ty żadnego frienda nie masz więc nie możesz o tym mieć pojęcia .
A najśmieszniejsze jest, że poddajesz w wątpliwość coś co istnieje realnie i ma się całkiem dobrze.
Faktem jest, że do relacji fuckfriend trzeba mieć odpowiednie podejście, czego ty nie masz i jak widać mieć nie będziesz, zatem nie jesteś w stanie tego zrozumieć. No ale cóż, i tacy ludzie muszą istnieć w społeczeństwie.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Skomentuj
-
Wiem.
Damska poczta pantoflowa.
Mam racje?
Kazdy z wiecej niz dwoma szarymi komorkami wie ze to to rozkłada kobietom nogi na boki.
Wlasnie dyskutowalismy o tym na innym forum.
Sporo facetow to potwierdzilo.
Bzykniesz jedną, druga wyczuwa jej zapach i chce zwalczyc konkurencję.
Jak?
Dając lepiej.
Albo zadna albo duzo.
Wybor zalezy od ciebie.Skomentuj
-
Jeśli dobrze mi się spędza z nim czas to nie widzę przeszkód żeby poza seksem nie spotkać się na jakieś piwko czy do kinaSeks bez zobowiązań:beztabu.comSkomentuj
-
-
Jeju no ja nie wiem. Jak fbw w moim wykonaniu to interakcje z partnerem raczej minimalne. Raczej dziala to tak, ze telefon pozno w nocy, szybka akcja i ewakuacja bo ja o 6 wstaje do pracy.
Mam obawy, ze jesli faktycznie zobaczę człowieka w człowieku to serduszko zabije mocniej i będzie płacz. Ale relacja bazująca tylko na ruchu posuwisto-wstecznym bardzo szybko sie wypala. Po 3 razach zwykle się pojawia takie bleee w duszy i już żadna ze stron nie jest zainteresowana.
Inna sprawa to to, że mam masę relacji które obiektywnie byłyby uznane za związek gdyby za zamkniętymi drzwiami działa się jakaś intymność. I taki przyjaciel z którym można do kina czy na jakiś inny fajny event, jak smutno to człowiek którego bez prudencji można mocno przytulić itd. Jak dla mnie to jest najlepsza wersja friend with benefits.
W tych czasach kobiecie o seks łatwo, ale o ciepło i dobrą rozmowę dużo trudniej."I'm short, fat & proud of that!"
Winnie the PoohSkomentuj
-
Jedno wyszło po pijaku, było takim imprezowym ff, często zdzwanialiśmy się po oddzielnie spędzonych imprezowo piątkach czy sobotach i kończyliśmy razem :> no ale na trzeźwo jak spróbowaliśmy po kilku tygodniach, to nie grało tak bardzo, że potem już i po pijaku nie dało rady
Jeden po prostu miał w sobie takiego zwierzaka, już całował tak, że wiedziałam, że muszę mu się dobrać do portek. To było dość zabawne, bo on po kilku spotkaniach takich "na film/ do knajpy" powiedział, że mnie nie kocha, na co ja zdziwiona odparłam, że ja go też, ale seks jest za****sty, więc może na tym zostaniemy?
I zostaliśmy na prawie 1,5 roku ;]
Z jednym chemia grała od pierwszego spotkania, wszystko mnie w nim kręciło tak, że o matko, ale ja po trudnym narzeczeństwie, on także i stwierdziliśmy, że seks z elementami przyjaźni to maks, na co nas stać. Po ponad roku ja jednak uznałam, że chciałabym więcej, on nie i tak się skończyło.
Jednego poznałam tu na forum i jakby czułam, na co się piszę
Ale żeby nie było, to dwóch z nich "poleciłam" faktycznie koleżance w potrzebie dalej i była zadowolona
A jeszcze co do tego posta:
Generalnie nie wierzę,że jest to relacja bez zobowiązań,bo nie wierzę,że jakiemukolwiek mężczyźnie a już w szczególności samcowi alfa będą latały koło dupy następujące sytuacje:
1.Umawiacie się na seks.W trakcie dziewczyna mówi: "możesz trochę wolniej,wiesiek robi to trochę wolniej" W końcu to luźna relacja FF i laska może mieć wielu kochanków.
Chociaż tak, instruowaliśmy się nawzajem na zasadzie "teraz wolniej, teraz szybciej, trochę w tę stronę" itd. Ale to chyba normalne?
Znowu kwestia taktu. Ale zdarzało nam się widywać tylko na pół godziny, bo praca rano, jakieś spotkanie towarzyskie, zobowiązania służbowe itd.
To akurat może Cię spotkać także w normalnym związku
Jeżeli to ma być luźna relacja to kobieta ma prawo do dowolnego zachowania z powyższej listy,a facet teoretycznie nie powinien się obrażać,lub czuć zniesmaczony.Ja bym psychicznie takiej relacji nie wytrzymał,czułbym się jak kawałek mięsa i nie wierzę,że ktoś czułby się inaczej.Typowa FF to może być jedynie prostytutka-wtedy rzeczywiście nie ma ani odrobiny zazdrości.0statnio edytowany przez sister_lu; 26-02-22, 21:46.Skomentuj
-
Czyli nie przeszkadzałoby ci gdyby przyszła do ciebie przesiąknięta zapachem innego faceta,albo komentowała,że słabo dymasz bo poprzedni robił to lepiej? Ty w ogóle jesteś facetem?
No widzisz dajka MAM RACJĘ.Te twoje FF to były romantyczne relacje,BO ZAWSZE ZALEŻAŁO CI W PEWIEN SPOSÓB NA KOCHANKU.Zawsze byłaś taktowna-taktowna,żeby nie mowić o innych bo go urazisz,taktowna,żeby nie odwoływać spotkań za pięć dwunasta bo go urazisz i-o zgrozo-taktowna żeby nie przerywać stosunku albo mówić,że słabo dyma bo go urazisz.To już podpada pod jakąś głębszą relację.
Tak jak myślałem-FF to fikcja.FF to powinno być pieprzenie,bez żadnych zobowiązać,bez żadnego tłumaczenia,z możliwością całkowitego zerwania kontaktu w ciągu sekundy,łącznie z wykasowaniem numeru telefonu i nie odpowiadaniem "dzień dobry" na ulicy.Skomentuj
-
naukowiec... Tobie nawet jakby to rozrysować na kartce to i tak nie zrozumiesz... dziewczyna wyraźnie i dość prostym językiem Ci tłumaczyła a Ty dalej swoje... masakraSkomentuj
-
Tak @Naukowiec, prawdopodobnie masz ją zawsze.
W dość przejrzysty sposób próbujesz podtrzymać swoją obecność w dyskusji na temat, o którym nie masz pojęcia. Z drugiej strony jesteś pożyteczny bo to prowokuje inne osoby do wypowiedzi
Relacje międzyludzkie to nie matematyka, a jeśli już to tak zawiła, że pewnie nigdy nie zdołamy jej rozwikłać.
FF podlega normom społecznym jak każde inne zachowanie człowieka. Nie da się "pieprzenia" całkowicie wyizolować od otaczającego nas świata, tym bardziej że bierze w nim udział inna osoba.Skomentuj
Skomentuj